JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
a wiecie co w tym jest najsłabsze? że za sam fakt zapakowania tego samego ale w digipak, życzą sobie prawie 3 dychy więcej polskie janusze biznesu... 21 wiek a żeby star warsy ciągnąć z usa, to jest serio porażka już...
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Z USA i za połowę tej ceny
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Nikogo chyba (tam) nie interesuje, żeby np. płyty miały ten sam motyw, wygląd czy nawet grzbiet. Po prostu wydanie i jego wygląd podyktowane jest tylko i wyłącznie aktualnymi potrzebami rynku/trendami. Stąd jakieś fancy-książeczki i karty przy TFA (wtedy był jednak dużo większy hype), których teraz brak. Nikt tam, w korporacjach tego typu nie zawraca sobie głowy czymś takim jak "powinniśmy mieć wybór" . Już płyty z prequeli miały przecież inne grzbiety.Mefisto pisze: ↑wt gru 19, 2017 03:18 amAle to dziwne, że nie zrobili tego wcześniej, bo przecież TFA było w oryginale, a tak płyty będą wyglądać tak samo jak filmy - ni przypiął, ni wypiął do siebie. No cóż, miałem błagać ich o jakieś sztuki do recki, ale tak to niech się bujają - sam se kupie, za granicom
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Johnson powiedział, że nie miał z Williamsem sesji spottingowej, tylko podłożył mu temp track i więcej się scorem nie interesował do czasu sesji nagraniowej. No mnie aż żeżuncja ogarnęła, jak to przeczytałem.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
przecież są filmy że był na sesji.
#FUCKVINYL
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
https://www.jwfan.com/?p=10324When we were editing, we had a very talented music editor, Joe Bond, who cut a temp score out of John’s previous scores and we basically temped using John Williams music. And then basically we gave that temp score to John and that was our spotting session. You know, a spotting session is usually when you sit down with the composer and talk through what you want. I didn’t do that with John, just gave him our temp score and said this is generally the shape. And then John took that and sometimes he went with it, sometimes he deviated from it but he just did his thing; and the first time I heard any of the music John had written was when we were on the scoring stage.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13115
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Ale panowie, pitolicie
Na początku też myślałem, że muzyka jest słaba ale po trzech odsłuchach dostrzegam wiele smaczków, wykorzystania tematów, zarówno nowych jak i starych i teraz nie ma już prawie słabych utworów.
Spoiler:
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33889
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Ej, ale normalnie to takimi rzeczami się lepiej nie chwalić, zważywszy jak bardzo kompozytorzy "lubią" temptracki. I szczególnie jeżeli ma się do czynienia z jednym z największych kompozytorów muzyki filmowej na świecie. To trochę tak jak pójść do kucharza co ma Gwiazdkę Michelina i wręczyć mu do ręki przepis kucharski i powiedzieć "Zrób mi to".Wojtek pisze: ↑wt gru 19, 2017 14:34 pmhttps://www.jwfan.com/?p=10324When we were editing, we had a very talented music editor, Joe Bond, who cut a temp score out of John’s previous scores and we basically temped using John Williams music. And then basically we gave that temp score to John and that was our spotting session. You know, a spotting session is usually when you sit down with the composer and talk through what you want. I didn’t do that with John, just gave him our temp score and said this is generally the shape. And then John took that and sometimes he went with it, sometimes he deviated from it but he just did his thing; and the first time I heard any of the music John had written was when we were on the scoring stage.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1437
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Rzeczywiście nietypowe, by nie powiedzieć dziwaczne podejście Johnsona do tematu - na szczęście Williams, który przecież bardzo lubi te spotting sessions, wybornie sobie z tym poradził. Chociaż gdyby to reżyserował J.J., pewnie pokusiłby się o jeszcze jakiś dodatkowy temat.
Mam mieć dziś polską wersję deluxe - trzeba będzie w takim razie na spokojnie nabyć z UK jewel case. Albo, wyjątkowo, japońca.
Mam mieć dziś polską wersję deluxe - trzeba będzie w takim razie na spokojnie nabyć z UK jewel case. Albo, wyjątkowo, japońca.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13115
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Albo dokupić polską wersję TFA za 20 zł
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Johnson i tak jest łaskawy, że podłożył muzę Dżona, a nie jakieś RCP
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
nie ma tego w jewelu nawet za granica. tylko digi.
chyba że japoniec jest w jewelu, ale tego nie wiem, wiem że na pewno ma slipcase.
chyba że japoniec jest w jewelu, ale tego nie wiem, wiem że na pewno ma slipcase.
#FUCKVINYL
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
widziałem wpisy gości z uk którzy dostali digi.
ale możliwe że jest.
ale możliwe że jest.
#FUCKVINYL
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1437
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Może chcieli digi? Wyślą mi digi, to zwrócą kasę.