Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

1 HAJIMARI HAJIMARI
2 WHAT A WONDERFUL FAMILY! (OPENING)
3 WHAT IS THIS?
4 MY DEAR NORIKO
5 VENT HIS ANGER
6 I'M HOME
7 LOVE STORY
8 A VICTIM
9 PROPOSE
10 DETECTIVE AGENCY
11 WORRIES
12 OH. THANK YOU
13 PITIFUL FATHER
14 SECRET INVESTIGATION
15 BUMP INTO HIM
16 OLD FRIEND
17 I MEAN IT
18 DRINKING IN DESPERATION
19 FAMILY MEETING
20 TOMIKO'S CONFESSION
21 WORKAHOLIC
22 THE HAIRDRESSER'S HUSBAND
23 TAKE A GOOD LOOK AT THIS!
24 HESITATION
25 JUST IN CASE
26 GRANDSONS
27 'HERE'
28 AN EMPTY ROOM
29 DEAR MY FATHER
30 SHUZO'S CONFESSION
31 WHAT A WONDERFUL FAMILY
Pierwszy od prawie dwóch lat filmowy Joe, wychodzi 9 marca.
Będzie 31 tracków, także zapowiada się plankton, no ale to film Yamady, także można to uznać za swoisty standard.

Dżo się filmowo skończył tak naprawdę na Departures / Shellfish - w tym samym roku.. Niestety. Jeszcze te koszmarne wydawanie 20-minutowych płyt lub minutowego planktonu w 30 trakach...

Wchodzę na forum, patrzę - post Adama w tym temacie. Myślę sobie, będzie coś hejterskiego. No i się nie myliłem.

Co zaś się tyczy samej treści, jakoś dwa lata temu Hisaishi wybrany został kompozytorem roku na filmmusic.pl. Widać nie wszyscy podzielają taką opinię, i nie mają takiego hejterskiego podejścia, na szczęście.

Nie ma w tym nic hejterskiego. Zjadłem zęby na jego dyskografii, 20 płyt mam na półce i jakoś od tych 2 prac i Nino Kuni z innej beczki, nie mam czego z niego słuchać z prawdziwą satysfakcją. Wiec sorry ale prawo do opinii mam. A ostatni Miyazaki to casus nowych Star Wars, ale nie z takim hypem i popularnością. Na co to komu jak to tylko odcinanie kuponów od ich współpracy i praktycznie każdy poprzedni score tego duetu jest lepszy.

W tym roku wychodzi Ninokuni 2, a przy jedynce nieźle fapowałeś, więc już nie lamentuj.

Tru No ale kiedy to było? Dawnoooo. A z filmów to fapowalem przy tych 2 tytułach i nie wiem jakim trzeba być zaślepionym fanbojem. Żeby twierdzić że dalej ma wysoką formę. Ja mu życzę jak najlepiej ale projekty jakie wybiera niestety nie nastrajają optymistycznie, a co najwyżej na kolejne dwudziestominutowe scorki plumkadla. O dwójce nie słyszałem, ale to spoko że będzie, nawet jakby pojechał po nostalgii, i skopiował większość jedynki, to wolę to niż ostatnie parę lat jego filmów .

traklista:
1
HAJIMARI HAJIMARI
はじまり はじまり
2
WHAT A WONDERFUL FAMILY! (OPENING)
家族はつらいよ オープニング (Opening)
3
WHAT IS THIS?
なんだこれ
4
MY DEAR NORIKO
憲子さん
5
VENT HIS ANGER
八つ当たり
6
I'M HOME
ご帰宅
7
LOVE STORY
ラブ・ストーリー
8
A VICTIM
ヒガイシャ
9
PROPOSE
夫婦になりたい
10
DETECTIVE AGENCY
探偵事務所
11
WORRIES
心配
12
OH. THANK YOU
こりゃどうも
13
PITIFUL FATHER
哀れな父さん
14
SECRET INVESTIGATION
潜入調査
15
BUMP INTO HIM
ま・さ・かの再会
16
OLD FRIEND
級友
17
I MEAN IT
本気なのよ
18
DRINKING IN DESPERATION
やけ酒
19
FAMILY MEETING
家族会議
20
TOMIKO'S CONFESSION
富子の告白
21
WORKAHOLIC
サラリーマン
22
THE HAIRDRESSER'S HUSBAND
髪結いの亭主
23
TAKE A GOOD LOOK AT THIS!
これが目に入らぬか!
24
HESITATION
ためらい
25
JUST IN CASE
もしものとき
26
GRANDSONS
孫
27
'HERE'
「ハーイ」
28
AN EMPTY ROOM
空っぽの部屋
29
DEAR MY FATHER
義父へ
30
SHUZO'S CONFESSION
周造の告白
31
WHAT A WONDERFUL FAMILY!
家族はつらいよ

Update o okładkę.

Łojezu, już trzeba było jej nie wstawiać.

No wiem, okropna, ale z kronikarskiego obowiązku należało wstawić.

Ale jak ją wkleiłeś to mi resztki nadziei odnośnie tego scoru zabrałeś.

Płyta trwa, uwaga, uwaga... Film to komedia, więc sporo tutaj mickey-mousingu i takiej udawanie poważnej liryki. Niemniej generalnie padaka, całościowo wypada chyba najsłabiej z wszystkich trzech Yamadów (dla przypomnienia "Tokyo Kozoku" oraz "Chiisai Ouchi"). Na koniec przychodzi jednak niezła mała suitka złożona z dwóch fajnych temacików, zwłaszcza ten pierwszy wypada całkiem pomysłowo, świeżo i przyjemnie. Także z tej trójki filmów, "Kazoku wa Tsuraiyo" ma z kolei najlepszy pojedynczy track:

Oto i on: http://www.wgrane.pl/192341b812ca4ae97e11ac15ac39bb64
Jak Hisaishi chce, to wciąż potrafi napisać dobry temat, szkoda, że nie bierze odpowiednich projektów. Zresztą prawie w ogóle ich ostatnio nie bierze.

Kaonashi pisze:Płyta trwa, uwaga, uwaga...

Spoiler:

27 minut #adamhejtstart

#nawetmisięniechcebotenczasitraklistasążałosne

Matko... Będzie dwójka, Joe robi score.

Wziąłby w końcu jakiś wymagający projekt, a nie te komedyjki i obyczajówki, które nieraz w ogóle muzyki nie potrzebują.

Zapomnieliście już o tym? No to przypominam:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2393

recka powinna mieć 15 zdań, tyle ile minut ma score