Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23247
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

#181 Post autor: Mystery » pn gru 09, 2019 14:31 pm

Było wiadomo, że nie wyrobią się na marzec, była to data dawno rzucona ot tak, także to żadne dokrętki czy tym podobne, film cały czas jest na etapie produkcji.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10218
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

#182 Post autor: Ghostek » pn gru 28, 2020 18:57 pm

No i wyciekł complete score z KotM. 2h 20 min, 66 utworów. Sporo drobnicy, ale jak to się ma do oficjalnego wydania - to zbadam jutro.
Obrazek

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1041
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

#183 Post autor: MichalP » wt gru 29, 2020 21:54 pm

Toz to bylo wydane na 2CD :shock: , prawie 100 minut muzy, nie wiem czy kolejne 40 doda cos wartego posluchania - ale widac, ze dla Beara byl to ambicjonalny projekt, szkoda, ze nie do konca wyszlo z filmem. Chetnie bym zobaczyl Beara w jakis wiekszych produkcjach - aczkolwiek jak widac za bardzo zapotrzebowania na bardziej klasycznych kompozytorow to raczej nie ma.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10218
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

#184 Post autor: Ghostek » śr gru 30, 2020 10:41 am

No i przesłuchane.
Jak można było na początku wywnioskować, raczej nic tu rażąco nowego nie znajdziemy. Śmiem twierdzić, że album oficjalny daje niemalże wszystko, tylko że w bardzo zgrabnym montażu między sekwencjami. Tu podcięli kilkanaście sekund wstępu, tam wywalili ze środka dodatkowe frazy, tam podmienili wersję na bardziej "cool". Ogólnie jest to uporządkowanie wszystkiego, co usłyszeliśmy na albumie. Do jednokrotnego odsłuchu w charakterze ciekawostki.
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

#185 Post autor: Koper » wt sty 12, 2021 22:02 pm

Obejrzałem do połowy i wymiękłem... może jakbym miał 10 lat to bym się jarał napieprzającymi się potworami, ale serio... to już sequel Dnia Niepodległości był ciekawszy i miał lepiej prowadzoną fabułę. :P
Co do muzyki to... była w tym filmie jakaś... ? Wszystko mi się tam zlewało... :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1041
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

#186 Post autor: MichalP » śr sty 13, 2021 02:33 am

O, come on... :wink: Byla caly czas tylko sie zlewala. Oczekujesz uslyszec muzyke w filmie o napierdzielajacych sie potworach :lol: To rykiem ja zaglusza.

Na plytce sie tego fajnie mi slucha, jak juz mowilem, dla mnie Bear bardzo ambicjonalnie podszedl do projektu, a w filmie no coz... w cichszych momentach mozna co nie co wylapac, szczegolnie temat cmy fajnie wybrzmiewa, a reszta to jak wspomnialem wyzej :D .

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13105
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

#187 Post autor: lis23 » śr sty 13, 2021 12:10 pm

Film jest przeciętny ale to zawsze się tak kończy, jeśli w filmie o potworach lub o robotach z Kosmosu scenarzyści stawiają na źle napisane postaci ludzkie. Sama muzyka na CD jest fajna, choć odrobinę monotonna, bo trochę się ze sobą zlewa ale tematy i piosenka są super.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

#188 Post autor: Koper » śr sty 13, 2021 16:23 pm

Ja nie mówię, że jej nie było, ale jej ekspozycja w filmie jest żadna, wrzucili ją byle jak i zagłuszyli SFX i dialogami. To jedna z takich prac, które lepiej się odnajdują na płycie jak w filmie. Tym bardziej że film to porażka. Efekty niby trzymają poziom ale fabuła i postaci to jest poziom C-klasowych filmideł o gigantycznych wężach puszczanych wieczorami na TV Puls. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

#189 Post autor: Wawrzyniec » śr sty 13, 2021 17:21 pm

Nie żebym jakoś bronił tego filmu, ale mogę być w błędzie, ale tak poza pierwszą japońską Godzillą, to raczej te filmy nie podchodziły pod kategorie ambitnych i specjalnie mądrych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zresztą jakość tych filmów jest taka, że Wojtek wymiękł i nie jest już w stanie ich dalej recenzować. :cry:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

#190 Post autor: Koper » śr sty 13, 2021 17:27 pm

No i ten film jest na tym samym poziomie "mądrości", ino ma lepsze efekty. Chociaż stara Godzilla to bywała tak kijowa że aż śmieszna. Ta nowa jest tylko po prostu kijowa. :(
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Bear McCreary - Godzilla: King Of The Monsters (2019)

#191 Post autor: Wawrzyniec » śr sty 13, 2021 18:01 pm

To też prawda, chociaż np. jeżeli chodzi o Godzillę z lat 90tych, to jak wiadomo na forum, ja dalej mam słabość do Godzilla vs. DESTOROYAH. Może cała idea, że Godzilla jest topniejącym reaktorem jest głupia, ale wygląda fajnie. DESTOROYAH też ma ciekawy wygląd, a końcówka z umierającym Godzillą jest naprawdę ładnie zrobiona, jak i świetne napisy końcowe. Oczywiście wielka w tym zasługa muzyki.


youtu.be/wGdkzNjbuqU

I tak jak wielokrotnie pisałem, czekam cały czas na recenzję tego soundtracku. Może nawet z drobną wzmianką "Dla Wawrzyńca". :) Ale raczej to się nigdy nie stanie, nigdy... I tak czekam i czekam i czekam...
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