Strona 1 z 1

Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: ndz kwie 24, 2016 10:05 am
autor: Adam
Mp3 - Lakeshore - 22.04.2016
CD (digipack) - Lakeshore - 20.05.2016

Obrazek

1. Mr. Clay
2. Full Steam Ahead
3. Family Business
4. Voyager
5. Timeless
6. Marching On
7. The King Is Coming
8. Zahra
9. New Hampshire
10. A Hologram For The King – End Title
11. Bonus Track: Traveler

Total time - 43:35

30-sekundowe klipy każdego utworu - https://www.youtube.com/watch?v=hTNw_cS4Hdo

I dlatego właśnie ostatnio topowe nazwiska raczej traktuję pobieżnie... Piękna muzyka, dużo solowych (!) wiolonczel i gitary akustycznej, harfy, piękna i delikatna rzecz.. ścisły top tego roku. Klasa i tak dalekie to od tej surowej orkiestrowej i poprawnej technicznie papki, lub RCPowskiej papki, które to dwie rzeczy non stop dostajemy.

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: ndz kwie 24, 2016 10:28 am
autor: Mystery
Tykwer nie zna pojęcia chałtura, także u niego muza zawsze musi być jakaś.

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: ndz kwie 24, 2016 11:20 am
autor: DanielosVK
Klipy brzmią jak kolejna kolorowa, ale pusta błyskotka od tych panów. No ale zobaczymy jak wybrzmi całość. :P

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: ndz kwie 24, 2016 12:14 pm
autor: Adam
nic ambitnego tu nie ma :P ale słucha się miło. ładna płyta po prostu i tyle.

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: ndz kwie 24, 2016 19:59 pm
autor: Mefisto
Bardzo fajny score - niby nic nowego, ale brzmi świeżo i słucha się tego znakomicie. 8)

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: pn kwie 25, 2016 08:44 am
autor: Adam
I told you, bro 8)

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: pn kwie 25, 2016 17:02 pm
autor: Tomek
Nie wiem skąd to zdziwienie, że to jest dobry score ;-) . Przecież Ci ludzie stoją za Pachnidłem i Atlasem chmur (tak, wiem, dla niektórych to "taniocha", ale to są osiągnięcia jakby na nie nie patrzeć).

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: pn kwie 25, 2016 18:09 pm
autor: Adam
ująłbym to inaczej - Adama nikt nie słucha, no bo co sie może znać chłop który raz na czas słucha Brajana :P prawda? 8)

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: pn kwie 25, 2016 18:12 pm
autor: Koper
Prawda :mrgreen:

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: pn kwie 25, 2016 18:18 pm
autor: Adam
stereotypy, hejterstwo i rasizm - FilmMusic.pl Forum 8) :P

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: pn kwie 25, 2016 18:55 pm
autor: Ghostek
O lol. Powinno być:

stereotypy, hejterstwo i rasizm - Adam

:mrgreen:

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: pn kwie 25, 2016 21:06 pm
autor: Tomek
Pitu-pitu na bok, bo score jest naprawdę udany i intrygujący. Przede wszystkim ten tykający minimalizm, te wpływy ni to latynoskie ni to egzotyczne (gitary w stylu Iglesiasa czy też Iguazu Santaolalli), i budująca się struktura większości utworów (coś co uwielbiam). Zaskakujące jest to, że film chociaż z tego co widziałem w zwiastunie rozgrywa się na Bliskim Wschodzie, praktycznie nie ma tu kliszowej muzyki "arabskiej", spotykanej w hollywoodzkich ścieżkach (zawodzący żeński wokal/perksuja/etnika). Duet wprowadza też udanie nucące chóry, które były ozdobą Cloud Atlas. Nadprzeciętne są jak na współczesną filmówkę wg mnie orkiestracje i harmonie, w momentach muzyka brzmi kunsztownie i elegancko, czasami w pewnym sensie 'rozmarzenie'. Progresywna, rytmiczna natura muzyki przypomina mi Zimmera. Tego dobrego, wcześniejszego Zimmera :) Podobnie jak przy Atlasie, nagranie cechuje się dużą akustyką, słychać świetnie instrumenty, ma to wszystko przestrzeń i brzmienie. Tak jak chce się słuchać muzyki filmowej. Zupełne przeciwieństwo zamulająceo miksu, który "toczy" większość dzisiejszych ścieżek z Hollywood (wpływ wiadomo kogo ;-). Warto zwrócić uwagę, że nagranie zrobiła orkiestra z Lipska i estoński dyrygent, którzy też nagrali Atlas. Do tego próby pójścia (mimo minimalistycznej i skupiającej się na klimacie atmosferze) w tematykę. Dodatkowo, znowu podobnie jak w Atlasie, silne End Title. I 40 minutowy czas trwania - gdy porównać to z np. wymęczonymi do bólu 80 minutowymi klopsami od Howarda... ;-) Kolorowa, pociągająca filmówka.

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: wt kwie 26, 2016 10:33 am
autor: mixon
Tomek pisze:Pitu-pitu na bok, bo score jest naprawdę udany i intrygujący. Przede wszystkim ten tykający minimalizm, te wpływy ni to latynoskie ni to egzotyczne (gitary w stylu Iglesiasa czy też Iguazu Santaolalli), i budująca się struktura większości utworów (coś co uwielbiam). Zaskakujące jest to, że film chociaż z tego co widziałem w zwiastunie rozgrywa się na Bliskim Wschodzie, praktycznie nie ma tu kliszowej muzyki "arabskiej", spotykanej w hollywoodzkich ścieżkach (zawodzący żeński wokal/perksuja/etnika). Duet wprowadza też udanie nucące chóry, które były ozdobą Cloud Atlas. Nadprzeciętne są jak na współczesną filmówkę wg mnie orkiestracje i harmonie, w momentach muzyka brzmi kunsztownie i elegancko, czasami w pewnym sensie 'rozmarzenie'. Progresywna, rytmiczna natura muzyki przypomina mi Zimmera. Tego dobrego, wcześniejszego Zimmera :) Podobnie jak przy Atlasie, nagranie cechuje się dużą akustyką, słychać świetnie instrumenty, ma to wszystko przestrzeń i brzmienie. Tak jak chce się słuchać muzyki filmowej. Zupełne przeciwieństwo zamulająceo miksu, który "toczy" większość dzisiejszych ścieżek z Hollywood (wpływ wiadomo kogo ;-). Warto zwrócić uwagę, że nagranie zrobiła orkiestra z Lipska i estoński dyrygent, którzy też nagrali Atlas. Do tego próby pójścia (mimo minimalistycznej i skupiającej się na klimacie atmosferze) w tematykę. Dodatkowo, znowu podobnie jak w Atlasie, silne End Title. I 40 minutowy czas trwania - gdy porównać to z np. wymęczonymi do bólu 80 minutowymi klopsami od Howarda... ;-) Kolorowa, pociągająca filmówka.
W pełni podzielam to zdanie!

Re: Johnny Klimek & Tom Tykwer - A Hologram For The King (2016)

: śr kwie 27, 2016 20:34 pm
autor: Ghostek
Fajny albumik. Taki odcinający się od męczącego ostatnio mainstreamu. No i ten optymalny czas... Czwóreczka się należy jak najbardziej :)