Niom, no chyba, że go zrejectują jak niegdyś Blondie, ale na to raczej nie ma szans, bo zaraz by krzyczano, że homofobia.Mefisto pisze:No jeśli w stylu artysty, to już teraz można mówić o failu.hp_gof pisze:Czy w stylu artysty
THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Tia, nieco ponad miesiąc przed premierą filmu będą rejectować, no faktycznie Ci się żarcik udał, ha ha ha.
PS. A dlaczego nikt nie przewiduje np. że to będzie duet?
PS. A dlaczego nikt nie przewiduje np. że to będzie duet?
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
A bo to mało takich przypadków było? Zresztą to tylko piosenka - przy takim parciu na Bonda, to 7 nowych na tydzień by byłohp_gof pisze:Tia, nieco ponad miesiąc przed premierą filmu będą rejectować
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Haha, dwie minuty po moim poście i forumowa lewica od razu dostała bólu dupy Wyluzuj, zwykła, troszkę kąśliwa uwaga, bo ten koleś niczym się nie wyróżnia poza orientacją seksualną, głupią, choć podobno modną fryzurą i rzeszami die hard fanek w wieku 15-25 lat, a wiem, co mówię, bo jego twórczość znam (o zgrozo!) całkiem nieźle.hp_gof pisze:Tia, nieco ponad miesiąc przed premierą filmu będą rejectować, no faktycznie Ci się żarcik udał, ha ha ha.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Duży Bajber Nie podoba mi się ten wybór wcale. Ale olać go, oby song był dobry... Bo jak nie, to i tak go za to homo zlinczują po necie :]
#FUCKVINYL
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Po pierwsze, bez przesady z tą lewicą, po drugie jak na razie to Ty (Kaonashi) wyróżniasz go pod względem orientacji, większości to wisi, tylko oceniamy czy podobają się nam jego dotychczasowe piosenki, poza tym wszystko zależy od konkretnego tekstu i melodii, do której miałby zaśpiewać, a piosenkę poznamy dopiero jutro. I tak ma przeje*ane, bo będą oczekiwania powtórzenia sukcesu Adele Na jego wygląd (o dziwo) nie zwróciłem szczególnej uwagi, więc to Ty masz jakąś szczególną obsesję na tym punkcie
Co do rejectowania - nie po to trzymali informację w tajemnicy przez tyle miesięcy, żeby jutro ogłosić wykonawcę i go następnie zrejectować, skoro do premiery zostało kilka tygodni. Gdzie tu logika?
Jeszcze pojawia się pytanie, czy on czasem nas nie trolluje tym zdjęciem
Co do rejectowania - nie po to trzymali informację w tajemnicy przez tyle miesięcy, żeby jutro ogłosić wykonawcę i go następnie zrejectować, skoro do premiery zostało kilka tygodni. Gdzie tu logika?
Jeszcze pojawia się pytanie, czy on czasem nas nie trolluje tym zdjęciem
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Ten koleś jest jeszcze nikim w porównaniu do np. Adama Lamberta. Jak już chcieli brać pedzia, to mogli Lamberta zatrudnić, byłby pewniejszy o wiele sukces komercyjny, bo na starcie lepszy i uznany artysta. Ja chcę Lamberta
#FUCKVINYL
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Tak? Doprawdy? Ja w tej dyskusji widzę nie tylko siebie, który zwrócił na to uwagę.hp_gof pisze:Po pierwsze, bez przesady z tą lewicą, po drugie jak na razie to Ty (Kaonashi) wyróżniasz go pod względem orientacji,
To nie ja tylko moja kumpela.hp_gof pisze:Na jego wygląd (o dziwo) nie zwróciłem szczególnej uwagi, więc to Ty masz jakąś szczególną obsesję na tym punkcie
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Kaonashi, Ty zainicjowałeś, Ty brniesz dalej w temat, pod koniec Adam się włączył
Adam, trzeba było brać od razu Eltona Johna, a co!
A teraz czekamy na finalny produkt.
Adam, trzeba było brać od razu Eltona Johna, a co!
A teraz czekamy na finalny produkt.
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Eltona mogli brać w latach 80. Teraz to już ruina a nie wokalista.
Jak song Smitha będzie ok, to odszczekam.ale dla mnie na razie to porażka, nastolatkowy przerośnięty Bajber do takiej franczyzy? come on..
Jak song Smitha będzie ok, to odszczekam.ale dla mnie na razie to porażka, nastolatkowy przerośnięty Bajber do takiej franczyzy? come on..
Ostatnio zmieniony pn wrz 07, 2015 20:43 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
No, no. Już się nie wykręcaj. Po prostu próbowałeś mnie skontrować, tylko że się nie udało, więc nie dorabiaj teraz teorii. Tyle w temacie.hp_gof pisze:Kaonashi, Ty zainicjowałeś, Ty brniesz dalej w temat, pod koniec Adam się włączył
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26132
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Chciałem napisać o Eltonie ale byłem za wolny
A Kaonashi, jak widzę im bliżej dojścia PiSu do władzy, tym bardziej się afiszuje ze wszelakim wbijaniem szpilek gejom... Czyżby liczył, że fotel asystenta pewnej miłośniczki jedzenia hamburgerów w sali sejmowej był wolny?
A Kaonashi, jak widzę im bliżej dojścia PiSu do władzy, tym bardziej się afiszuje ze wszelakim wbijaniem szpilek gejom... Czyżby liczył, że fotel asystenta pewnej miłośniczki jedzenia hamburgerów w sali sejmowej był wolny?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
O KURWA. ODWOŁUJĘ HEJT
SPECTRE theme song sung by Ellie Goulding & Sam Smith, written by Thom Yorke & Jonny Greenwood.
mam zawał. Ellie, Jonny <3
SPECTRE theme song sung by Ellie Goulding & Sam Smith, written by Thom Yorke & Jonny Greenwood.
mam zawał. Ellie, Jonny <3
#FUCKVINYL
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Wiedziałem, że to nie może być takie prostehp_gof pisze:PS. A dlaczego nikt nie przewiduje np. że to będzie duet?
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Tak się akurat składa ostatnio. Zresztą posłuchaj sobie piosenek tego gościa. Pewnie też dojdziesz do wniosku, że popularność tego gościa raczej nie wynika jedynie z samego śpiewania piosenek.Koper pisze: A Kaonashi, jak widzę im bliżej dojścia PiSu do władzy, tym bardziej się afiszuje ze wszelakim wbijaniem szpilek gejom...
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.