Strona 1 z 2
Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: sob gru 17, 2016 22:09 pm
autor: Wawrzyniec
01. Never Give Up (03:42) - Sia
02. Lion Theme (01:59)
03. Train (01:39)
04. Lost (Part One) (03:07)
05. River (01:28)
06. Escape The Station (02:26)
07. Orphans (01:38)
08. A New Home (01:54)
09. Family (01:05)
10. School (00:38)
11. Memories (01:53)
12. Lost (Part Two) (02:31)
13. Falling Downward (03:06)
14. Searching For Home (02:17)
15. Memory/ Connection / Time (01:41)
16. Layers Expanding Time (05:31)
17. Home Is With Me (03:16)
18. Arrival (04:27)
19. Mother (04:28)
Może po prostu to był taki rok, że porządny score urasta w moich oczach jako coś naprawdę dobrego? A może po prostu inni za bardzo skoncentrowali się na wielkich blockbusterach, nośnych nazwiskach, dobrych technicznie score'ach i omijają takie score'y, czy też lekceważą je, zarzucając im hipsterskość?
Trochę szkoda, gdyż dla mnie "Lion" jest naprawdę dobrym scorem. Wiadomo jest to muzyka z gatunku plumkających, ale patrząc na milion trzysta prac Desplata w tym roku, żadna pod względem dobrego plumkania nie może się równać z tym co panowie Dustin O'Hallorani Hauschka (Volker Bertelmann)zrobili. Naprawdę dobra praca z wyrazistym głównym tematem, który wrzuciłem na Facebooka, ale tylko Ludi i Babuch zwrócili na niego uwagę. Trochę smutne
https://www.youtube.com/watch?v=nknyOyBkw_0
Znam pozafilmowe dokonanie Hauschki i miałem okazję być w Berlinie na jego koncercie i cieszę się, że teraz znalazł się i w świecie muzyki filmowej.
Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: ndz gru 18, 2016 11:51 am
autor: DanielosVK
Właśnie, miałem to sprawdzić w końcu. Też byłem na koncercie Hauschki i był nader interesujący, więc jestem ciekaw.

Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: ndz gru 18, 2016 12:48 pm
autor: Koper
Dla mnie ten temat nie jest jakoś szczególnie wyrazisty, jest ok, ale bez przesady. A to że jest lepsze od dawno przynudzającego tym samym plumkaniem Desplata to inna sprawa.

Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: czw gru 22, 2016 19:48 pm
autor: Mefisto
Bardzo przyjemna muzyka, która z lekkością niesie historię - nie dziwię się nagrodom i wyróżnieniom, bo tak jak sam film, tak i muzyka idealnie trafia w punkt, nawet jeśli na dłuższą metę wydaje się standardowa. Propsy.
Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: pt gru 23, 2016 22:04 pm
autor: Adam
song najlepszy

reszta wylatuje 2 uchem, a szkoda bo rokowało.. ale Hałuszka to fajna ksywa, taka eee proputinowska

Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: czw gru 29, 2016 17:38 pm
autor: Wawrzyniec
Mefisto pisze:Bardzo przyjemna muzyka, która z lekkością niesie historię - nie dziwię się nagrodom i wyróżnieniom, bo tak jak sam film, tak i muzyka idealnie trafia w punkt, nawet jeśli na dłuższą metę wydaje się standardowa. Propsy.
A nie mówiłem. Mnie akurat ten soundtrack naprawdę się podoba. Po tym jak Desplat mnie nie przekonał swoim plumkaniem w 2016 roku, tak ten "Lion" ładnie plumka.
Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: czw gru 29, 2016 21:06 pm
autor: Adam
e tam, piosenka deklasuje resztę

Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: czw lut 16, 2017 22:01 pm
autor: Adam
w filmie jest na odwrót
Hanuszka pozamiatała scorem w filmie... Szkoda, że film jest nierówny, bo bardzo mało zabrakło, by zrobić z niego wybitne kino. Pretensje można mieć raczej do debiutanta-reżysera. Aż prosiło się (!) by po kapitalnej i chwytającej za gardło pierwszej połowie (dlaczego nie dali nominacji do Oscara dla tego debiutującego gówniarza, to nie mam pojęcia... To prawdopodobnie najlepsze dziecko-aktor w tym konkretnym wieku, jakie widziałem ever - bywali może i lepsi, ale zawsze starsi wiekiem..), dołożyć parę baniek i wydłużyć film o jakieś 30 minut i pokazać co i jak tym chłopakiem szargało przez 20 lat... A tak mamy chwilę nudy, pstryknięcie palcem i 20 lat poszło się jebać, by z powrotem nabrać tempa pod koniec 3 aktu gdy "nagle" (co jest błędnie pokazane i wręcz krzywdzące wobec tego, co było w oryginalnej historii) koleś doznaje olśnienia i nałogowo w parę dni odnajduje dom.. Największy za to błąd to pokazane na końcu prawdziwe nagrania, w których emocje sięgają zenitu, a decydenci wdupczyli tam tą popową piosenkę Siji (która jest świetna, ale na Boga w życiu nie myslałem że w takim miejscu można ją wrzucić). Było dać w to miejsce piękny temat główny filmu ze scoru... Szkoda, film zmarnowanych szans. Muzyka w filmie piękna, i absolutnie zasłużona nominacja.
będzie trzeba obserwować kolejne dokonania Hanuszki.
Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: pt lut 17, 2017 10:18 am
autor: bartex9
Z tą piosenką Sii miałem dokładnie to samo. Cały film rozbudził we mnie emocje, nawet wzruszenie i w kulminacyjnym momencie, jak wchodzą prawdziwe filmiki, dup. Wszystko uleciało. A szkoda.
Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: pt lut 17, 2017 10:19 am
autor: Adam
ale to nie wina Hanuszki że im tak podłożyli ten song.
Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: pt lut 17, 2017 10:59 am
autor: Mystery
Ok, ale pamiętajmy, że jest to score O'Hallorana i Hauschki. Film średniawy i nudnawy, ale wzruszający finał sprawił, że koniec końców byłem na tak, ale żeby już od razu Oscary?, pierwszy raz nie jestem za tym nowym regulaminem, gdzie można nominować 5-10 obrazów.
Score zaskakująco tradycyjny i ładnie wypada w obrazie, tak też nominacja jak najbardziej na miejscu, urodziwy temat i liryczne granie na soundtracku może się podobać, gorzej z underscorem, który trochę rozbija te dobre wrażenia.
Mini spoiler:
Co do użycia piosenki, to nie miałem, żadnych przeciwwskazań, rozładowuje emocje towarzyszące ostatnim scenom, no i niesie swoje optymistyczne przesłanie "Never Give Up", smęty przy tych zdjęciach, to byłby jakiś szantaż emocjonalny i nie wiem czy by pasowały, wszak wszystko skończyło się "dobrze".
Przy okazji artykuł o muzie.
http://www.indiewire.com/2016/11/lion-s ... 201750981/
Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: pt lut 17, 2017 11:35 am
autor: Adam
Mystery pisze: ↑pt lut 17, 2017 10:59 am
Film średniawy i nudnawy
wtf

pierwsza połowa - tzn do momentu dostania się dzieciaka do Australii, to majstersztyk, a gówniarzowi należą się wszelkie laury za grę.
Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: pt lut 17, 2017 12:15 pm
autor: Paweł Stroiński
Hauschka to facet, tak jakby co.
Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: pt lut 17, 2017 13:02 pm
autor: hp_gof
Volker. Ukryta opcja niemiecka

Re: Lion (2016) - Dustin O'Halloran & Hauschka (Volker Bertelmann)
: pt lut 17, 2017 13:05 pm
autor: Adam
i jeszcze ksywe zmienił na ruską, to by pisiaki miały używanie
