Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Ghostek pisze:

[emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]

Ja też ją podpisałem. Ale jakoś nie będę płakał jak tego nie wydadzą. Gdybym miał wybrać, aby wydali kiedykolwiek Dark Phoenix lub Black Panther, to chyba nie muszę pisać co bym wybrał.

Swoją drogą, te tytuły obok siebie...

I tak, chciałoby się Goranssona do kolekcji

cóż, Hans "Nie zrobię już nigdy kina superbohaterskiego" Zimmer widocznie naciął się na politykę box-offisowych flopów, która jest identyczna od dekad - film badziewny i porażka kasowa, scory są anulowywane. Niech się cieszy, że to 21 wiek, to mu cyfrowo wydali choć. 20 lat temu bez internetu wielu nie miało takiej szansy.

1. X-HZT (17:27)
2. X-X (5:59)
3. X-LGDP (8:07)
4. X-SI (6:25)
5. X-HD (3:32)
6. X-MP (3:21)
7. X-MT (5:03)
8. X-TX (8:48)
9. X-MDP (9:06)
10. X-F (3:56)
11. X-CH (4:58)
12. X-SS (2:01)

Elektronicznie 2 sierpnia.

Co to?

Super wiadomość, ciekawe czy wyjdzie też zapowiadane przed premierą filmu 2CD w formie fizycznej.

Suity koncepcyjne które oryginalnie były zapowiedziane jako druga płyta wydania scoru. To samo co np CD2 z Man Of Steel.

A, ok.

No i jak napisałem w memie wyżej. Paweł podpisał petycje, to wydają.

Już hulają te iksperimenti. No źle nie jest, ale z długością to już przesadzili. Mniej więcej w połowie wyczerpuje się potencjał tego materiału. Pierwsze trzy suitki fajnie wchodzą, a później to już coraz bardziej boli. Generalnie jednak wolałbym dostać taki album niż to cudo, co wymodził Hans oficjalnie. 40-45 min i zapominając o mnóstwie zapożyczeń można nawet fajnie czas spędzić.

ja już wymiękłem w 10 minucie pierwszego traka, bo się Hansowi zaciął sampel z tym samym kilku sekundowym fragmentem chóru, który wkleił w całym traku

Pierwsza suita bardzo interesująca i pierwszy od dawna Hans, którego słuchałem z jakąś przyjemnością. To mi w sumie wystarczy, choć odtwórcze dalej to jest bardzo. Parę kolejnych tracków przeklikałem i nie mam ochoty męczyć w całości. Oby Diuna taka nie była.

Dla mnie najlepsza jest druga suita. Choć pierwsza to za pewne to, od czego Hans prace nad projektem zaczął. Stąd HZT.

Drugi kawałek również najbardziej mi się podoba, mocno przebojowy jest 6, a i cały album nieźle wchodzi, jeszcze tego posłucham, denerwują tylko końcówki.