Michael Giacchino - Spider-Man Trilogy (2017/2019/2021)

[Ghostek]

Dzięki Bogu! Lisu załapał się na ostatnie sztuki.

[Adam]

dokładnie, a myślałem, że już nie wytrzymie

[Mystery]

Szczęściarz, u mnie status cały czas ten sam Widzę, że na amazon.pl cały czas "Chwilowo niedostępne".

[Adam]

w USA nie zrobili nawet CD-R, więc USA podkupiają stany z EU

[Mystery]

Także nie ma co się śmiać, ino brać, bo naprawdę zabraknie

[Ghostek]

O, to tak jak moje Genesis. Już 1/5 nakładu sprzedana

[lis23]

Mi już wysłali, przy okazji zamówiłem "Ghgostbusters II" i "Ghostbusters Afterlife" a za kupon wezmę z salonu "No Time To Die"

[Wawrzyniec]

Co do soundtracków to widziałem akurat sporo ich w Berlinie w Dussmannie. Diuny już nie ma.

[lis23]

Sceny, których nie ma w filmie:

Spoiler:

[Kaonashi]

Przecież to nie są wycięte sceny, tylko jakieś zdjęcia z powklejanymi w photoshopie aktorami.

[Adam]

Dlaczego w temacie Bonda rzeczy niezwiązane z muzyką są stale usuwane, a tutaj non stop nikt tego nie zauważa ?
Moderatorzy fail.

[Kaonashi]

Może dopiero wycieknie muza Giacchino do tych zdjęć z painta.

[Adam]

nie no, chamówa

[Kaonashi]

No ale gadka o scenach wyciętych jest względnie ok - zawsze to może być jakiś przyczynek do rozmowy o muzyce. A wrzucanie godzinnych wywiadów z gościem od catheringu albo parkingowym już nie.

[Adam]

tylko, że najśmieszniejsze w tym jest to, że to był wywiad z dźwiękowcami filmu, którzy już w pierwszym pytaniu przez 3 minuty opowiadali o pracy z Hansem nad scorem, jak im dema przynosił, jak podkładali to pod obraz, jak dyskutowali gdzie ma być więcej sfx podbite, a gdzie muza bardziej podbita...

także nie jacyś parkingowi, i było na temat.
no ale nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu