Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33947
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#256 Post autor: Wawrzyniec » śr maja 08, 2024 20:58 pm

To w sumie jest normalne zważywszy, że to wtedy Lucas wprowadził CGI na taką skalę. I właściwie ta technika miała być ułatwieniem dla filmowców, dając im większą swobodę twórczą i możliwość korygowania już gotowego materiału.

Edgar Wright już widział film i bardzo sobie chwali. I na razie po pierwszych recenzjach można dojść do wniosku, że jest dobrze, nawet bardzo dobrze. Nie mogę sein doczekać!
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33947
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#257 Post autor: Wawrzyniec » pt maja 10, 2024 16:32 pm

Promocja trwa:

youtu.be/XotnyLjS8fo

Obrazek

Obrazek

Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26158
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#258 Post autor: Koper » pt maja 10, 2024 18:35 pm

qnebra pisze:
wt maja 07, 2024 15:29 pm
Mnie trochę bawi, że młodsze pokolenie twórców i krytyków mówi rzeczy w stylu "CGI złe, tylko praktyczne efekty, tylko autentyczne kino", po czym wpadają starzy mistrzowie kina typu Scorsese, Miller czy Coppola i kręcą filmy korzystając w pełni z dostępnych najnowszych technologii.
No i te ich filmy z najnowszą technologią nie dorastają do pięt tym, które kręcili bez niej, gdy trzeba było być bardziej kreatywnym niż "a to graficy komputerowi dodadzą w postprodukcji".
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33947
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#259 Post autor: Wawrzyniec » ndz maja 12, 2024 12:07 pm

Ale z całą sympatią do "Mad Max 2", ale "Fury Road", gdzie Miller korzystał z CGI, jest jednak lepszym i lepiej technicznie nakręconym filmem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33947
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#260 Post autor: Wawrzyniec » czw maja 16, 2024 15:30 pm

8-minutowe oklaski na stojąco po pokazie w Cannes!

youtu.be/Takkb2aQQA8
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23347
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#261 Post autor: Mystery » czw maja 16, 2024 16:26 pm

Obrazek

1. The Pole of Inaccessibility (1:59)
2. Dementus (2:53)
3. The Promise (3:43)
4. You Are Awaited (5:21)
5. The Bear (2:14)
6. You’re Scum (4:16)
7. Wives’ Quarters (4:01)
8. The Wig and The Seed (2:58)
9. The Stowaway (8:43)
10. Fata Morgana (1:18)
11. Gastown (3:19)
12. A Noble Cause (4:38)
13. The Bullet Farm (6:56)
14. Dementus Is Gaining (from “Furiosa: A Mad Max Saga”) (4:38)
15. Dementus’ Diatribe (4:22)
16. At the Dawn of War (2:34)
17. The Darkest of Gods (5:28)
18. Epilogue (from Furiosa) (1:29)

1:10:39

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26158
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#262 Post autor: Koper » czw maja 16, 2024 16:51 pm

Wawrzyniec pisze:
ndz maja 12, 2024 12:07 pm
Ale z całą sympatią do "Mad Max 2", ale "Fury Road", gdzie Miller korzystał z CGI, jest jednak lepszym i lepiej technicznie nakręconym filmem.
A w czym jest taki lepszy? W fabule? Że jadą w jedną stronę a potem wracają? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33947
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#263 Post autor: Wawrzyniec » pt maja 17, 2024 17:29 pm

Koper pisze:
czw maja 16, 2024 16:51 pm

A w czym jest taki lepszy? W fabule? Że jadą w jedną stronę a potem wracają? :P
Technicznie na pewno jest lepszy. I jeżeli chodzi o fabułę to przecież nigdy nie miały to być skomplikowane filmy.

Score jest już online, ale czekam z odsłuchem na film.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23347
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#264 Post autor: Mystery » pt maja 17, 2024 18:13 pm

Wiem, że tą ścieżkę wręcz powinno się ocenić po filmie, ale bez niego można rzec, że nie wiele zostało z tej efekciarskiej opery z poprzedniego filmu. Jest zdecydowanie bardziej atmosferycznie, Tom dorzuca jakieś orientalne wstawki i agresywne dźwiękonaśladowcze efekty, brak tu rozmachu i funu poprzednika, emocji jakich potrafił dostarczyć i niestety drugiego "Brothers In Arms" próżno tu szukać, no ale takie coś zdarza się chyba tylko raz w karierze. Wszystko co najciekawsze to powtórki, które już znamy i które dziś już tak nie rajcują, a na jakieś tematyczne nowości (może by tak jakąś nutę dla tytułowej bohaterki?) czy rozwinięcia nie ma co liczyć, no chyba, że brzmiący jak odpalanie piły mechanicznej motyw Dementusa... Sporo tu za to mało przyjemnego, kującego po uszach podbitą nieznośną elektroniką grania, które nie raz chce się po prostu ściszyć. Akcji brakuje flow (gdzie się podział rock?) i takie "The Bullet Farm" jest po prostu głośne i tyle, a rozczarowujący pierwszy singiel "Dementus Is Gaining" uchodzi tu doprawdy za coś wyróżniającego się. Co prawda Tom kolejny raz bawi się w klasyka ("Wives Quarters"), ale tak jak ostatnio w Rebel Moon 2, jakoś mnie to nie rusza i jak tak patrzę po przesłuchaniu na tracklistę, to nie chce mi się tu powrócić za bardzo do żadnego kawałka, no może "A Noble Cause" trochę mnie tu zaciekawił swoim rytmem, a tak bez filmu raczej nic tu dla mnie nie ma. Ależ ostatnio Tom rozczarowuje, choć jeszcze nadzieja, że ten brutalny klimat dobrze wbije się w film, ale to jeszcze zobaczymy i może ponownie pokłonimy się ku tej ścieżce :wink:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26158
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#265 Post autor: Koper » pt maja 17, 2024 18:59 pm

Wawrzyniec pisze:
pt maja 17, 2024 17:29 pm
Technicznie na pewno jest lepszy. I jeżeli chodzi o fabułę to przecież nigdy nie miały to być skomplikowane filmy.
aha czyli elementy w których lepszy nie jest pomijamy, żeby udowodnić, że jest lepszy? :P
A z tym byciem technicznie lepszym to idąc tym tropem, można udowadniać, że nowe Star Warsy są lepsze od tych z 77 bo są lepsze technicznie. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13207
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#266 Post autor: lis23 » pt maja 17, 2024 19:27 pm

Koper pisze:
pt maja 17, 2024 18:59 pm



aha czyli elementy w których lepszy nie jest pomijamy, żeby udowodnić, że jest lepszy? :P
A z tym byciem technicznie lepszym to idąc tym tropem, można udowadniać, że nowe Star Warsy są lepsze od tych z 77 bo są lepsze technicznie. :P
Technicznie są lepsze także od tych z lat 1999 - 2005 ;) Na pewno nie zestarzeją się tak bardzo jak prequele Lucasa bo jest tu więcej praktycznych efektów specjalnych + o wiele lepsze prowadzenie kamery i zdjęcia. Szczególnie widać to w przypadku "Przebudzenia Mocy".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10237
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#267 Post autor: Ghostek » pt maja 17, 2024 19:30 pm

