JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
- bartex9
- Spec od additional music
- Posty: 690
- Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
- Lokalizacja: Cracovia
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Poza tym po materiałach z sesji widać było, że dyrygowane przez innych kawałki sam potem też jeszcze raz nagrywał, więc tym bardziej o niczym to nie świadczy.
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Tomek - nie, nie ma znaczenia, Ot ciekawostka
Bartex - masz oryginalną płytę z FA? Jak tak to zobacz do bookletu kto dyrygował którymi trakami
Bartex - masz oryginalną płytę z FA? Jak tak to zobacz do bookletu kto dyrygował którymi trakami
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Jako, że moje zdanie jako hejtera nie może być brane jako wiarygodne, to proszę niech ktoś przynajmniej potwierdzi, że te okładki wyglądają okropnie nieciekawe. Niby space opera, kosmiczna przygoda i otrzymujemy wyłącznie napis i gwiazdy. Nie wspominając, żeby to jeszcze jakoś ładnie kolorystycznie wyglądało.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Modelowy przykład: coś mi się nie podoba lub nie lubię = hejter Skończ żyć w tym matrixie Wawrzek
Potwierdzam - dla mnie to od TFA wygląda słabo. Tzn. rozumiem w pewnym sensie hołd dla okładki pierwotnego wydania Star Wars i swojego rodzaju minimalizm, ale dziś, przy takich możliwościach i takim pobudzaniu wyobraźni (uniwersum SW) i takich fajnych plakatach (które choćby przy nowej trylogii były wykorzystywane na okładki)?
No chyba, że stoi za tym też marketing Myszy - "chcesz mieć fajniejszą okładkę - kup wydanie Deluxe" (czy jak tam się to zwało)
Dlatego wzorem TFA, poczekam aż stanieje wersja Deluxe Ostatniego Jedi (bo pewnie i taka będzie) za jakieś pół roku i wtedy dopiero sięgnę
Potwierdzam - dla mnie to od TFA wygląda słabo. Tzn. rozumiem w pewnym sensie hołd dla okładki pierwotnego wydania Star Wars i swojego rodzaju minimalizm, ale dziś, przy takich możliwościach i takim pobudzaniu wyobraźni (uniwersum SW) i takich fajnych plakatach (które choćby przy nowej trylogii były wykorzystywane na okładki)?
No chyba, że stoi za tym też marketing Myszy - "chcesz mieć fajniejszą okładkę - kup wydanie Deluxe" (czy jak tam się to zwało)
Dlatego wzorem TFA, poczekam aż stanieje wersja Deluxe Ostatniego Jedi (bo pewnie i taka będzie) za jakieś pół roku i wtedy dopiero sięgnę
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1437
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Z tego, co gdzieś czytałem, nie pamiętam gdzie i nie mam czasu w tej chwili, by sprawdzić, John wszystko sam tym razem zadyrygował. A Rian Johnson potwierdził na Twitterze, że będzie na nowo nagrany Main Title - i fajnie, bo w prequelach II i III wykorzystane było nagranie z "Mrocznego widma".
- bartex9
- Spec od additional music
- Posty: 690
- Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
- Lokalizacja: Cracovia
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Nie mówię o tym. Jak pooglądasz sobie filmiki z sesji to zobaczysz, że takie Main Title czy March of the Resistance Williams również dyrygował. To, że na albumie ostatecznie wylądowały wersje Dudamela to już inna kwestia.
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
przecież czołówka była wzięta ze starych epizodów..
#FUCKVINYL
- bartex9
- Spec od additional music
- Posty: 690
- Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
- Lokalizacja: Cracovia
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Nie była. W TFA mamy świeże nagranie Main Title.
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
a tu masz tego twita - https://twitter.com/rianjohnson/status/ ... 9416758273
#FUCKVINYL
- bartex9
- Spec od additional music
- Posty: 690
- Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
- Lokalizacja: Cracovia
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Adam, przeczytaj ze zrozumieniem. W prequelach była użyta czołówka nagrana przy TPM. W The Force Awakens mamy nowe nagranie (co nawet dobitnie słychać).
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
ok ale w nowym też będzie rerec.
#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13113
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Ja tam wolę chyba taką okładkę, niż jakiś maszkaron w photo shopie. Swoją drogą, dlaczego plakat do TFA był wzorowany na klasycznych, rysowanych plakatach, a ten do TLJ już nie?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Bo do TFA ściągnęli Drew Struzana z emerytury, żeby podbić fan service
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13113
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
A dlaczego nie chciał zrobić plakatów do całej trylogii? Czapka z głowy by mu nie spadła, a i kasy by przybyło
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Bo może ma to w dupie i woli się cieszyć emeryturą? Nie wiem.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara