Tym razem odlecieli w kosmos z ilością materiału. Niestety na niekorzyść. Kupa zbędnych zapchajdziur i kawałków, które w innych aranżach można już było posłuchać we wcześniejszych sezonach. A i z utworów akcji wiele nowego się tutaj nie wynosi.
Odniosłem wrażenie, że można było z tego uzbierać całkiem solidny, jednopłytowy album. A tak mamy nudę na pierwszym krążku i całkiem niezłe granie na drugim. A to tylko wrażenia po odsłuchaniu regularnego, elektronicznego wydania. Płytki od LaLi będą szersze o ponad 20 minut bonusowego materiału. Uhhh
Cobra Kai (2018) - Zach Robinson & Leo Birenberg
Re: Cobra Kai (2018) - Zach Robinson & Leo Birenberg
Cobra 6 potwierdzona i ma to być ostatni sezon