Tom Holkenborg (Junkie XL) obwieścił na swoim Facebooku, że soundtrack ukaże się równo z premierą, a więc 14. Grudnia.
Czyli możemy już zakładać temat, plus ukazał się filmik o muzyce, gdzie można trochę posłuchać jej w tle.
Dyryguje Conrad Pope od Alexandre'a Desplata.
Czyżby szykował się dobry w końcu dobry score od Toma ? Bo to co usłyszałem w tle nie jest takie złe.
Junkie miał przebłyski w Mad Max: Fury Road i Brimstone i potem długo długo nic, aż tym projektem mnie zaciekawił zobaczymy.
Re: Mortal Engines (2018) - Tom Holkenborg
: wt gru 04, 2018 16:14 pm
autor: Adam
przebłyski w Mad Maxie, to było to co zerznął z Kapitana Ameryki zmianiając tylko tempo utworu
Przy czym to jest naciągana teza, tym bardziej, że akurat soundtrack do Mad Max: Fury Road ma coś więcej do zaoferowania niż tylko "Brother in Arms".
Jedi-Master pisze:Junkie miał przebłyski w Mad Max: Fury Road i Brimstone i potem długo długo nic, aż tym projektem mnie zaciekawił zobaczymy.
Temat z "The Dark Tower" jest naprawdę dobry i "Distant Between Dreams" też jest w porządku.
Re: Mortal Engines (2018) - Tom Holkenborg
: wt gru 04, 2018 20:43 pm
autor: Kaonashi
No w tych smyczkach jest podobieństwo, choć nie przesadzałbym z tymi zrzynami. Bardziej zrzyną jest ten motyw na kontrabasy, który brzmi jak żywcem wzięty z 3. Symfonii Pendereckiego.
Chociaż tak samo jak plakaty do filmu, mamy wielkie maszyny, a Ci reklamują film zbliżeniami na zamaskowaną twarz.
Re: Mortal Engines (2018) - Tom Holkenborg
: czw gru 06, 2018 19:17 pm
autor: Ghostek
Bo to drobna sugestia, że score śmierdzi kupą. Zakrywasz twarz albo padasz porażony odorem.
Re: Mortal Engines (2018) - Tom Holkenborg
: czw gru 06, 2018 19:21 pm
autor: Radek
Poza tym, że temat jest na maksa generic. I słychać masę odpadów z Mad Maxa, to nie jest tak źle . Jeszcze się okaże, że Junkie namiesza w moim topie .