Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Pierwszy płytowy Taro od jakichś 4 lat na którego w ogóle czekam = kolejny jego film z Johnem Woo

2.03.2016 - CD - Yamaha Music Japan



(1) Melody of Autumn Silver Grass (featuring Yoko Mifune)
(2) Song of Autumn Silver Grass (Theme Song - Japanese Version) (featuring vocals by Hitomi Yaida)
(3) Chapter of Farewell (featuring Nobuo Furukawa)
(4) Departure to a Brand New Day
(5) Lightness Behind the Heaven (featuring Norie Suzuki)
(6) Red Waltz (featuring Nobuya Sugawa)
(7) Poetry of Autumn Silver Grass (featuring Souichi Muraji)
(8) Tears and Memories (featuring Hideki Wachi)
(9) With Immortal Bliss (featuring Nobuya Sugawa)
(10) A Letter of Autumn Silver Grass (featuring Yoko Mifune)
(11) Song of Autumn Silver Grass (Theme Song - International Version) (featuring vocals Hitomi Yaida)
(12) Bonus Track - The Red Cliff

Po trakliście widać, że muza będzie mocno nastawiona na uznanych tam solistów, czyli możemy się spodziewać epickich solóweczek

Zapowiada się bardzo ciekawie, choć za samymi Red Cliffami jakoś średnio przepadam.

i ta okładka <3

A no ładna, ładna. Prawie jak z jakiegoś new'ageowskiego albumu.

Ładna okładka. Sam też nigdy nie podzielałem Adam zachwytów nad Taro Iwashiro, ale można spokojnie obadać.

Straszny photoshop ta okładka.

Kaonashi pisze:A no ładna, ładna. Prawie jak z jakiegoś new'ageowskiego albumu.

Tracklista też jakby taka i jeszcze ten podpis pod tytułem, to na pewno będzie czysty score z tego filmu?

Nie widziałem zbyt wielu produkcji z muzyką Taro, ale chociażby takie " The Inanimate World" to też bardziej concept album, niż score sensu stricte.

Wawrzyniec pisze:Ładna okładka. Sam też nigdy nie podzielałem Adam zachwytów nad Taro Iwashiro, ale można spokojnie obadać.

Litości.. A czego i ile Ty słuchałeś z jego dyskografii??

Prawdę mówiąc, też nie podzielam tego fapowania Iwashirem, a znam dobrze jego twórczość. Z japońskich kompozytorów jest wielu innych, których sobie bardziej cenię.

no ja się nie zgodzę ale ok, Ty masz do tego prawo ale Wawrzyn to pewnie słuchał z 5 scorów na krzyż i wygłasza teorie imo nie ma drugiego takiego kameleona w tamtym rejonie. od paru lat robi na odlew to prawda dlatego go zlałem, ale całokształt twórczości od początku lat 90 całościowo dla mnie robi większą robotę niż kariera Hisaishiego - własnie dlatego że Taro był róznorodny jak nikt a Hisaishi niestety różnorodny był mniej.

Adam pisze:no ja się nie zgodzę ale ok, Ty masz do tego prawo ale Wawrzyn to pewnie słuchał z 5 scorów na krzyż i wygłasza teorie

Trochę brzmisz jak Marek, który każe oceniać The Force Awakens tak samo jak się bada klimat, czyli średni stan pogody na podstawie długoletnich obserwacji.
To tak samo mogę powiedzieć, że ten kto nie przesłuchał minimalnie 50 prac Morricone nie ma prawa oceniać go jako kompozytora.
A ile tutaj na forum mamy osób co po jednym, dwóch score'ach już oceniają danego kompozytora

ja tak nie robię. jak kogoś nie znam lub nie mój klimat to pisze po prostu że nie znam jego twóczosci. stąd też o wielu nazwiskach na forum nie biorę dyskusji bo nie znam ich prac i nie mam zamiaru ich poznawać.. dlatego pytam ile jego scorów Iwashiro słuchałeś i tak, jeśli słuchałeś z 5 jego płyt na krzyż gdy ma wydane przeszło 90, to nie masz prawa oceniać jego kariery

znów 2 części są - to nie jest nowy film w Chinach miał premierę już w 2014, a druga część rok temu tu trailer do dwójki.. https://www.youtube.com/watch?v=5ZIwmr8mSyk

pewnie w USA będzie jedna (połączone i pocięte dwie - jak z Red Cliff zrobili błędnie).

Adam pisze: znów 2 części są - to nie jest nowy film w Chinach miał premierę już w 2014, a druga część rok temu

Wczas się zorientowałeś.