Strona 1 z 11
Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 08, 2016 03:45 am
autor: Wawrzyniec
Soundtrack wydaje Deutsche Grammophon 11 Listopada.
Score był nagrywany przez The City of Prague Philharmonic Orchestra.
I w skrócie, Jóhannsson, Villeneuve i Science Fiction - brzmi więcej niż zachęcająco.
Film chyba będzie pokazywany teraz w Wenecji i ponoć jest bardzo dobrze i chwalona jest muzyka z dużą ilością smyczków.
Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 08, 2016 09:09 am
autor: Adam
Prażanie

Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 08, 2016 10:25 am
autor: Mystery
Film został przyjęty fantastycznie, na muzę też czekamy, jeszcze dwa miechy

Szkoda, że w Wenecji nie przyznają muzycznych nagród, bo pojedynek byłby tam naprawdę ciekawy:
Nocturnal Animals - Korzeniowski
Arrival - Jóhannsson
Frantz - Rombi
La La Land - Justin Hurwitz
The Light Between Oceans - Desplat
Voyage of Time - Simon Franglen, Hanan Townshend
Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 08, 2016 12:34 pm
autor: Adam
score pewnie będzie znów atonalnym hipsterstwem, ale na film mega czekam

Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 08, 2016 14:02 pm
autor: Mystery
Dziś rusza festiwal w Toronto, czyli najważniejszy przedsmak Oscarów, jak tam potwierdzą świetność Arrival, to jest na co czekać.
Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 08, 2016 20:22 pm
autor: Tomek
Adam pisze:Prażanie

Zastanawiałem się jak szybko pojawiają się uprzedzenia co do Prażan

Tak jakby Prażanie, nie byli światowej klasy orkiestrą, która nagrywa multum projektów do kina i tv rocznie, pracującą z prestiżowymi twórcami i często do prestiżowych projektów, tylko nadal jakąś prowincjonalną z założenia (no bo to jakieś Czechy) orkiestrą sprzed 15 lat, która znana była fanom filmówki głównie z nagrywania materiałów na kompilacje i składanki. Może czas zmienić trochę perspektywę?
Tym bardziej, że zakładam się, że akurat europejska orkiestra nada muzyce dużo innego brzmienia i barwy, niż gdyby to nagrywał zespół sesyjny z Hollywood.
Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 08, 2016 23:12 pm
autor: Paweł Stroiński
Pewnie aluzja do mnie.
Prażanie grali też Rambo Tylera

Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 08, 2016 23:53 pm
autor: Adam
Akurat Brajanowi to oni grali jeszcze pare razy

Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: pt wrz 09, 2016 08:01 am
autor: Tomek
Paweł Stroiński pisze:Pewnie aluzja do mnie.
Absolutnie nie - tylko do postu Adama

Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 29, 2016 20:02 pm
autor: Mystery
Tracklista:
1. Arrival
2. Heptapod B
3. Sapir-Whorf
4. Hydraulic Lift
5. First Encounter
6. Transmutation at a Distance
7. Around-the-Clock News
8. Xenolinguistics
9. Ultimatum
10. Principle of Least Time
11. Hazmat
12. Hammers and Nails
13. Xenoanthropology
14. Non-Zero-Sum Game
15. Properties of Explosive Material
16. Escalation
17. Decyphering
18. One of Twelve
19. Rise
20. Kangaru
21. On the Nature of Daylight (by Max Richter)
Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 29, 2016 20:12 pm
autor: DanielosVK
Ło matko, znowu ten kawałek Richtera musieli gdzieś wcisnąć.

Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 29, 2016 20:33 pm
autor: Mystery
Heh, akurat wczoraj oglądałem "The Innocents", a w ostatniej scenie, nic innego jak "On the Nature of Daylight", widzę, że nawet soundtrack wydano.
http://filmmusicreporter.com/2016/02/14 ... -released/
A wracając do tematu, już Orphee brzmiało Richeterowsko, tak też tu sięgnięto po prostu po oryginał

A tracklista, żeby nie napisać hipsterska, ciekawa
Sam film natomiast prezentuje się obecnie na RT nieziemsko, 100% i 8.6/10 przy 38 reckach.
https://www.rottentomatoes.com/m/arrival_2016
Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 29, 2016 22:08 pm
autor: Adam
mhm a "nowy Desplat to jego najlepszy score ever"

ehh ci fanboje..
Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: czw wrz 29, 2016 22:18 pm
autor: DanielosVK
Adam pisze:mhm a "nowy Desplat to jego najlepszy score ever"

ehh ci fanboje..
Czegoś Ty się znowu nawdychał?
Re: Arrival (2016) - Jóhann Jóhannsson
: pt wrz 30, 2016 15:34 pm
autor: Tomek
Właśnie zastanawiałem się, po co na siłę używać Richtera, jak mogli spokojnie sięgnąć po jakiś utwór poza-filmowy Johannssona

Ciekawe czy ten Richter to będzie grał w jakimś finale filmu czy tylko pod napisy. Wolałbym rozwiązanie drugie, bo raz, że trochę jest to już wyświechtane, dwa, trochę emocjonalnie manipulujące
