Strona 1 z 1

Jason Hill - Mindhunter

: wt lis 07, 2017 16:57 pm
autor: Mystery
Adam pisze:
pt paź 27, 2017 09:50 am
właśnie wyszło w Milanie:

Obrazek

1. Main Titles (3:14)
2. Four Windows (3:28)
3. Weird Thing (2:22)
4. Wendy Suite (4:13)
5. Beyond The Pleasure Principle (3:46)
6. A Bird in the Fan (2:10)
7. Fantasies (4:11)
8. Welcome to Nowhere (3:35)
9. Tell the Parole Board (3:07)
10. Deviant Terminology (2:47)
11. An Unguarded Response (3:22)
12. From A Motel Phone (2:32)
13. Academics (2:26)
14. Rose Confession (7:42)
15. I Know You’re Not Just Here To Teach (1:48)
16. A Walk Through The Zoo / A Friendly Nuisance (4:38)
17. Ed Kemper’s Cage (4:05)
18. Crime of the Century (4:13)
19. The Man From The Alarm Company (2:49)
20. A New Hairdo for Beverly Jean (3:21)
Planowane jest 5 sezonów, więc temat niech będzie. W sumie wzmianka mogłaby być też i w "Zespoły/Artyści popularni i ich Scory/Soundtracki". To pierwszy score Jasona Hilla https://en.wikipedia.org/wiki/Jason_Hill_(singer) i mam nadzieję, że nie ostatni i David Fincher jeszcze będzie z nim współpracował, bo to co wykreował do tego serialu jest lepsze, niż cokolwiek na rzecz filmu zrobili Reznor i Ross. Fincher i Hill współpracowali już przy okazji prac nad zwiastunem "Gone Girl" i to już wtedy zaoferowano mu pracę nad serialem o seryjnych mordercach, a z tą ruszył już w grudniu 2013. Fincher chciał tu czegoś co nie będzie brzmiało jak muzyka i wymyślono, że niemal cała muza będzie wykonywana na... kieliszkach od wina, no ale tylko na tym rzecz jasna się nie skończyło, o tym i więcej w artykule:
http://www.billboard.com/articles/news/ ... ent-reznor

Takie klimaty nie są do końca moją filiżanką herbaty, ale ten score zrobił na mnie spore wrażenie. Muzyka brzmi zjawiskowo i oryginalnie, nie przypominam sobie tak dobrego ambietowego grania w ostatnich latach. Słucha się jak w letargu i co fajne, jednak brzmi to jak muzyka, choć jej odbiór będzie już zależeć od indywidualnego gustu każdego słuchacza. W skrócie serial jest o tym jak myślą psychopaci i muzyka poniekąd też zdaje się odpowiadać na te pytania i to wyrażać. Brzmi górnolotnie, ale myślę, że i jest tak w rzeczywistości i nie zdziwiłbym się jakby użyte tu częstotliwości i dźwięki, nie miały poparcia w wiedzy psychologicznej i nie igrały trochę z naszymi umysłami ;)

Na rozgrzanie wyobraźni takie ładne cuś :)

youtu.be/_OZsNsFE8hM

Re: Jason Hill - Mindhunter

: wt lis 07, 2017 17:51 pm
autor: Kaonashi
Fajne to.

Re: Jason Hill - Mindhunter

: wt lis 07, 2017 18:11 pm
autor: Mystery
Wraz z "Main Titles" na pewno najprzyjemniejszy utwór :) A co do tego jak tak parę razy oglądałem czołówkę i myślałem sobie, rozczarowujące, słabe i nijakie, a teraz wprost piękne, siedzi w głowie i nie można się oderwać :wink:

youtu.be/4htQOlEwayM

Re: Jason Hill - Mindhunter

: wt lis 07, 2017 23:54 pm
autor: Wawrzyniec
Przesłuchałem te dwa utwory i już brzmią lepiej od całej ścieżki do The Girl With The Dragon Tattoo. Muzycznie słychać, że podchodzi pod styl i gust Finchera, ale też slychać w tym pewną większą fimowość.

Re: Jason Hill - Mindhunter

: ndz lis 12, 2017 19:13 pm
autor: Wawrzyniec
Oglądam serial i na razie w skrócie, że ten ambient mi się podoba. Ale używanie piosenek jest według mnie okropne. Ale może o tym więcej niedługo napiszę. :wink:

Re: Jason Hill - Mindhunter

: czw lis 23, 2017 10:22 am
autor: Adam
serial całkiem ok, ale przeraża mnie fakt zapowiedzianych 5 sezonów :? zdecydowanie za dużo..
muzyki nie zauważyłem za specjalnie poza kultowymi songami :P

Re: Jason Hill - Mindhunter

: ndz sie 25, 2019 23:56 pm
autor: Mystery
W ostatnim odcinku 2 sezonu w czołówce poleciała fajna aranżacja:

youtu.be/a4WtnxhWb3g

Re: Jason Hill - Mindhunter

: wt sie 27, 2019 00:24 am
autor: Wawrzyniec
Oglądnąłem ten serial do końca, ale po wywiadzie z Mansonem, to bardziej go męczyłem, gdyż byłem ciekaw zakończenia. Ale droga do niego nie była dla mnie zbyt interesująca.

Ja sam też nie widzę i nie słyszę tych rzeczy co niektórzy. Reżyseria jest dobra, ale też nie czuję, aby była aż tak rewelacyjna, czy się czymś specjalnym wybijała. Muzyka Jasona Hill, nie różni się wielce od tej, którą stworzył do pierwszego sezonu. Wiele nawet motywów z 1 sezonu, jest tutaj z powrotem użyta, co jest częstym zabiegiem w serialach. Przynajmniej przy ostatnim odcinku zmienił lekko czołówkę. Jest to sugestywny ambient i pewnie ciekawszy od tego co serwuje Trent Reznor, ale żeby porównywać z Angelo Badalemnti i Twin Peaks tak jak czytam w internecie, to już przesada. U Badalementiego jak idzie w ambient to jest on bardziej melodyjny, sugestywny i bardziej czuje się jego obecność. Tutaj mamy nienarzucające się tło, ale też nie jakoś wielce się wybijające.

