1.Sub Disaster - 4:16
2.Mana One - 1:32
3.A New World - 4:57
4.Jonas Descends -3:12
5.Prehistoric Species - 2:41
6.Toshi's Sacrifice - 2:33
7.Non-Extinct - 1:46
8.Meiying Explores - 2:24
9.Even the Score - 2:10
10.Tracker - 2:42
11.Shark Cage - 3:52
12.You Saved Me - 0:56
13.Dr. Zhang - 2:35
14.We Have An Plan - 1:20
15.Pippin - 0:43
16.Beach Attack - 2:48
17.Jonas Vs. Meg - 5:56
18.To Our Friends - 4:41
Re: Harry Gregson-Williams - The Meg (2018)
: pt sie 03, 2018 00:45 am
autor: Wawrzyniec
Tak po pierwszym odsłuchu, nawet niezłe to "The Meg". Przede wszystkim o wiele lepsze od "M:I" Balfego u tutaj orkiestrę słychać, ba nawet chyba drewno się pojawia. Wiadomo jak to u HGW misk elektroniki i orkiestry jest, ale ma to wszystko ręce i nogi. Muszę się bardziej wczuć w tę ścieżkę i żaden geniusz to nie jest, ale takie solidne granie:
Naciągany średniak. Przesłuchałem ok 3/4 albumu i wyłączyłem, bo jakoś przynudzał. Może innym razem dam mu szansę na pełen odsłuch. Może będzie lepiej...
Re: Harry Gregson-Williams - The Meg (2018)
: sob sie 04, 2018 11:07 am
autor: Adam
HGW widzę tez sie skończył. Ludzie wstyd takie cos pisać z jego nazwiskiem. Do połowy nie dotarłem. To materiał jakiegoś Balfa, a i film też dla nizin RCP. Nie ma takiego dna jak w E2 ale No bez jaj..
Re: Harry Gregson-Williams - The Meg (2018)
: sob sie 04, 2018 12:54 pm
autor: Radosław Rozbicki
Przesłuchałem na szybko i faktycznie, HGW aktualnie zalicza spadek formy
Re: Harry Gregson-Williams - The Meg (2018)
: sob sie 04, 2018 12:56 pm
autor: Adam
Te czasy gdy widzisz jak HGW robi jakieś Sharkando 18, a Balfe film roku
Re: Harry Gregson-Williams - The Meg (2018)
: sob sie 04, 2018 14:34 pm
autor: Koper
Czy HGW mieści się w zbiorze "Remote Control Shit Composers"?
Re: Harry Gregson-Williams - The Meg (2018)
: sob sie 04, 2018 14:36 pm
autor: Adam
już tak, po ostatnim każdym kolejnym szicie..
Re: Harry Gregson-Williams - The Meg (2018)
: pn sie 06, 2018 11:35 am
autor: Mystery
Oj słabe to Meg
HGW widzę tez sie skończył.
HGW aktualnie zalicza spadek formy
HGW nie wyszedł score? Normalnie szok i niedowierzanie
Re: Harry Gregson-Williams - The Meg (2018)
: pn sie 06, 2018 20:54 pm
autor: Wawrzyniec
"Breat" o którym większość forum nie ma pojęcia, jest naprawdę dobre akurat.
HGW widzę tez sie skończył. Ludzie wstyd takie cos pisać z jego nazwiskiem. Do połowy nie dotarłem. To materiał jakiegoś Balfa, a i film też dla nizin RCP. Nie ma takiego dna jak w E2 ale No bez jaj..
no przeciez co najmniej 10 lat temu,przysnąłeś czy jak
Re: Harry Gregson-Williams - The Meg (2018)
: pt sie 10, 2018 16:27 pm
autor: Adam
ten film będzie miał u nas tytuł "Przegryź To", czy mi sie zdaje ?
szkoda że nie "pogryź mnie" - było by sooo kinky
Re: Harry Gregson-Williams - The Meg (2018)
: pt sie 10, 2018 17:29 pm
autor: Koper
Swoją drogą ten film musi być niesamowicie kretyński.
Żeby stwór tej wielkości (już abstrahując od fizycznych możliwości istnienia takiego czegoś) zmieścił się pod tą panią na kółku i atakował ją od dołu to musiałaby być przynajmniej kilkusetmetrowa głębina.
Kto radośnie pływa na kółku na otwartym oceanie?
No ale jakby to miał być mądry film, to pewnie by nie brali HGW...
Re: Harry Gregson-Williams - The Meg (2018)
: pt sie 10, 2018 22:12 pm
autor: Adam
o dziwo ok. 50% na RT to nie jest jakaś mega tragedia jak na taki film, wręcz bym powiedział że sukces szczególnie porównując do natarczywie reklamowanego The Darkness Minds czy Slender Mana które mają po 16 czy 17%