no i wykrakał
Christophe Beck - Ant-Man
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 5929
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Christophe Beck - Ant-Man
Po 2 tygodniach "Ant-Man" spada z IMAXa, aby ustąpić miejsca "Creed III". Sala na popołudniowym seansie w czwartek była prawie pusta (może w sumie było 20 osób). Ant-Man jest najgorzej sprzedającym się Marvelem. Może dlatego, że za bardzo ludziom przypomina słabą serię "Honey, I Shrunk The Kids". Miejsca na sali do wyboru w bród. Mogłem spokojnie usiąść w moim ulubionym 6. rzędzie, który jest dla mniej najbardziej optymalną odległością od ekranu (nie za daleko i nie za blisko). Efekty IMAX (pełny ekran) pojawiały się sporadycznie. W większości ekran zmniejszał się do standardowej panoramy. Efekty 3D słabe, przypominały o sobie jedynie w sekwencjach, gdy były ujęcia z góry całego kwantowego wymiaru. Muzyka przeciętna. Tylko temat główny dobrze gra w napisach końcowych.
Evangeline Lily - tak jak pisałem wcześniej. Szkoda, że goli głowę i szybko starzeje się. Sytuację ratują uśmiechnięte oczy Kathryn Newton i jej białe zęby. Z aktorki dziecięco-młodzieżowej może awansować do ról poważniejszych.
Billa Murraya w zwiastunie długo nie mogłem poznać. Faktycznie to on i myślałem, że dostanie większą rolę, a to praktycznie cameo na jedną scenę. Cała ta kantyna bardzo przypominała mi tą ze "Stars Wars: New Hope".
Historia miejscami kuleje, ale to tradycja kina Marvela. Robią wypasaną epickość, mnóstwo postaci i wątków pobocznych i widz bardziej czuje chaos niż ciągłość narracji. Tak jakby kręcił fanboj i ciągle mówił - pokażmy jeszcze to i to, tego nie może zabraknąć, wincyj, wincyj itd. Dlatego ciężko mi dawać oceny wysokie. U mnie zawsze kończy się na 5-6/10.
Cały ten Marvel Cinematic to kino nieskończoności. Na pewno przez najbliższe 20 lat dostaniemy kolejnych 40 tytułów, jak teraz wypuszczają średnio po 2-3 filmy rocznie. Tylko aktorów muszą wymieniać na młodszych. Poczekajmy, a za parę lat odświeżą Iron Mana.
Evangeline Lily - tak jak pisałem wcześniej. Szkoda, że goli głowę i szybko starzeje się. Sytuację ratują uśmiechnięte oczy Kathryn Newton i jej białe zęby. Z aktorki dziecięco-młodzieżowej może awansować do ról poważniejszych.
Billa Murraya w zwiastunie długo nie mogłem poznać. Faktycznie to on i myślałem, że dostanie większą rolę, a to praktycznie cameo na jedną scenę. Cała ta kantyna bardzo przypominała mi tą ze "Stars Wars: New Hope".
Historia miejscami kuleje, ale to tradycja kina Marvela. Robią wypasaną epickość, mnóstwo postaci i wątków pobocznych i widz bardziej czuje chaos niż ciągłość narracji. Tak jakby kręcił fanboj i ciągle mówił - pokażmy jeszcze to i to, tego nie może zabraknąć, wincyj, wincyj itd. Dlatego ciężko mi dawać oceny wysokie. U mnie zawsze kończy się na 5-6/10.
Cały ten Marvel Cinematic to kino nieskończoności. Na pewno przez najbliższe 20 lat dostaniemy kolejnych 40 tytułów, jak teraz wypuszczają średnio po 2-3 filmy rocznie. Tylko aktorów muszą wymieniać na młodszych. Poczekajmy, a za parę lat odświeżą Iron Mana.
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2994
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Christophe Beck - Ant-Man
Okazało się, że nawet przeszacowane. Teraz jest 370 milionów z całego świata łącznie ze Stanami. Dochód z kin z USA dla tego filmu to prawie płaska linia. Jeśli tendencja dla świata wygląda tak samo, to mamy największą katastrofę w box office w historii MCU, co więcej nie da się jej zwalić na epidemię, jak na początku czwartej fazy.
Edytowane dla większej jasności informacji.
Ostatnio zmieniony pt mar 03, 2023 11:37 am przez qnebra, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Christophe Beck - Ant-Man
1. MARVEL
2. DC: "First Time?"
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10219
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Christophe Beck - Ant-Man
Ano. Teraz to nawet 500 mln $ będzie niejako wyczynem. Głowy polecą w Marvelu.qnebra pisze: ↑pt mar 03, 2023 10:25 amOkazało się, że nawet przeszacowane. Teraz jest 370 milionów z całego świata łącznie ze Stanami. Dochód z kin z USA dla tego filmu to prawie płaska linia. Jeśli tendencja dla świata wygląda tak samo, to mamy największą katastrofę w box office w historii MCU, co więcej nie da się jej zwalić na epidemię, jak na początku czwartej fazy.
Edytowane dla większej jasności informacji.
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2994
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Christophe Beck - Ant-Man
DC chociaż ma tyle rozsądku, że trzymali swoje budżety w ryzach i ograniczyło im to straty. Tutaj, jeśli tendencja się utrzyma, a punktem "wyrównania i osiągnięcia zysku" było 700 mln, to mamy potencjalnie 300 mln w plecy dla Marvela na start piątej fazy.
Na razie nawet koszt produkcji filmu się nie wyrównał, szacowany na 200 mln, a co dopiero marketing.
Na razie nawet koszt produkcji filmu się nie wyrównał, szacowany na 200 mln, a co dopiero marketing.
Re: Christophe Beck - Ant-Man
No nie bardzo, bo ostatni DC (Black Adam) to też budżet 200+, a Ant-Man, zarobkowo przegoni ten film już w ten weekend. Ogólnie DC od odejścia Snydera to całe pasmo klęsk do jakich Marvelowi jeszcze daleko (Birds of Prey, WW84, The Suicide Squad, Black Adam), a nowy Shazam zapowiada się chyba na największą z nich, choć aż tak źle jak covidowe WW i SS chyba nie będzie.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 5929
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Christophe Beck - Ant-Man
święte słowa
Re: Christophe Beck - Ant-Man
Taka prawda, po jego odejściu DC musiało się w końcu zredefiniować, stąd też nadchodząca era Gunna, choć jeszcze rok się w tym post Snyderze pobabramy