Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Wydaje Sony Music 8. Listopada Digital CD, plus Vinyl tydzień później.



1. Last Christmas – Wham!
2. Too Funky (Single Edit) – George Michael
3. Fantasy – George Michael
4. Praying for Time (Remastered) – George Michael
5. Faith (Remastered) – George Michael
6. Waiting for That Day (Remastered) – George Michael
7. Heal the Pain (Remastered) – George Michael
8. One More Try (Remastered) – George Michael
9. Fastlove, Pt. 1 – George Michael
10. Everything She Wants (Edited Version) – Wham!
11. Wake Me up Before You Go-Go – Wham!
12. Move On – George Michael
13. Freedom! ’90 (Remastered) – George Michael
14. Praying for Time (Live) – George Michael
15. This Is How (We Want You to Get High) – George Michael

Dla miłośników George'a Michaela jak znalazł, choć ja jestem trochę zawiedziony. Gdyż myślałem, że skoro główna bohaterka sama marzy aby zostać piosenkarką i po zwiastunach widać i słychać, że śpiewa, to liczyłem, że parę piosenek w jej wykonaniu znajdzie się na albumie. Nic też nie wiadomo, czy score Theodore Shapiro, który stale współpracuje z Paulem Feigem będzie wydany.
Plus naprawdę nie rozumiem dlaczego film świąteczny wychodzi na początku listopada?

Wawrzyniec pisze: ↑

sob paź 05, 2019 16:35 pm

Plus naprawdę nie rozumiem dlaczego film świąteczny wychodzi na początku listopada?

chcą się ścigać z polskimi galeriami handlowymi, które Last Christmas zaczynają puszczać zawsze z głośników już dzień po Wszystkich świętych

To już wieloletnia tradycja, że filmy świąteczne pojawiają się w kinach już w listopadzie.
TVN robi tak od lat.
Daty premier:
Listy do M. 10.11.2011
Listy do M. 2 13.11.2015
Listy do M. 3 10.11.2017
Miłość jest wszystkim 23.11.2018
1800 gramów 15.11.2019

Zwykle te tytuły utrzymują się na ekranach do świąt.

Macie rację i w sumie ja sam mieszkający i znający dobrze Niemcy powinienem to najlepiej wiedzieć. Tutaj też już w październiku pojawiają się już pierwsze świąteczne produkty, a listopad to już wiadomo Boże Narodzenia się zaczyna z Weihnachstmarktami itd. Tylko filmowo mi się takie podejście zupełnie nie podoba. Gdyż w tym wypadku jest właśnie taki sobie film, że już bardziej bożo-narodzeniowo się nie da i właśnie fajnie byłoby go zobaczyć, kiedy naprawdę czuję się nadchodzące święta, a tak listopad to stanowczo za wcześnie. To własnie zbliżą się święta i już się o nim zapomni. Może też ze strachu przed zbyt dużą konkurencją w okresie bożonarodzenionym skłonił producentów do tak wczesnej premiery. Wtedy Gwiezdne wojny, Koty i inne większe produkcje wychodzą.

Jest i sam score (dość krótki, bo niecałe pół godziny):
1. Secret Garden (2:24)
2. Upward-Looking Stranger (0:53)
3. The Dane (1:22)
4. You Again (1:43)
5. Stupid Stupid Girl (1:43)
6. Homeless Again (1:14)
7. Self-Pity Party (3:27)
8. Walk This Way (1:37)
9. Santa and the Dane (1:17)
10. Looking for Tom (0:48)
11. The Scar (6:38)
12. Busking (0:46)
13. Riches (0:45)
14. Back from County Brexit (1:56)
15. Take Care (2:39)

Krótki y gdyż więcej tej muzyki tam w filmie nie ma. Chociaż i tak na początku myślałem, że same piosenki George'a Michaela będą. Których znowu nie ma aż tak dużo i nie są aż tak wyeksponowane jak soundtack może sugerować. Raczej standard jak na komedię romantyczną jeżeli chodzi o score i piosenki.

Przy czym mamy dwa soundtracki i na żadnym nie znalazło się Last Christmas, śpiewane przez Emilię Clarke. A jest to w sumie dość kluczowy moment w filmiey szkoda.

Trzeba oddać Emilce, że w tym filmie wypadła zaskakująco świetnie. I heloł - najbardziej uroczo ze wszystkich ról Może to powinien być dla niej sygnał, że w komediowym repertuarze sprawdza się znacznie lepiej i ciekawiej jako aktorka, a miała tu do zagrania zarówno komedię jak i dramat i śpiewanie. Choć akurat ze śpiewaniem jestem ostrożny bo już 35 lat temu Madonna, która śpiewa gorzej ode mnie potrafiła zrobić karierę dzięki maszynom w studiach nagraniowych Seans przyjemny, fabularny twist na koniec dość zaskakujący, ale chyba aż przesadnie ckliwy. Muzyka Szapiro całkowicie anonimowa, niezauważalna, ginąca pod jedną-wielką-muzyczną-reklamą-Michela-i-Wham, których piosenkami wypełniony jest film po brzegi. W ogóle score nie był tu potrzebny - mogli zamiast niego dać instrumentalne wersje piosenek, lub przygotować ich orkiestrowe aranże - sprawdziło by się to znacznie lepiej.

