mistrzunio ostro podpisuje te okładki

na rok chybaAdam pisze:a dlaczego? bo 2 czy 3 scory mu nie wyszły
To trochę jak polski prezydentGhostek pisze:Czyli Hansu nie robi, tylko się podpisuje.
Już od 8 lat jestem na tym forum (rety aż tak długoGhostek pisze:Z tą Dunkierką to nie chwal dnia przed zachodem słońca. Sam zresztą pisałeś: łolaboga, jak toż możliwe, że Hansik na wyłączność dla Nolana nie pracuje, tylko łapie pierdyliard innych zleceń w tym samym czasie? Jak będzie score z Dunkierki, to będzie wiadomo na czym stoi jego kariera.
No właśnie, do poprawy.Mystery pisze:Rupert też to robi:
https://www.amazon.com/Crown-Original-T ... B01LY3WBNC
http://www.hans-zimmer.com/index.php?rub=disco&id=1530
Chodziło mi o solowe projekty jak ta bzdurna bajka. W takich jak tutaj natomiast, jest oczywistym że on nic nie zrobił, więc niech się podpisuje nawet na wacikachGhostek pisze:Z tą Dunkierką to nie chwal dnia przed zachodem słońca. Sam zresztą pisałeś: łolaboga, jak toż możliwe, że Hansik na wyłączność dla Nolana nie pracuje, tylko łapie pierdyliard innych zleceń w tym samym czasie? Jak będzie score z Dunkierki, to będzie wiadomo na czym stoi jego kariera.
Wracając jednak do meritum, to nie wydaje mi się, aby takie kolaboracje, gdzie podpisuje się pod czyimiś pracami dobrze wpływały na jego karierę i renomę. Trzeba wiedzieć, gdzie miejsce na uprzejmości i pielęgnowanie znajomości, a gdzie walka o dobre imię. Idąc tym tokiem myślenia, może się okazać, że za kilka lat Hans Zimmer będzie tylko martwym nazwiskiem przy kanonadzie pustych i jałowych projektów. A szkoda, bo potencjał jest. Tylko rozmienianie na drobne wysoce szkodliwe...
Adam pisze: a tytuł tematu zmieniony.