Inside Out - Michael Giacchino / Inside Out 2 - Andrea Datzman

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33890
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#76 Post autor: Wawrzyniec » ndz paź 04, 2015 15:03 pm

Koper pisze:Secret of NIMH fabularnie doskonały nie jest (o co chodzi z tym amuletem??? :D) ale graficznie (i muzycznie!) jest super. Z tego co kojarzę to Don Bluth, autor tego filmu, był "dezerterem" z Disneya, a i ma na koncie parę innych fajnych animacji.
"Amerykańska opowieść", "Pradawny ląd", "Wszystkiego Psy idą do nieba". Ale niestety wraz z latami 90tymi za bardzo poszedł w stronę kiczu i infantylności, czego efektem powstał chociażby taki koszmarek jak "Troll w Nowym Jorku".


Ale widzę też, że ogólnie cała dyskusja poszła w złym kierunku na typowej forumowej zasadzie, ktoś/coś przeciwko komuś/czemuś.
Nie wiem jaki problem jest cenić filmy Pixara i cenić inne animacje jednocześnie. To, że ktoś nazywa osoby Pixara geniuszami to nie znaczny, że innym go odmawia. I to też chyba nie jest tak, że dla mnie, czy Pawła, czy hp_gofa, który uciekł z dyskusji, na Pixarze animacja się kończy.

Plus nie zapominajmy, że Pixar mimo wszystko jest częścią Disney'a, i trochę tego ducha tam zawsze będzie. Co też nie znaczy, że Disney nie tworzył odważniejszych bajek.
I nie twierdzę, że u Pixara nie ma wolności artystycznej i wszystko jest takie grzeczne. Warto też zwrócić uwagę na budżet jakim dysponują i np. przy tak ogromnej produkcji jak "Wall-E", to akurat pójść przez pierwszą część animacji w stronę kina niemego, to jest odważne posunięcie. I nie wiem czy każde studio by się na to zgodziło. A co dopiero "Up", gdzie jak widzisz Koper jednak ludzie są w centrum uwagi. Przecież ukazanie w paru minutach całego życia z przemijaniem i umieraniem, stworzenie z głównego bohatera staruszka, to też nie jest przecież wszystko normą i jednak trochę jaj trzeba było mieć.

A na zakończenie, tak jak bardzo mi się podoba "Inside Out", tak jednak dalej wyżem stawiam "Wall-E", "Up", "Ratatouile", "Finding Nemo", czy "Toy Story 3".
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13116
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#77 Post autor: lis23 » ndz paź 04, 2015 15:22 pm

Paweł Stroiński pisze:Jeszcze przed XXI wiekiem (bo pierwsze Toy Story, de facto debiut Pixara). No i wtedy jeszcze w tej materii liczył się trochę Dreamworks, bo zaczął od animacji w zasadzie dla dorosłych (Mrówka Z) i w tym samym roku wyszedł bardzo jak na animację tego typu dojrzały Książę Egiptu.

Nie do końca dziecinny był także Król lew Disneya, a to 1994. Ale poza tym, tak w mainstreamie hollywoodzkim, to Pixar zrozumiał tę prawdę, którą Miyazaki znał 20-parę lat temu.

" Pocahontas " i " Dzwonnik z Notre Dame " też kontynuowały erę " doroślejszego " Disneya. Przy " Dzwonniku " były nawet protesty, ze to nie jest film dla dzieci, bo epatuje przemocą, seksem i czym tam jeszcze popadnie ;) pamiętam, że protestował jeden ze stałych Disneyowskich aktorów podkładających głos, ze on swoim dzieciom tego filmu nie puści ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Mefisto

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#78 Post autor: Mefisto » ndz paź 04, 2015 17:18 pm

Moderator? Wątek o muzyce totalnie rozwalony idiotyczną dysputą - skandal :twisted:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26140
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#79 Post autor: Koper » ndz paź 04, 2015 17:46 pm

Mefisto pisze:Moderator? Wątek o muzyce
come on, o czym tu dyskutować? :P
Wawrzyniec pisze:i np. przy tak ogromnej produkcji jak "Wall-E", to akurat pójść przez pierwszą część animacji w stronę kina niemego,
nadrobili w drugiej. ;)
Mefisto pisze:A co dopiero "Up", gdzie jak widzisz Koper jednak ludzie są w centrum uwagi. Przecież ukazanie w paru minutach całego życia z przemijaniem i umieraniem, stworzenie z głównego bohatera staruszka, to też nie jest przecież wszystko normą i jednak trochę jaj trzeba było mieć.
ale towarzyszy mu dzieciak, gadający pies i kolorowe coś, więc nie przesadzajmy. :D Poza tym przyznawałem, że sekwencja starzenia jest kapitalna, ale potem film skręca w bardziej jarmarczną stronę niestety.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13116
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#80 Post autor: lis23 » śr kwie 06, 2016 16:41 pm