Ale dobrze przejdźmy do serialu, gdzie dla mnie głównym jego problemem są główni bohaterowie, których po prostu nie lubię. Holden irytował mnie już w pierwszym sezonie z tym byciem nieudanym prototypem replikanta. W 2 sezonie dalej nim jest, ale powiedzmy, że już się do niego przyzwyczaiłem. Za to na pierwsze miejsce wybiła się u mnie Wendy, która nie miała za wiele do roboty w tym sezonie i jej rola się bardziej ograniczała do po prostu bycia żeńską częścią tej ekipy. Plus bycia ciągle niezadowolonym, zniesmaczonym, nabuzowanym, w sumie sam nie wiem? Ale głównie chodziło o ten specyficzny grymas przez większość tego sezonu:
Obrazek

Bill zawsze wydawał się najbardziej ludzki z tej grupy i w sumie taki pozostał. Ale i z czasem jego sytuacja rodzinna przestała mnie szczególnie interesować.
Zbyt duży chłód bije dla mnie od tych osób. Nie czuję, że mam do czynienia z żywymi osobami z krwi i kości, a zaprogramowanymi maszynami. I tym samym też dochodzimy do seryjnych morderców: Są oni najjaśniejszymi punktami tego serialu. Są rewelacyjnie zagrania, ale właśnie w ich przypadku bardziej czuję, że mam do czynienia z żywymi ludźmi. I jest to też trochę problem, gdyż ja ich odbieram jako bardziej ludzkich, jeżeli chodzi o zachowanie, emocje, reakcje od głównych bohaterów.

Tylko tak jak napisałem na początku, po wywiadzie z Mansonem, dla mnie serial stał się mniej interesujący. Choć na początku byłem zaintrygowany sprawą w Atlancie, tak z czasem zaczęła mnie ona trochę męczyć. Ja domyślam się, że chodziło też o oddanie jak ślamazarnie się to śledztwo toczy i że zatrzymanie takiej osoby, to nie jest prosta sprawa. Czyli rozumiem, mam naturalnie oddany proces, tyle że dla mnie to trochę podchodzi pod bitwę w nocy, gdzie aby było naturalnie jest tak ciemno, że nic nie widać. I tutaj miałem, to samo, męczyłem się i irytowałem, że śledztwo nie posuwa się naprzód. Czyli udało się to twórcom naturalnie oddać, ale jako widz czuję, że to trochę zmarnowany czas i ostatnie cztery odcinki można byłoby spokojnie skrócić do dwóch, a może nawet jednego.

Nie twierdze, że to jest zły serial i z produkcji Netflixa na pewno się wybija. Ale też bardzo daleki jestem od zachwytów i jeżeli ma powstać trzeci sezon, to raczej będę przeskakiwał tylko do wywiadów z mordercami, które z drugiej strony z tymi prawdziwymi są na youtubie. A jak nie będzie kolejnych sezonów, to też nie będę z tego powodu wielce ubolewał, tak jaki i z braku kolejnych soundtracków. Nie wiem nawet, czy do drugiego sezonu ma się ukazać.

Re: Jason Hill - Mindhunter

: wt sie 27, 2019 10:12 am
autor: Mystery
Po serialu odświeżyłem soundtrack z pierwszego sezonu i wciąż robił dobre wrażenie, dlatego z chęcią posłuchałbym i muzyki z drugiego sezonu, która może rzeczywiście w obrazie furory nie robiła, ale jak to często w serialach bywa, spotting sobie, a album z muzyką swoje.

Re: Jason Hill - Mindhunter

: wt sie 27, 2019 16:30 pm
autor: Wawrzyniec
Ja nie twierdzę, że to zła muzyka. I wolę aby Fincher stawiał na Hilla niż Reznora. Ale też jestem daleki od zachwytów, że to nowe Twin Peaks. A z takimi opiniami się spotykałem.

Re: Jason Hill - Mindhunter

: ndz wrz 01, 2019 11:33 am
autor: Adam
Drugi sezon jest wyraźnie słabszy, bo pierwszy miażdżył przesłuchaniami z psycholami, których było bardzo dużo i to stanowiło mega świeżość, a w drugim ich prawie w ogóle już nie ma, a narracja zeszła do klimatu typu Siedem, czyli tropienie na miejscach zbrodni, czego w kinie i tv było już pełno. Muzyki jeszcze mniej niż w S1.

Re: Jason Hill - Mindhunter

: sob gru 07, 2019 16:19 pm
autor: Mystery
A to ci niespodzianka, ukazała się muza z 2 sezonu:

Obrazek

01. Jason Hill - Drop Shots (Medley) (2:30)
02. Jason Hill - A Big Pool (1:54)
03. Jason Hill - Silk Drape (3:36)
04. Jason Hill - An Extra Room (3:08)
05. Jason Hill - Air (3:57)
06. Jason Hill - Witness (Medley) (5:05)
07. Jason Hill - Masking Tape (2:18)
08. Jason Hill - To Catch a Fantasy (4:55)
09. Jason Hill - Coming Home (1:39)
10. Jason Hill - Complicated Knots (3:46)
11. Jason Hill - Autographs (1:54)
12. Jason Hill - Wendy and Kay (3:00)
13. Jason Hill - Mindhunter Main Titles by Choir (1:57)
14. Jason Hill - Trophies (1:35)
41 Minut