ALAN SILVESTRI - AVENGERS 1, 3, 4

[bladerunner22]

Akurat w Civil War Jackman się popisał.

Popłuczyny.Ciekawe,w którym miejscu. Kompletnie nic nie pamiętam z tego ost-a. Jackman to akurat napisał fajny temat dla X-menów

[Ghostek]

To se przypomnij, bo to jedna z lepiej pracujacych ilustracj iw filmie Marvela. Poza tym temat rozpisany w klasycznym, niemalże golden age'owskim stylu.


youtu.be/SG36KyYzlIQ

[Jedi-Master]

To se przypomnij, bo to jedna z lepiej pracujacych ilustracj iw filmie Marvela. Poza tym temat rozpisany w klasycznym, niemalże golden age'owskim stylu.

Ghostek prawdę pisze polać mu.

[Gieferg]

Civil War to jeden z tych Marveli z których nie pamiętam żadnej muzyki.

Pierwszy Thor, pierwsze Avengers i pierwszy Iron Man to dla mnie od lat niezmienne muzyczne podium MCU.
Poza tym jeszcze Ragnarok i pojedyncze przebłyski w innych filmach (IM3, Ultron, Winter Soldier), ale ogólnie pod względem muzycznym ta seria wypada dość blado. Najgorzej wspominam Homecoming bo musiałem się zmuszać do słuchania żeby napisać recenzję, inne marvel-score'y po prostu olewałem.

[Ghostek]

Ja mam prawie tak samo - tylko że wszystko, co powiedziałeś na odwrót

[lis23]

Muzycznie jestem o tyle zaskoczony, bo najlepiej wypadły momenty spokoju, zadumy, itp. Niestety, poza tematem Avengers, żadnej tematyki.
Sam film muszę jeszcze przetrawić.

[Adam]

Unikałem spoilerów, newsów, artykułów, spotów - widziałem tylko trailer i mi wystarczył.. Zaskoczyłem się mocno. Wspaniały film z szokującymi zwrotami akcji, łzami śmiechu i bólu, który może być dla MCU czymś takim jak Powrót Króla dla LOTRa - najlepszą i najbardziej spektakularną częścią. Czas pokaże. Po raz pierwszy mamy też klasyczne nie-animowane napisy, raczej jako requiem, bo na napisach i tak była absolutna cisza i pochlipywania.... oraz tylko jedną scenę po napisach. Trup ściele się gęsto z każdej ze stron, już od 2 (!) minuty filmu gdy ginie pierwszy. Zwroty akcji ogląda się momentami z otwartą buzią. Efekty specjalne wspaniałe, wielka bitwa wzorem bitwy na polach Palenortu również robi wrażenie, choc jest krótka. W ogóle ten film spokojnie mógłby trwac 3 godziny, to 150 minut to za mało.

Muzyka bardzo dobra, znacznie lepsza niż w pierwszych Avengersach. Wymiar filmu i wydźwięk nie pozwolił na bombastyczne, radosne grania, dlatego często jest surowo i podniośle. Brzmi momentami surowym klimatem jak sesja Briana do dwójki.

[lis23]

Moim zdaniem, był trochę pocięty, min. nie było scen ze zwiastuna

Spoiler:

w kuźni, gdy Thor zdobywa nową broń.

Seans rozpoczął się o 19:00 a skończył się o 21:45, a że było sporo reklam to i tych 150 minut chyba nie było ...

[Adam]

cinema twierdzi że 155 - nie patrzyłem na zegarek
teraz czekam na płytę bo emocji w filmie jest tyle że czasami po prostu nie zwracałem uwagę na muzę.. tym samym potwierdzam to co pisał Paweł.
a jutro drugi seans, tym razem imax 3d - zobaczymy ile dziś w 2d było ucięte ekranu

[swordfish]

Właśnie, co lepsze? Czy obraz ucięty u góry i dołu, ale za to z dodatkowymi paskami po bokach w zwykłym kinie, czy obraz z uciętymi pasami bocznymi w IMAX, ale za to z dodatkową górą i dołem?

[Adam]

w 2d masz praktycznie z każdej strony ucięte tu masz porównanie:



Aaaa no i dla obawiających się o posilery - zwiastuny to było jedno wielkie oszustwo, które służy tylko temu, by wywołać dyskusję na temat fabuły i postaci. Jednak to wielka ściema. Losy bohaterów w filmie są zupełnie inne, trailery miały celowo wprowadzać w błąd i napędzać błędną dyskusję

[Jedi-Master]

Recenzja kinomaniaka: https://www.youtube.com/watch?v=TmXK9lgEu7Y
Pierwszy raz od dawna chwali Marvela co jest u niego rzadkością.

[lis23]

Ja tam za nim już nie przepadam, po jego recce "Czarnej Pantery", po której jedzie też tutaj.

[lis23]

[Adam]

To jest okładka wersji fizycznej 1xCD.

Wersja Deluxe cyfrowa wychodzi jutro i ma prawie 2 godziny muzy i inny cover - pełne szczegóły tu, a traklista jest bez spoilerów - https://www.facebook.com/soundtrackspl/ ... 98/?type=3