Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
dougan
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 944
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#1 Post autor: dougan » śr lip 03, 2019 16:13 pm

Cyfrowo 5 lipca od Milan Records

Obrazek

Tracklista:
1. Prophesy
2. Gassed
3. Hålsingland
4. The House that Hårga Built
5. Attestupan
6. Ritual In Transfigured Time
7. Murder (Mystery)
8. The Blessing
9. Chorus of Sirens
10. A Language of Sex
11. Hårga, Collapsing
12. Fire Temple

+ wleciał już pierwszy (12 w kolejności) track. Bardzo ładne smyczkowe smyranko :)


youtu.be/fd014sIrTgM
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#2 Post autor: Adam » śr lip 03, 2019 16:23 pm

Satanistyczna okładka, PIS z Glińskim za chwilę zablokują premierę :P

Słuchałem tego klipów, brzmiało dziwnie, raczej nie polubię.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#3 Post autor: Kaonashi » sob lip 06, 2019 11:18 am

Jak dla mnie film słaby. Reżyser bardzo sumiennie prezentuje nam filmowy świat, ale w pewnym momencie zaczyna to wszystko przypominać jakiś odcinek "Boso przez świat" po narkotykach. Postacie nie mają na nic wpływu, nie jest to też za bardzo horror, jak to go reklamowali, raczej bardziej taki film folk-mystery z pojedynczymi elementami gore. Muszę jednak też przyznać, że pomimo 140 minut, seans mi się nie dłużył.

Co do muzyki – ciekawa, w filmie jest jej naprawdę sporo, głośno podłożonej, a więcej za parę dni. ;)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2847
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#4 Post autor: swordfish » śr lip 10, 2019 21:36 pm

Jak najbardziej jest to horror, bo elementów gore jest tak mnóstwo, że seans polecany tylko widzom o mocnych nerwach. Podobnie jak w "Hereditary" pogrążamy się w odmęt szaleństwa do finałowego "oczyszczenia". Mamy tu mniej tajemnic, bo praktycznie wszystko jest podane na tacy. Kolejnych wydarzeń i kto za chwilę zginie możemy łatwo się domyślić. W odróżnieniu od wcześniejszego filmu Ari Astera wszystko jest skąpane w pełnym blasku słońca (akcja rozgrywa się podczas letniego przesilenia w Szwecji w dzień polarny). Autor zdjęć Paweł Pogorzelski ponownie tworzy frapujące i intrygujące kadry.

Muzyka tym razem spokojna i łagodna, brzdąkająca skrzypcami jak pszczoła na łące sporadycznie szalejąca z orgiastycznym chórem kobiecym ("A language of sex").

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#5 Post autor: Kaonashi » śr lip 10, 2019 22:08 pm

swordfish pisze:
śr lip 10, 2019 21:36 pm
Jak najbardziej jest to horror, bo elementów gore jest tak mnóstwo, że seans polecany tylko widzom o mocnych nerwach.
No ale właśnie takie sceny, jak...
Spoiler:
nie jest wcale straszne, może w jakiś sposób szokujące, ale na pewno nie straszne.
_______

No i recka: https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2836
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2847
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#6 Post autor: swordfish » czw lip 11, 2019 00:00 am

W pewnym momencie niektóre sytuacje stają się komiczne, przez to film nie ma takiej grozy jak wcześniejsze dzieło tego reżysera. Mamy np.
Spoiler:
.

Ale finał jest niemalże identyczny jak w "Hereditary".
Spoiler:
Zupełnie nie wiem czym miała być ta historia. Ukazanie zderzenia świata kapitalizmu i konsumpcji z pogańskimi hipisami chcącymi zjednoczyć się z Matką Naturą? Niby społeczność żyje w drewnianych stodołach bez prądu i z dala od cywilizacji, ale jednocześnie mówią, że w budynku obok w telewizji leci Austin Powers.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#7 Post autor: Kaonashi » czw lip 11, 2019 00:05 am

swordfish pisze: W pewnym momencie niektóre sytuacje stają się komiczne, przez to film nie ma takiej grozy jak wcześniejsze dzieło tego reżysera.
Było parę takich kwiatków, jak dla mnie rozbiła bank scena
Spoiler:
Sala parsknęła śmiechem, a chyba nie o to chodzi w horrorze. :? :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2847
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#8 Post autor: swordfish » czw lip 11, 2019 17:00 pm

Chyba, że twórca celowo chciał, aby zrobić czarną komedię, zamiast horroru.

