Strona 1 z 1

Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

: czw mar 23, 2017 11:57 am
autor: Kaonashi
31.05 - Universal Sigma

Opis:
How about conducting battle, but with flowers in lieu of weapons? There were monks who did ikebana, or Japanese flower arrangement, following a war. There was once an actually famous monk in Kyoto, Japan circa 1594 with exemplary ikebana skills. A shogun, or lord, invites him to do ikebana for him. Responding to the request the monk goes to Gifu castle, but a below average performance leads to shogun's wrath.
Obrazek


1. Sengoku Rhapsody 1:23
2. Flower Monk - Special Appearance! 0:41
3. Like a Dragon Ascending Into Heaven 1:11
4. Whispers of the Wild Flowers 1:27
5. Nobunaga Oda 1:18
6. Kyoto, the Flower City 2:18
7. Ren's Eyes 0:33
8. Flower Power 2:03
9. Rikyu and Senko 3:16
10. At One Flower 1:07
11. Golden Tea Room 1:30
12. Ren and Senko 1:14
13. Grand Tea Ceremony for the Imperial Regent 1:16
14. Hey Also... 1:28
15. Flower, Laughter 1:54
16. The Last Moment of Hospitality 4:10
17. Well, Seems Like It's Spring 0:50
18. Plum Flower 2:56
19. A Just Reward 0:41
20. Kichiemon's Last Moments 0:55
21. Forgiveness 5:59
22. With Flowers 0:57
23. Flower and Sword 4:37

Disc length: 43:44

Re: Joe Hisaishi - Hana Ikusa

: czw mar 23, 2017 13:55 pm
autor: Adam
po tym cytacie to ta Psikusa chyba nie wróży dobrego materiału na score.. enty film o tym samym? shall see.. wkońcu to nowy Joe 8) a od paru lat z nowymi Joe jest jak z RCP - odhaczyć trzeba a nic nie zostaje :(

Re: Joe Hisaishi - Hana Ikusa

: czw mar 23, 2017 15:06 pm
autor: Kaonashi
Nie do końca się zgodzę, Joe przynajmniej zawsze wysmaży dobry temat (tak jak chociażby w tym szrocie "What a Wonderful Family"). A że faktycznie nie ma tej kreatywności, co kiedyś, no cóż, nie on jedyny z topowych kompozytorów. W każdym bądź razie, dobrze, że w końcu jakiś score wydaje inny niż te miniaturki od Yamady. Przypomnę tylko, że ostatnio minęło 2,5 roku od ostatniej jego ściechy z prawdziwego zdarzenia ("Zakuro Zaka no Adauchi").

Re: Joe Hisaishi - Hana Ikusa

: wt maja 16, 2017 10:12 am
autor: Kaonashi
Update o okładkę i tracklistę.

Re: Joe Hisaishi - Hana Ikusa

: ndz cze 04, 2017 19:07 pm
autor: Kaonashi
Update o angielską tracklistę oraz czas trwania utworów i płyty (43 minuty).

Klipy: http://www.neowing.co.jp/product/UMCK-1 ... from_cdj=1

Re: Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

: ndz cze 04, 2017 19:38 pm
autor: Adam
o wreszcie jakiś normalny czas :)

Re: Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

: ndz cze 04, 2017 20:39 pm
autor: Kaonashi
I told you. 8)

Re: Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

: ndz cze 04, 2017 21:55 pm
autor: Koper
Okładka odstraszająca :P

Re: Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

: ndz cze 04, 2017 22:04 pm
autor: Kaonashi
Zwiastun tak samo. :wink:

Re: Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

: wt lip 11, 2017 00:11 am
autor: Kaonashi
Szału nie ma. Score generalnie bardzo równy, przyjemnie się go słucha, w początkowej części trochę za dużo krótkich utworów, ale da się przeżyć. Trochę tutaj etnicznego instrumentarium, ale nie zabrakło też miejsca dla standardowej orkiestry. Temat główny dość nietypowy jak na Hisaishiego, aczkolwiek jednak pozbawiony jest tej energii, chwytliwości, i po dwóch odsłuchach w sumie nie byłem w stanie przypomnieć sobie jak leci (co się bardzo rzadko zdarza w przypadku Joe). Highlitem jest tu jednak piękne "Forgiveness", liryczna kompozycja na sekcję smyczkową, też dość nietuzinkowa jak na Hisaishiego, na pewno jednak bardzo urodziwa (trochę mi nie pasuje wręcz do tego, co można zobaczyć w trailerze). Reszta materiału natomiast mało porywa, oryginalnością też to nie grzeszy. Mogło być lepiej. Teraz trzeba czekać na Ninokuni 2. 8)