Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: śr lut 21, 2018 19:35 pm
Sorry, ale zachowujesz się tak, jakby ktoś Cię zmusił do oglądania tego filmu
Już ubliżałeś mi, zarzucając zły gust filmowy, co pewnie wiąże się także z brakiem inteligencji ale z drugiej strony piszesz o opiniach ludzi o lepszym guście, którzy potrafią wyartykułować ową opinię i wady filmu, a Sam niewiele tych argumentów podałeś, poza tym, że wszystko jest do dupy
O gustach się nie dyskutuje i nie powinno się też brać pod uwagę opinii internetowych krytyków, forumowiczów, itp. bo ilu ludzi, tyleż opinii i jedni uznają np. "The Last Jedi", za dno, a inni za najlepszą część Sagi (znam takie osoby), inni w ogóle nie uznają innych części, poza E IV-VI, jeszcze inni uznają"Łowcę Androidów 2049" za "arcydzieło czterdziestolecia", a dla mnie to nuda wszech czasów Zresztą, na Filmożercach, których reklamujesz, próbowano mnie przekonać, że "Batman vs Superman' to arcydzieło, więc no coment
Zdaniem ludzi siedzących w komiksach, "Black Panther" nie jest ani wielkim krokiem na przód i nie wiadomo jakim filmem, ani nie jest dnem, ot, po prostu solidna rozrywka na poziomie MCU i takiego filmu właśnie oczekuję, niczego więcej i niczego mniej.
I tak najlepiej pojechał już niejaki Kinomaniak, fan DC
Już ubliżałeś mi, zarzucając zły gust filmowy, co pewnie wiąże się także z brakiem inteligencji ale z drugiej strony piszesz o opiniach ludzi o lepszym guście, którzy potrafią wyartykułować ową opinię i wady filmu, a Sam niewiele tych argumentów podałeś, poza tym, że wszystko jest do dupy
O gustach się nie dyskutuje i nie powinno się też brać pod uwagę opinii internetowych krytyków, forumowiczów, itp. bo ilu ludzi, tyleż opinii i jedni uznają np. "The Last Jedi", za dno, a inni za najlepszą część Sagi (znam takie osoby), inni w ogóle nie uznają innych części, poza E IV-VI, jeszcze inni uznają"Łowcę Androidów 2049" za "arcydzieło czterdziestolecia", a dla mnie to nuda wszech czasów Zresztą, na Filmożercach, których reklamujesz, próbowano mnie przekonać, że "Batman vs Superman' to arcydzieło, więc no coment
Zdaniem ludzi siedzących w komiksach, "Black Panther" nie jest ani wielkim krokiem na przód i nie wiadomo jakim filmem, ani nie jest dnem, ot, po prostu solidna rozrywka na poziomie MCU i takiego filmu właśnie oczekuję, niczego więcej i niczego mniej.
I tak najlepiej pojechał już niejaki Kinomaniak, fan DC