Jedno jest pewne. Przy "Hereditary" mieliśmy obrzydzenie i jeden ze straszniejszych horrorów roku. Tu mamy klimaty sielsko-anielskie. Co nie znaczy, że o tym tytule łatwo jest zapomnieć po projekcji.

Można jeszcze patrzeć, że film uderza w liberalną Szwecję. Antyszwedzki obraz nakręcony z udziałem statystów węgierskich (pewnie większość z nich głosowała za Fideszem i Victorem Orbanem). I tak produkcja filmu na terenie Węgier wsparła budżet Orbana i osłabiła wizerunek Szwecji.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#9 Post autor: Wawrzyniec » wt sie 27, 2019 17:52 pm

Pokazy przedpremierowe w Niemczech 20. Września. Chyba nie wytrzymam z czekaniem i przesłucham ten score wcześniej, a film może obejrzę inaczej.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#10 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 11, 2019 16:29 pm

Hurra, idę dzisiaj do kina na Midsommar. :D
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10220
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#11 Post autor: Ghostek » sob paź 12, 2019 11:11 am

A w sieci już hula wersja reżyserska trwająca 3 godziny :P
Obrazek

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2847
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#12 Post autor: swordfish » sob paź 12, 2019 14:26 pm

Z recenzji wynika, że dodatkowe sceny są jeszcze bardziej "creepy" przez co film staje się mroczniejszy i cięższy w odbiorze.
Wersja reżyserska do obejrzenia w kinie podczas wrocławskiego American Film Festival. Okazja do spotkania z Ari Asterem.

https://www.americanfilmfestival.pl/akt ... ff&id=5464

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#13 Post autor: Wawrzyniec » śr paź 16, 2019 15:17 pm

Hm, nie wiem, czy dałbym radę w tej dłuższej wersji. Tym bardziej, ze dla mnie prawdziwy horror to dzieje się w prologu. W nim Ari Aster naprawdę pokazuje swój kunszt i naprawdę pierwsze minuty nie są przyjemne, są straszne, okropne i wchodzą pod skórę. Tylko, że właśnie potem kiedy przenosimy się do węgierskiej Szwecji to horror dla mnie ucieka. A scena dociskania pośladków wypadła raczej komicznie. Nie wspominając, że jak na próbę bycia nowatorskim w horrorze, wciąż mamy dość standardową grupę amerykańskiej młodzieży, z typowym błaznem vs. jakieś zagrożenie. Motyw który, szczególnie po Cabin in the Woods, myślałem, że już raczej będzie przez filmowców omijany.

Dłuższa wersja, to ciekawe czy otrzymamy więcej muzyki Krlica? Muzyka dobrze mi grała w obrazie i ładnie współgrała ze świetnymi zdjęciami Pawła Pogerzelskiego. Szkoda tylko, że najbardziej podobały mi się te elementy folkowe, których na płycie nie ma. Przy czym trochę mi zabrało jakiegoś może bardziej wyrazistego tematu. Tak jak na debiut naprawdę dobra ścieżka, "Fire Temple" naprawdę dobrze wypada, ale znowu czegoś mi zabrakło. I z debiutów to zeszłoroczna "Suspiria" Yorke'a bardziej mi przypadła do gustu i ma więcej charakteru.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Bobby Krlic aka The Haxan Cloak - Midsommar (2019)

#14 Post autor: Mystery » czw lis 07, 2019 10:17 am

Obejrzałem reżyserkę i się podobało, Ari Aster to jest gość, a ma dopiero 33 lata, już czekam na jego następny film. Soundtrack, podobnie w sumie jak film ma mocny początek i koniec, (Gassed i Fire Temple). Pośrodku raczej smęty, a szkoda, bo można było go fajnie urozmaicić, dać tą folkową muzykę, której w tym filmie trochę było, np przybycie do osady czy inne tańce i swawole :wink: , bo w samym 3 godzinnym filmie scoru nie wiele.

ODPOWIEDZ