Mystery pisze:
pt maja 17, 2024 18:13 pm
Wiem, że tą ścieżkę wręcz powinno się ocenić po filmie, ale bez niego można rzec, że nie wiele zostało z tej efekciarskiej opery z poprzedniego filmu. Jest zdecydowanie bardziej atmosferycznie, Tom dorzuca jakieś orientalne wstawki i agresywne dźwiękonaśladowcze efekty, brak tu rozmachu i funu poprzednika, emocji jakich potrafił dostarczyć i niestety drugiego "Brothers In Arms" próżno tu szukać, no ale takie coś zdarza się chyba tylko raz w karierze. Wszystko co najciekawsze to powtórki, które już znamy i które dziś już tak nie rajcują, a na jakieś tematyczne nowości (może by tak jakąś nutę dla tytułowej bohaterki?) czy rozwinięcia nie ma co liczyć, no chyba, że brzmiący jak odpalanie piły mechanicznej motyw Dementusa... Sporo tu za to mało przyjemnego, kującego po uszach podbitą nieznośną elektroniką grania, które nie raz chce się po prostu ściszyć. Akcji brakuje flow (gdzie się podział rock?) i takie "The Bullet Farm" jest po prostu głośne i tyle, a rozczarowujący pierwszy singiel "Dementus Is Gaining" uchodzi tu doprawdy za coś wyróżniającego się. Co prawda Tom kolejny raz bawi się w klasyka ("Wives Quarters"), ale tak jak ostatnio w Rebel Moon 2, jakoś mnie to nie rusza i jak tak patrzę po przesłuchaniu na tracklistę, to nie chce mi się tu powrócić za bardzo do żadnego kawałka, no może "A Noble Cause" trochę mnie tu zaciekawił swoim rytmem, a tak bez filmu raczej nic tu dla mnie nie ma. Ależ ostatnio Tom rozczarowuje, choć jeszcze nadzieja, że ten brutalny klimat dobrze wbije się w film, ale to jeszcze zobaczymy i może ponownie pokłonimy się ku tej ścieżce :wink:
To ja napiszę krócej, bom też po wymęczonym odsłuchu:

Gówno to to.

Dziękuję za uwagę. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26158
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#268 Post autor: Koper » sob maja 18, 2024 10:13 am

lis23 pisze:
pt maja 17, 2024 19:27 pm
Technicznie są lepsze także od tych z lat 1999 - 2005 ;) Na pewno nie zestarzeją się tak bardzo jak prequele Lucasa bo jest tu więcej praktycznych efektów specjalnych + o wiele lepsze prowadzenie kamery i zdjęcia. Szczególnie widać to w przypadku "Przebudzenia Mocy".
Technicznie są lepsze od prequeli, prawda, ale kompletnie nie mam ochoty do nich wracać.

A MM z Hardym jak i ta Furioza mają jak dla mnie (szczególnie Furioza tak oceniając po zwiastunach) scen kręconych na green screenach z dorabianą komputerowo scenerią, przesadnie nasyconą kolorami. Z surowego, brutalnego post-apo pierwszych Mad Maxów przeszliśmy w stronę komiksowo-baśniowej otoczki (tak, wiem, już trójka miała takie ciągoty, ale przynajmniej wizualnie była jeszcze bliższa 1 i 2).
Ghostek pisze:
pt maja 17, 2024 19:30 pm
To ja napiszę krócej, bom też po wymęczonym odsłuchu:

Gówno to to.

Dziękuję za uwagę. :)
Dodaj obrazki, tracklistę i już masz gotową recenzję na stronę. :mrgreen:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5937
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#269 Post autor: kiedyśgrześ » sob maja 18, 2024 12:59 pm

Koper pisze: A MM z Hardym jak i ta Furioza mają jak dla mnie (szczególnie Furioza tak oceniając po zwiastunach) scen kręconych na green screenach z dorabianą komputerowo scenerią, przesadnie nasyconą kolorami. Z surowego, brutalnego post-apo pierwszych Mad Maxów przeszliśmy w stronę komiksowo-baśniowej otoczki (tak, wiem, już trójka miała takie ciągoty, ale przynajmniej wizualnie była jeszcze bliższa 1 i 2).
o trójce
przypowieść/legenda, niech będzie baśń o produkcji metanu z świńskiego gówna, dokładnie :P
to się powtórzę, mój ulubiony film z serii


youtu.be/ibN0khAqsWY
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26158
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)

#270 Post autor: Koper » sob maja 18, 2024 20:28 pm

No i tak patrząc na ten fragment zalinkowany przez kiedyśgrzesia... prawdziwa pustynia, prawdziwe niebo, prawdziwi kaskaderzy... (prawdziwa muzyka)... w czym te przejaskrawione nowe MM trzaskane na green screenie są niby lepsze? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

ODPOWIEDZ