LE CHANT DU LOUP (2019) - tomandandy, temat Marca Streitenfelda
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
LE CHANT DU LOUP (2019) - tomandandy, temat Marca Streitenfelda
01. On Land (1:08)
02. Meeting Point (1:56)
03. Possub (1:53)
04. Helicopter Attack (2:03)
05. Duty (2:48)
06. Breaking the Code (1:54)
07. Bookstore (1:01)
08. Embarkation (2:02)
09. Alignment (5:25)
10. Crisis (2:38)
11. Order (1:13)
12. Last Chance (3:12)
13. Hearing Inaudible Things (2:41)
14. Engage (4:01)
15. Dream (1:16)
16. Parallel (2:28)
17. Battle (4:08)
18. The Call (5:38)
19. Losing My Mind (Call of the Wolf Mix) (4:09)
20. Tragic (Push the Button Mix) (4:30)
21. Honoring the Dead (2:44)
Francuski film z doborową francuską obsadą o tematyce łodzio-podwodnej. Zbiera dość dobre recenzje i opinie widzów, z tego co widać. Jako, że sam nie mówię po francusku i ciężko mi wypowiedzieć ten tytuł, to nazywam go po prostu "Le Boot". I skoro to tak francuski film, to i pewnie jakiś francuski kompozytor komponował muzykę? Otóż nie, gdyż za soundtrack odpowiadają tomandandy. Ale też nie do końca gdyż główny temat skomponował znowu Marc Streitenfeld.
Kiedy pierwszy raz przesłuchałem ten soundtrack byłem na "nie". Ale za drugim razem coraz bardziej się do niego przekonałem. Oczywiście trzeba też przejść przez sporą dawkę ambientu i typowego dla tomandandy atmosferycznego grania. Które z drugiej strony powinno dość dobrze pasować do tak klaustrofobicznej tematyki.
Co więcej końcówka płyty coraz bardziej mi się podoba, kiedy daje o sobie znać główny motyw. Przy czym jestem świadom, że to muzyka nie dla każdego i wielu może się nie spodobać, a nawet mogę zostać ostro skrytykowany za założenie tego tematu.
A na zakończenie do przesłuchania temat Marca Streitenfelda. Nie mam pojęcia jak tam się znalazł i dlaczego skończyło się tylko na skomponowaniu tematu? I przy wiadomej niechęci na forum, według mnie jest on całkiem ładny. Przy czym czuję jakby się on mógł jeszcze bardziej rozwinąć. A w tym momencie, kiedy liczę, że dalej popłynie utwór się kończy.
Oto on:
https://www.youtube.com/watch?v=GTnyKVS ... I&index=21
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: LE CHANT DU LOUP (2019) - tomandandy, temat Marca Streitenfelda
po samych nazwiskach na okładce sie odniechciewa odpalać
#FUCKVINYL
Re: LE CHANT DU LOUP (2019) - tomandandy, temat Marca Streitenfelda
Dziwny wybór - to już lepiej było dać zrobić temat tomandandy, a do zapchajdziurowego score'u wziąć Streifenfelda.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: LE CHANT DU LOUP (2019) - tomandandy, temat Marca Streitenfelda
W sumie nie, zważywszy że jest przekonanie jako osoby związane z RCP nie są dobre w tworzeniu underscore'u. I od francuskiego znajomego, który widział film, napisał mi, że film to 3/4 powtarzanie tematu Streitenfelda, a to właśnie score tomandandy robi za tło.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: LE CHANT DU LOUP (2019) - tomandandy, temat Marca Streitenfelda
Film głównie opiera się na słuchaniu dźwięków podwodnych na sonarze, stąd musi królować ambient. Muzycznie nie jest źle. Temat Streinfelda jest kopią z "First Man" Justina Hurwitza.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 5930
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26137
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: LE CHANT DU LOUP (2019) - tomandandy, temat Marca Streitenfelda
Hurwitz, Barry... mnie tam ten początek się jakoś z Poledourisem kojarzy...
Generalnie fajne to, ale oryginalności w tym za grosz.
Generalnie fajne to, ale oryginalności w tym za grosz.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: LE CHANT DU LOUP (2019) - tomandandy, temat Marca Streitenfelda
Proszę, ale odkop, czy też wynurzenie.
Ten temat mi się podoba i podobał się już wcześnie, choć mam z nim jeden problem, znaczy zdaje mi się jakiś "nieskończony". Słuchając go czuję, jakby był wstępem do jakiegoś większego bardziej, epickiego tematu. Trąbka fajnie i militarystycznie brzmi, ale właśnie ciągle liczę i spodziewam się, że powinno nastąpić jakieś większe BUM!, a ono w sumie nie następuje i zamiast aby temat się bardziej rozwijał, to on znowu staje się spokojniejszy, aż w końcu ucicha.
Ten temat mi się podoba i podobał się już wcześnie, choć mam z nim jeden problem, znaczy zdaje mi się jakiś "nieskończony". Słuchając go czuję, jakby był wstępem do jakiegoś większego bardziej, epickiego tematu. Trąbka fajnie i militarystycznie brzmi, ale właśnie ciągle liczę i spodziewam się, że powinno nastąpić jakieś większe BUM!, a ono w sumie nie następuje i zamiast aby temat się bardziej rozwijał, to on znowu staje się spokojniejszy, aż w końcu ucicha.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26137
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: LE CHANT DU LOUP (2019) - tomandandy, temat Marca Streitenfelda
Metafora kariery typowego grajka RCP?Wawrzyniec pisze: ↑sob lut 05, 2022 16:14 pmciągle liczę i spodziewam się, że powinno nastąpić jakieś większe BUM!, a ono w sumie nie następuje i zamiast aby temat się bardziej rozwijał, to on znowu staje się spokojniejszy, aż w końcu ucicha.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: LE CHANT DU LOUP (2019) - tomandandy, temat Marca Streitenfelda
Kurczę. Film oglądałem i był naprawdę spoko. Dużo się działo i było sporo emocji. Ale scoru nie pamiętam za bardzo. Musze przesłuchać.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: LE CHANT DU LOUP (2019) - tomandandy, temat Marca Streitenfelda
Ten film to chyba taki francuski Crimson Tide, aka Le Crimson Tide z Omarem Syem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys