Adam pisze: ↑sob paź 20, 2018 13:06 pm
no i? przecież to tylko Richter, come on.. jakby tu był jakiś JNH, Newman czy Williams to bym zrozumiał, a tak starcie z góry przegrane

Nie wspomnę już o tym, że rimejkowanie takiego filmu w dzisiejszych czasach w jakich znajduje sie Hollywodzkie kino, to sabotaż na własne pieniądze i ich utopienie.
Adam wyskoczył z Barrym, a Richter zaskoczy - na razie wymieniany jest w pierwszych dziesiątkach kandydatów do Oscara, a i film stworzyła kobieta, to też argument za jego popularnością.
Czekam na tego Richtera, sądzę, że będzie to coś pokroju "Makbeta" Kurzela, ale nie nakręcam się na jakąś rewolucyjność, że Max stworzy tu coś pokroju Pembertona z 'Króla Artura".