Strona 1 z 1
Naoki Sato - Sugihara Chiune (Persona non grata)
: wt paź 06, 2015 18:16 pm
autor: Kaonashi
Soundtrack z polsko-japońskiej produkcji z Szycem, Zakościelnym i jeszcze paroma innymi, wychodzi 25 listopada.

Re: Naoki Sato - Sugihara Chiune (Persona non grata)
: śr paź 28, 2015 13:43 pm
autor: Kaonashi
Na płycie będzie 18 kawałków. Tracklista już jest, ale tylko po japońsku, także na razie nie wklejam.
Re: Naoki Sato - Sugihara Chiune (Persona non grata)
: sob paź 31, 2015 16:52 pm
autor: Kaonashi
Dodałem okładkę.
Re: Naoki Sato - Sugihara Chiune (Persona non grata)
: pn lis 02, 2015 14:53 pm
autor: Wawrzyniec
Nie żebym tutaj jakoś krytykował, ale może w przypadku tych wielu japońskich kompozytorów, to wspominać o ich najnowszych pracach w ich tematach, zamiast zakładać nowe?
Re: Naoki Sato - Sugihara Chiune (Persona non grata)
: pn lis 02, 2015 16:58 pm
autor: Koper
Jestem za, ale pod warunkiem że miszcze z RCP będą traktowani tak samo.

Zresztą dla większości scorów warto by się wstrzymywać z zakładaniem tematu dopóki nie będzie wiadomo, że warto im poświęcać osobny wątek.
Re: Naoki Sato - Sugihara Chiune (Persona non grata)
: pn lis 02, 2015 19:55 pm
autor: Kaonashi
Ale ja o wielu nowościach piszę w osobnych tematach kompozytorskich, których skądinąd nie ma jakoś szczególnie dużo, bo gro z nich trafia do internetu ze sporym opóźnieniem. Tematy w ciemno zakładam tylko wszystkim, nowym albumom Hisaishiego (których nie było w ogóle w 2015 roku, więc nie widzę problemu). Pozostałym zakładam już po przesłuchaniu, jeśli uznam je za ciekawe (na starcie już piszę opinię o danym soundtracku). Persona non grata akurat dostała swój wątek, bo to specyficzny z wiadomych względów i w związku z tym intrygujący projekt.
Zresztą, tak jak Koper napisał, jakieś lamowe score'y dostają swoje tematy w ciemno na kilka miesięcy przez ukazaniem się i jakoś nikt nie narzeka.

Re: Naoki Sato - Sugihara Chiune (Persona non grata)
: czw sty 07, 2016 02:33 am
autor: Kaonashi
Słabiutko, wynudziłem się. Niby wszystko ładnie, są fragmenty ekspresyjne, ale jakby nie patrzeć, to wszystko już gdzieś słyszeliśmy, i to nierzadko w znacznie bardziej atrakcyjnej formie. Tylko fajny kawałek akcji "Intelligence officer" przykuł mi tu uwagę.