Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

CD - Sony Classical - 18.11.2016

Adam pisze:CD - Sony Classical - 18.11.2016

Czekam z wielką niecierpliwością na nową ilustrację Alana Silvestri. Muzyka Alana do filmów Roberta Zemeckisa zawsze prezentowała wysoki poziom. Zawsze było symfonicznie, tematycznie i niejednokrotnie z przytupem. Jestem ciekaw w jakim kierunku pójdzie ta praca. Gatunkowo ma to być dramat szpiegowski, więc poważna tematyka, może jakieś klimaty szpiegowskie, może stylizacje w stylu lat 40-tych, no i energetyczna akcja. Już niedługo się przekonamy. Czekam na okładkę również.

niestety wygląda na to, że druga połowa CD, to będą piosenki z epoki

1. Essaouira Desert / Main Title
2. "What Are Our Odds?"
3. German Embassy
4. "It's A Girl"
5. Trust
6. "Best Day Ever"
7. Confession / Escape
8. The Letter / End Credits
9. The Sheik Of Araby
10. You Are My Lucky Star
11. J'Attendrai
12. Sing Sing Sing
13. Flying Home

Przepraszam Ghostek nie zauważyłem tematu . Jestem bardzo happy, że kolejny krążek Alana będzie wydany.

Pozycja obowiązkowa jak każdy nowy Silvestri .

aż godzinny, kapitalny, video wywiad z Alanem o Allied i nie tylko, spooooro ciekawostek z całej kariery!! (spis poniżej):

He recounts the first time he ever met Robert Zemeckis, and how he came onboard to score Romancing The Stone. Alan continues to take us through his career highlights including Back To The Future, Forrest Gump, Predator, Cast Away and also his most current score to Robert Zemeckis' Allied. Hear stories such as how the Predator scoring sessions failed to come together in Europe and how he had to re-record in Los Angeles, or how Alan sat with Robert Zemeckis through the first half of Cast Away and could not find a moment he felt that needed score, and Alan opens up about the time he was hired on Pirates Of The Caribbean but was ultimately replaced. We even talk about how Alan and his family decided to start a winery up in Carmel where they live.

https://www.youtube.com/watch?v=jlkOhDN ... e=youtu.be

traklista potwierdziła, że to piosenki (zawarte w filmie):



1. Essaouira Desert / Main Title
2. “What Are Our Odds?”
3. German Embassy
4. “It’s A Girl”
5. Trust
6. “Best Day Ever”
7. Confession / Escape
8. The Letter / End Credits
9. The Sheik of Araby (Jazz Standard)
10. You Are My Lucky Star – Louis Armstrong
11. J’Attendrai (French War Song)
12. Sing Sing Sing – Louis Prima
13. Flying Home – Benny Goodman

Alana chyba pogięło.. Tak się wczuł w epokę filmu, że część scoru jest nagrana celowo w mono WTF a te ostatnie 5 traków to jest rerecording Silvestriego, a nie oryginalne songi..

Adam pisze:Alana chyba pogięło.. Tak się wczuł w epokę filmu, że część scoru jest nagrana celowo w mono WTF a te ostatnie 5 traków to jest rerecording Silvestriego, a nie oryginalne songi..

Dobrze, że nie kręcili niczego z epoki kina niemego, bo byśmy dostali muzykę tylko na winylu z mega trzaskami.
Moim zdaniem głupi zabieg, bo efekt, swoją drogą kiepski, będzie słychać tylko na płycie, bo przecież chyba nie w Imaxie[emoji2]

Muzyka niby jest, ale jej nie ma.
Niby się słuchało, ale się nic nie pamięta.
No cuda na kiju...

Ghostek pisze:Muzyka niby jest, ale jej nie ma.
Niby się słuchało, ale się nic nie pamięta.
No cuda na kiju...

Czy muzyka zawiera jakiś temat/tematy? To ilustracja na całą orkiestrę, czy na skromny skład? Jest jakas muzyka akcji?

Rzeczywiście niewiele zostaje z tej pół godziny, a Alan tak wczuł się w epokę, że pół scoru okrasił elektroniką

Ghostek pisze:Muzyka niby jest, ale jej nie ma.
Niby się słuchało, ale się nic nie pamięta.
No cuda na kiju...

Przecież to standard u Silvestriego od dobrych kilku lat. Dokładnie takie samo było "Walk". Bardzo go lubię, mam kilka płyt na półce z jego największych osiągnięć, ale to było kiedy, z 15 lat temu...? Dziś jego muzyka to albo anonim albo totalnie generyczna akcja jak do jakichś Avengers czy GI Joe.

Helicarier

Sama muzyka jest całkiem przyzwoitą, choć słabsza od ubieglorocznego "The Walk". Całość ilustracji ogólnie skromna. Dominuja smyczki, fortepian i dete drewniane. Użycie elektronicznej perkusji zbędne. Zupełnie niezrozumiały efekt dźwięku mono, szczególnie przy tych paru sekwencjach akcji, co sprawia że całość wydaje się przestrojona. Ciekawe, ile oryginalnej muzyki napisał Silvestri do filmu, skoro na płycie jest tego max pół godziny? Tematyka prosta i nie wbijająca się w pamięć po odsłuchu. Ogólnie nie jest aż tak źle, ale były dużo lepsze rzeczy w dorobku kompozytora do filmów Zemeckisa.

Tomek pisze:
Dokładnie takie samo było "Walk.

To chyba słuchaliśmy inne scory , bo akurat ''The Walk'' jest muzyką znacznie lepszą. Potrafi wzruszyć i wciągnąć słuchacza na dłużej. Materiał zaprezentowany na płycie ciut za długi, ale zgadzam się w 100% z recenzją Ghostka zawartą na stronie .
Natomiast Allied zawiódł.