Adam pisze: ↑

sob lis 30, 2019 19:36 pm

Trzeba oddać Emilce, że w tym filmie wypadła zaskakująco świetnie. I heloł - najbardziej uroczo ze wszystkich ról

Nie no, najbardziej urocza i najlepsza rola to jednak w "Me Before You". Przy czym wiadomo w "Last Christmas" to sama niesie ten cały film i jest jego najjaśniejszym elementem.

Adam pisze: ↑

sob lis 30, 2019 19:36 pm

Choć akurat ze śpiewaniem jestem ostrożny bo już 35 lat temu Madonna, która śpiewa gorzej ode mnie potrafiła zrobić karierę dzięki maszynom w studiach nagraniowych

Ale znowu, Emilia Clarke już w przeszłości udowodniła, że potrafi śpiewać, gdzie chociażby odsyłam do mojej recenzji "Doma Hemingway'a":
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2877
Czy też chociażby piosenką "Rastafarian Targaryen", tutaj mamy tego tylko potwierdzenie.

Adam pisze: ↑

sob lis 30, 2019 19:36 pm

Seans przyjemny, fabularny twist na koniec dość zaskakujący, ale chyba aż przesadnie ckliwy.

Właśnie dla mnie cały twist nie był twistem, gdyż domyślałem się tego od pierwszego trailera. Ba . Ale dla mnie seans też był przyjemny, choć do "Love Actually" to raczej ten film nie ma startu i scenariusz jest trochę nierówny.

Adam pisze: ↑

sob lis 30, 2019 19:36 pm

Muzyka Szapiro całkowicie anonimowa, niezauważalna, ginąca pod jedną-wielką-muzyczną-reklamą-Michela-i-Wham, których piosenkami wypełniony jest film po brzegi. W ogóle score nie był tu potrzebny - mogli zamiast niego dać instrumentalne wersje piosenek, lub przygotować ich orkiestrowe aranże - sprawdziło by się to znacznie lepiej.

O muzyce w obrazie i na albumach, może napiszę więcej, w niedalekiej przyszłości.

"Last Christmas" niby tylko o świętach, a twórcy zdążyli politycznie poruszyć wiele ważnych tematów - Brexit, LGBT, bezdomność, niepełnosprawność, wojna na Bałkanach, uchodźcy, ksenofobia nacjonalistów angielskich, "wszystko to wina Polaków". Chorwaci atakujący Polaków? Dlaczego nas Anglicy chcą skłócić z Chorwatami? Przecież kochamy Chorwatów i lubimy do nich jeździć na wakacje.

Ja się na tej scenie z Polakami szczerze uśmiałem, bo to była beka z postaci tej chorwackiej matki, jak to ona narzeka, że zawsze to się tak zaczyna, że szczują na jakąś mniejszość, po czym sama powtarza slogany brexitowców, którzy zwalają winę na największą mniejszość narodową w UK, czyli Polaków xD

przesrane będzie z tym brexitem - ceny skoczą podróży, noclegów - i przede wszystkim - prawdopodobnie muzea przestaną być bezpłatne w Londynie z tego co czytałem. dla mnie to najwazniejsza rzecz

Ale to już ich zmartwienie, nie nasze. My mamy swoje, np. takie żeby samemu UE nie opuścić

hp_gof pisze: ↑

pn gru 23, 2019 09:33 am

Ja się na tej scenie z Polakami szczerze uśmiałem, bo to była beka z postaci tej chorwackiej matki, jak to ona narzeka, że zawsze to się tak zaczyna, że szczują na jakąś mniejszość, po czym sama powtarza slogany brexitowców, którzy zwalają winę na największą mniejszość narodową w UK, czyli Polaków xD

Dokładnie tak samo odebrałem ten żart i rzeczywiście był on jednym z lepszych w filmie. Ale zobaczyłem, że na Filmwebie cała dyskusja i afera z niego wyszła.

A tutaj jakby co, trochę więcej o muzyce do tego filmu:
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2919

Wesołych Świąt!

Album z piosenkami przynosi nam na nowo zremasterowane i zmiksowane utwory George'a. Możemy zgrzytać zębami, że są w formacie "loudness war", ale mi się lepiej słucha "Last Christmas" z tego krążka niż z oryginalnego singla. Singiel brzmi dla mnie za cicho i ma za mało wyrazistej przestrzeni. Na soundtracku jest fajny bas, mięsistość i rozszerzona scena dźwiękowa. Sprawdzane przeze mnie w Tidal Hi-Fi.

Jakość dobra. Szkoda tylko, że książeczka, choć gruba to wyłącznie teksty piosenek na kolorowych stronach i żadnych odniesień do filmu.

O chyba mogę usunąć pytajnik przy Shapiro.