Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

TOP 10 2015

1. Star Wars: The Force Awakens - 152
2. Jupiter Ascending - 121
3. Wolf Totem - 111
4. The Martian - 57
5. Mission Impossible: Rouge Nation - 56
6. Tomorrowland - 53
7. Monkey King - 50
8. Man Fron U.N.C.L.E. - 46
9. Pan - 42
10. Inside Out - 41, Sicario - 41

Cinderella - 39
The Hateful Eight - 37
Bridge Of Spies - 36
Fifty Shades Of Grey - 35
Jurrasic World - 34
Mad Max: Fury Road - 30
Creed - 26
The 33 - 26
Far From the Madding Crowd - 22
Steve Jobs - 22

Carol - 21
Spectre - 21
The Revenant - 18
Danish Girl - 16
Ant-Man - 15
Hana Moyu - 14
Chappie - 12
Crimson Peak - 12
Everest - 12
En mai, fais ce qu'il te plait - 11

Turbo Kid - 11
Duke of Burgundy - 9
Southpaw - 9
Makbet - 8
Truth - 8
Muhammad: The Messenger Of God - 7
The Walk - 7
Arslan Senki - 5
Avengers Age of Ultron - 5
Paper Planes - 5

Insidious: Chapter 3 - 4
The Guest - 4
Kiseiju - 3
Mistress America - 3
Amy - 1
Maze Runner: The Scorch Trials - 1
Shingeki no Kyojin - 1

Najlepszy kompozytor:
1. Michael Giacchino - 249
2. John Williams - 152
3. James Horner - 146

Statystyki: (przed rokiem)
głosowało - 24 forumowiczów (23)
oddano głosy na - 48 filmów (60)
Najczęściej na miejscu pierwszym - Star Wars: The Force Awakens - 7 razy
Najczęściej typowany tytuł - Star Wars: The Force Awakens 21 razy

Sooooooooooo predictable Gratulacje dla Dżona i Majkela

Pierwsza trójka tak, ale dalej wąsko, ostatni głos Danielosa trochę namieszał Star Wars poza zasięgiem, choć miał nad Jupiterem i Wolfem tą przewagę, że jest stosunkowo świeży, bo jakby nie patrzeć dla Ascending i Totem niedługo stuknie roczek, ale jak widać, jednak nadal ktoś je pamięta, ciekawe jak za rok będzie z Force Awakens

Za rok będą pamiętać o Force Awakens biczując Desplata za Rogue One Pewne to jak w banku, czegokolwiek by nie skomponował

Za rok o Force Awakens mało kto będzie pamiętał, tak samo jak o GBH Desplata.... Ktoś wraca do tej ścieżki w ogóle od Oscarów?
Generalnie te TOPy oddają nastroje po ostatnich miesiącach filmówki. Cieszy jednak, że Jupiter Ascending nie zginęło w odmętach porażki filmu i będzie to jedna z tych ścieżek MG, które świadczyć będą o jego predyspozycjach do gwiezdnowojennego uniwersum (po śmierci Williamsa).
Fajnie, że znalazło się miejsce również dla nieodżałowanego Hornera. Wolf Totem wyrasta na jedną z najlepszych prac jego ostatnich lat kariery i fajnie, że została doceniona przez forumowiczów.
Generalnie nie powinienem mieć żadnych obiekcji do pierwszej 10-tki, choć troszkę smuci brak Creeda, który w moim mniemaniu jest jedną z najlepszych ścieżek 2015. Ale to tylko moje zdanie

4. The Martian - 57

Brawo HGW

Ghostek pisze:Za rok o Force Awakens mało kto będzie pamiętał, tak samo jak o GBH Desplata.... Ktoś wraca do tej ścieżki w ogóle od Oscarów?

Ja.

Ładna topka, co więcej można by tu powiedzieć. Nic w sumie.

Za rok o Force Awakens mało kto będzie pamiętał, tak samo jak o GBH Desplata.... Ktoś wraca do tej ścieżki w ogóle od Oscarów?

Nie wydaje mi się, abym wracał od Oscarów, ale Grand Budapest Hotel był u nas 5, także jeszcze mógł zostać zapomniany

Generalnie nie powinienem mieć żadnych obiekcji do pierwszej 10-tki, choć troszkę smuci brak Creeda, który w moim mniemaniu jest jedną z najlepszych ścieżek 2015. Ale to tylko moje zdanie

Jak dla mnie Creed jest lepszy od takiego Marsjanina, ale co zrobisz, taka była wola plemienia

qnebra pisze:Ładna topka, co więcej można by tu powiedzieć. Nic w sumie.

Jest 7 pozycji z mojego topu, także mi też pasi

Cztery z mojej. Gwiezdne Wojny na pierwszym miejscu są dość przewidywalne, ale potem już jest bardziej chaotycznie i rozmaicie. Teraz tylko czekać na to co przyniesie rok 2016 w muzyce filmowej.

qnebra pisze:Teraz tylko czekać na to co przyniesie rok 2016 w muzyce filmowej.

NO MORE REMOTE CONTROL SHIT COMPOSERS !!!

qnebra pisze:Cztery z mojej. Gwiezdne Wojny na pierwszym miejscu są dość przewidywalne, ale potem już jest bardziej chaotycznie i rozmaicie. Teraz tylko czekać na to co przyniesie rok 2016 w muzyce filmowej.

Tradycyjnie styczeń jak na razie chyba bez większych objawień, ale w lutym będzie nowy Burwell (Hail, Caesar!, może nawet x2 - Finest Hours), Velazquez (Pride and Prejudice and Zombies), Banos (Risen), zobaczymy co pokaże Junkie w Deadpool, no i fajnie by było, jakby "Gods of Egypt" od Beltramiego było takim egipskim Johnem Carterem

Mystery pisze:TOP 10 2015

1. Star Wars: The Force Awakens - 152

https://www.youtube.com/watch?v=aRIGXusfoLs

W przyszłym roku też może wygrać Williams, gdyż czeka nas nowy film Spielberga

Chyba że Giacchino lub Desplat skradną mu show