Właśnie obejrzałem " Inside Out ". Pierwszym co się rzuca w oczy, a raczej w uszy jest muzyka Giacchino, która gra tu bardzo dużą rolę, choć opiera się to głownie na dwóch, emocjonalnych tematach. W samym filmie najbardziej podoba mi się początek, pomysł główny, potem robi się troszeczkę powtarzalnie aż do momentu, gdy Radość i Smutek zostają wyssane z centrum dowodzenia. Całość jest dosyć oryginalna ale to trochę dziwne, że kibicujemy emocjom zamiast głównej bohaterce, która jest tu tylko awatarem dla działań emocji. Szkoda, że do innych głów zaglądamy okazjonalnie a najlepsze jest na napisach końcowych. Może trochę zbyt mocno twórcy jadą na uczuciach widza, przez co film od tej strony przypomina trochę " Odlot " i " Toy Story 3 ", czyli pomysł jest oryginalny, ale środki wyrazu już podobne do ich poprzednich filmów. Morał całkiem fajny, że pomiędzy smutkiem a radością musi panować równowaga, bp bez tego nasza psychika będzie rozchwiana i zaburzona.
Muzykę w filmie oceniam na 4 a na płycie, podobnie :)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23264
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#81 Post autor: Mystery » pn mar 04, 2024 12:20 pm

Lol. Teraz wg IMDB muzę robi teraz Thomas Newman, Alan Menken jest konduktorem, ale Wataru Hokoyama jeszcze pozostaje, tak więc, wcale nie takie pewne, że muzę zrobi Mothersbaugh i lepiej chyba poczekać na oficjalne ogłoszenie, także kto wie czy Michael jednak nie powróci :wink:

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2999
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#82 Post autor: qnebra » pn mar 04, 2024 12:26 pm

A tu w rzeczywistości muzę zrobi Balfe

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#83 Post autor: Adam » pn mar 04, 2024 12:52 pm

wystarczy mieć konto i można wpisać, że score robi Korwin.

Imdb nigdy nie był żadnym wyznacznikiem prawdy.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13116
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#84 Post autor: lis23 » pn mar 04, 2024 14:27 pm

Nie za późno na pisanie muzyki?
Kiedyś do animacji najpierw powstawała muzyka, piosenki i dialogi a dopiero później animacja a teraz, Moana 2 nie ma nawet nagranych dialogów a premiera jesienią ...
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23264
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#85 Post autor: Mystery » pn mar 04, 2024 15:05 pm

Imdb nigdy nie był żadnym wyznacznikiem prawdy.
Wiadomo, ale po muzycznym crew na IMDB czasami szło odgadnąć kompozytora, zanim ten został ujawniony, ale w tym przypadku mamy do czynienia z niezłym bajzlem.
Nie za późno na pisanie muzyki?
Muza mogła już powstać, tylko nie ujawniono kompozytora. Premiera za 4 miesiące, także sama sesja nagraniowa też może być jeszcze przed nami.

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2999
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#86 Post autor: qnebra » pn mar 04, 2024 16:14 pm

Na iMDB informacje może dodać każdy, a usunąć już nie. Choć też ostatnio mamy większy chaos z informacjami niż wcześniej, szczególnie przy Disney. Taki sam bajzel był przy Wish, został wyczyszczony po premierze, jak wszystko dało się zweryfikować listą płac z filmu.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13116
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#87 Post autor: lis23 » wt mar 05, 2024 09:55 am

Kiedyś do "Zootopii" był przypisany Powell, który chyba Sam dementował, że nie robi muzyki do tego filmu ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2851
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#88 Post autor: swordfish » wt mar 05, 2024 21:02 pm

qnebra pisze:
pn mar 04, 2024 16:14 pm
Na iMDB informacje może dodać każdy, a usunąć już nie.
Pamiętam jak trolle z tygodnika "Nie" wpisali Macieja Stuhra jako grającego Złamaną Brzozę w "Smoleńsku". Wisiało to na stronie IMDB przez dobrych kilka dni.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Inside Out - Michael Giacchino

#89 Post autor: Adam » czw mar 07, 2024 11:14 am

:D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23264
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Inside Out - Michael Giacchino / Inside Out 2 - Andrea Datzman

#90 Post autor: Mystery » czw mar 07, 2024 18:16 pm

Nowy plakat Inside Out 2 zdradza, że za score odpowiada Andrea Datzman, żona Michaela :wink:
Spoiler:
Dzisiejszy trailer:

youtu.be/LEjhY15eCx0

ODPOWIEDZ