John Williams - Star Wars: Episode IX - The Rise Of Skywalker (2019)

[Ghostek]

W sumie skoro art tworzony przy współpracy z Lucasfilm to można rozumieć, że jest to numer kupiony w ramach promocji przez Lucasfilm.

[Wojteł]

Williams ukrywa tematy jak Olo :p No ja mam hype


youtu.be/6kCSCoLcyWA

[Adam]

A potem bedo płakać, że jak Hansu w Królu Lwie wgrał na płyte te same kawałki

[Wojteł]

No w sumie ja bym nie pogardził paroma nowymi tematami, i tego bym się od Johna spodziewał, gdyby nie cała otoczka ostatniej części. To JJ Abrams, który karierę zrobił na recyklingu, no i Disney już tak zjebał SW i zantagonizował fanów, że żeby ktokolwiek dawał o te filmy jebanie, to muszą powyciągać z szafy Palpatine'a, Gwiazdę Śmierci i riffować na tym, co stworzył Lucas przed nimi, więc w sumie ten film może wyglądać jak segment podróży w czasie w End Game, i przez 3 godziny będziemy mieli wycieczkę pod hasłem REMEMBER THIS? Raczej nie będzie okazji wepchnąć w coś takiego zbyt wiele nowych tematów. No ale pożyjemy, zobaczymy.

[Adam]

a za chwilę Dedeki zarżną kolejny serial z franczyzy

[Wojteł]

Nie wiem, czy Disney jest serio na tyle głupi, żeby im to dawać. Tak samo jak nigdy oficjalnie nie anulowali trylogii Riana Johnsona, tylko jakoś dziwnym trafem nic o niej nie słychać. Raczej większość decyzji będzie zależała od wyników i opinii o TRoS i Mandalorianinie, ale przypuszczam, że te trylogie po prostu cichaczem anulują albo zmienią reżyserów. Z drugiej strony, tacy ludzie jak Alex Kurtzman wciąż dostają lukratywne projekty w Hollywood, więc wszystko jest możliwe

[Adam]

Chyba jesteś nie na bierząco - Dedeki i nowa trylogia Johnsona (z której on oprócz tego wyreżyseruje tylko 1 cześć) są oficjalnie zapowiedziane a prasówki są na Lucasarts.

[Wojteł]

Daj linki.

[Adam]

Najpierw choćby to - https://theplaylist.net/rian-johnson-st ... -20171109/
Potem pojawiły się płoty, że zrezygnowali z produkcji po hejcie z TLJ, i sieć to kopiowała, ale sam zainteresowany napisał, że to fake news i że pracuje dalej - https://theplaylist.net/rian-johnson-st ... -20190214/

Mi akurat on nie przeszkadza bo to będzie trylogia niezwiązana ze Skywalkerami, czyli coś nowego. Za to Dedeki mi przeszkadzają, tym bardziej teraz po tym nowym dilu z Netflix’em dla którego będą robić pińcet rzeczy na raz. A gdzie kucharek 6 tam nie ma co jeść.

[Wojteł]

Sam chyba nie jesteś na bieżąco, najnowszy news jest z lutego, i to jest to, o czym mówiłem – oficjalnie i jedni i drudzy mają coś robić, ale żadnych konkretów Disney nie daje, więc równie dobrze mógł po cichu odwiesić projekt na półkę do świętego nigdy. Generalnie łykanie jakichkolwiek oficjalnych wypowiedzi Disneya to ten sam poziom naiwności, co mówienie, że przecież Hamill lubi te filmy, ale po prostu się droczy z fanami i wcale go kontrakt do niczego nie zmusza. Na razie Disney ogłosił, że nie wypuści żadnych kinowych SW w czasie czwartej fazy Marvela. No i najbliższa trylogia jest zapowiedziana na 2022, przy czym moim zdaniem poczekają na opinie fanów po zakończeniu obecnych filmów, opinie o nowym filmie Johnsona i na kolejny ruch DDków. A jeśli zostanie wszystko zrobione tak, jak mówi oficjalne info, to znak, że Disney wcale nie jest tak zachłanny na pieniądze, jak mu się przypisuje

Przypomnę tylko, że w planach był już film o Feccie, a Daldry był przypisany do spin offu o Kenobim, ale jak na Solo nikt nie przyszedł, bo ludzie byli rozczarowani Ostatnim Jedi i słuchaniem, że jeśli im się nie podobał, to dlatego, że boją się kobiet, to oba te filmy natychmiast odłożono na półkę, więc do 2022 jeszcze mnóstwo może się zmienić.

[Adam]

Oczywiście że może, ale oficjalnie jego trylogia jest robiona. To jak z Bondem 25 - ludzie tyle lat czekają ale wiadomo że wreszcie będzie. Potemcjalną przyszłość pokaże dopiero wynik EP9 - jak polegnie jak Solo (wątpię) to mogą anulować. Spinoofy o solowych bohaterach anulowali i to oficjalnie podano.

[lis23]

Fanów nie trzeba antagonizować, fandomy to ogólnie siedliska głupoty a fani sami nie wiedzą, czego chcą.
Popatrzmy sobie na nowe Gwiezdne Wojny:

- "Przebudzenie Mocy" - niby były narzekania na to, że film jedzie na sentymencie do Starej Trylogii ale ogólnie fani byli zadowoleni.
- "Ostatni Jedi" - wystarczyły jakieś zmiany, naruszenie status quo i już okazało się, że fani chcą tego samego i nie chcą zmian.

Podobnie ma się sprawa z nowym "Królem Lwem", bo z jednej strony jest płacz, że to jest to samo, a z drugiej, że zmieniono teksty piosenek, że nie ma choreografii w piosenkach, ze nie ma wszystkich dialogów z oryginału. Świadczy to o tym, że ludzie chcą dostać dokładnie to samo, tylko bez żadnej ingerencji.

Nie wiem, czy to o tym mowa ale miał się wypowiedzieć brat Williamsa, który uczestniczy w nagraniu muzyki, że usłyszymy przekrój tematów ze wszystkich części od E I - obstawiam, że to będą napisy końcowe.

[Wojteł]

A u rodziny co nowego?

[Adam]

podsumowując:

- po porażce Solo Lucasfilm oficjalnie anulowało solowe spinoffy min ten z Boba Fettem.
- po porażce Solo nie zmieniono planów na trylogię Ryana Johnsona, a przynajmniej nie było o tym oficjalnego infa do prasy j/w
- po porażce Solo nie zrezygnowano z dealu z Dedekami, a przynajmniej nie było o tym oficjalnego infa do prasy j/w
- po porażce Solo a jeszcze przed premierą pierwszego sezonu Mandaloriana oficjalnie postanowiono zamówić 2 sezon i już trwają nad nim prace.

I takie są oficjalne newsy Lucasfilmu na dzień dzisiejszy.

[lis23]

- po porażce Solo nie zmieniono planów na trylogię Ryana Johnsona, a przynajmniej nie było o tym oficjalnego infa do prasy j/w

Nie wiadomo, jaka, która trylogia ma być zrealizowana, przecież twórcy "Gry o Tron" nie muszą reżyserować tej trylogii, Oni mogą napisać scenariusz a reżyserią może się zająć Johnson. Myślę, że trzeba poczekać na przyjęcie tego nowego serialu na D+, tylko że ja czekam na to, co było po "Powrocie Jedi" a nie na kolejny powrót do czasów Imperium. Chciałbym zobaczyć jakiś film lub serial o Rycerzach Jedi, może plotki o "Knights of the Old Republic" okażą się prawdą?