Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
hp_gof

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#31 Post autor: hp_gof » pt cze 15, 2018 15:08 pm

Czy ja wiem czy lepszy? Może po prostu bardziej intensywny od jedynki? Ale jedynka była dawno temu, w stosunku do ostatnich animacji jest trochę regres. Jak ciebie zadowala, to się cieszę ;) Ale Lisu parę zastrzeżeń tu wniósł i ja się z nimi zgadzam.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#32 Post autor: Mystery » pt cze 15, 2018 15:30 pm

lis23 pisze:
pt cze 15, 2018 14:35 pm
Na razie przesłuchałem raz.
Początek nieco niemrawy, do trzeciego utworu, gdzie score łapie oddech. Jest więcej jazzu i funu ale znowu główny temat rozwija skrzydła dopiero w końcowej suicie i nie za bardzo jest coś w zamian + nie ma takiego bogactwa tematycznego, jak chociażby w "Zootopii" lub takiego kolorytu, jak w "Coco" ale ogólnie jest na + i lepiej niż w pierwszej części.
Nowy temat Elastigirl jest fajny, ogólnie tak jak w JW:FK sporo tu do poznawania i posmakowania i po jednym razie nawet nie ma co się szerzej wypowiadać ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#33 Post autor: lis23 » pt cze 15, 2018 15:33 pm

Ja ogólnie nie byłem fanem pierwszej części, poza końcową suitą, aż do momentu, gdy nabyłem CD, więc i tą część muszę "przetrawić" ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#34 Post autor: Kaonashi » pt cze 15, 2018 15:49 pm

Adam pisze:
pt cze 15, 2018 14:42 pm
no, a HP twierdzi że kupony odcina gdy każdy score lepszy od poprzedniego :mrgreen:
No przecież każdy wie, że każdy jego score to score roku.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#35 Post autor: Mystery » pt cze 15, 2018 17:44 pm

No tak, dlatego co roku, zajmuje w naszym forumowym topie pierwsze miejsce :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#36 Post autor: Adam » pt cze 15, 2018 18:56 pm

właśnie, Koanashi epic fail :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#37 Post autor: Kaonashi » pt cze 15, 2018 22:22 pm

Ale nie KAŻDY jego score jest scorem roku. :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#38 Post autor: Adam » ndz cze 17, 2018 10:25 am

jakby ktoś chciał to tu jest do kupna studyjny master 24/96 :o - http://www.hdtracks.com/incredibles-2-o ... soundtrack
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#39 Post autor: Ghostek » ndz cze 17, 2018 10:34 am

Noo, już kupiłem i słuchałem ;p
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#40 Post autor: Mystery » pn cze 18, 2018 11:01 am

Ależ film ładnie rozbił bank w USA, najlepsze otwarcie dla animacji, drugie lipca i 5 wśród superbohaterów, tylko trzy części Avengers i Pantera zanotowali lepsze, z A+ na Cinema score mamy już zwycięzce lata w USA, a i Pixar może już szykować półkę na kolejnego Oscara.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#41 Post autor: Adam » pn cze 18, 2018 11:06 am

cytując klasyka - jest pięknie, it's beautiful <3
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#42 Post autor: lis23 » pn cze 18, 2018 11:35 am

Chyba czerwca, nie lipca ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#43 Post autor: lis23 » pn cze 18, 2018 20:41 pm

Incredibles 2 Scoring Session B-Roll & Michael Giacchino & Brad Bird Interview:


youtu.be/WQkfwsuzAOs

The Incredibles 2 Soundtrack - Behind the Scenes:



youtu.be/tq6VaSor2Pc
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#44 Post autor: Mystery » pn cze 18, 2018 21:05 pm

lis23 pisze:
pn cze 18, 2018 11:35 am
Chyba czerwca, nie lipca ;)
Na tak czerwca, drugie miejsce po Jurassic World ;)
A filmiki stare jak świat :P :wink:

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#45 Post autor: lis23 » pn cze 18, 2018 21:13 pm

Dopiero je znalazłem ;)

Przesłuchałem trzy razy i:

- Brakuje mi liryki, praktycznie mamy do czynienia z samą akcją.
- Oraz brak tu trochę tej lekkości, jaką miał "La La Land", jeśli idzie o jazz, tam to było jakby od niechcenia.
- Główny motyw nie zachwyca już tak, jak poprzednio i znów odgrywa drugoplanową rolę - mówiło się, że film zacznie się dokładnie w tym momencie, w którym kończy się pierwsza część, czyli od ataku człowieka kreta? Liczyłem więc na dużą scenę akcji z wiodącym motywem całej drużyny/rodziny.

Poza tym, jest ok i lepiej niż w podstawce :)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

ODPOWIEDZ