Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Pojawiła się wersja FYC na stronie Weinstein Company. Jest też piosenka Lany
http://twcguilds.com/big-eyes.html?sect ... ction=none

Nie mogę się doczekać tego filmu, zapowiada się naprawdę ciekawie. I nawet jeżeli muzyka Elfmana będzie odtwórcza, to są jeszcze piosenki Lany Del Rey, a ta zapowiada się naprawdę przednio. Ten minutowy fragment i nie tylko brzmi to świetnie, ale i tekst w pewnym sensie oddaje zachowanie i sytuację głównej bohaterki.
Naprawdę jest na co czekać i dlatego też zapodałem to od razu po ukazaniu się na mojego Facebooka i otrzymałem 0 lajków. Cóż pokolenie Miley Cyrus i MARVELA, to nie widać nie potrafią docenić takich rzeczy. W sumie mogłem dać Boba Dylana, to przynajmniej dawanie lajków byłoby obowiązkowe.

Piosenka jest OK. Bałem się, że przed scorem Elfmana wcisną jakieś piosenki z lat 50-tych.

Usunąłem zbędne powtórzenie linka, a dalsze odpowiedzi na to nie miały sensu

Można już przesłuchać w całości obie piosenki Lany Del Rey. Są bardzo w jej stylu, ale to oznacza, że naprawdę są dobre:

"Big Eyes"
https://www.youtube.com/watch?v=gqoL5FA3Nzk

"I Can Fly"
https://www.youtube.com/watch?v=20rNMYMXaa0

Już w wypadku Gatsby'ego Akademia się zbłaźniła, to ciekawe czy znowu zamierzają pominąć Lanę.

Lana i love you

a Danny to chyba postanowił zadesplatować do sześcianu przy tym filmie

Puściłem sobie to elfmanowskie plumkanie i nawet nie zauważyłem kiedy się skończyło...
W sumie kiedy się zaczęło to też nie zauważyłem.
Właściwie to w sumie nie pamiętam nawet czy go słuchałem...

Kiedy score pojawi się w sprzedaży? Wytwórnia nie nadąża z tłoczeniem płyt, czy co?

Chyba nie tłoczą bo jak na razie zapowiada się tylko wydanie w mp3 i to z śladową obecnością scoru Elfmana:



1. Big Eyes - Lana Del Rey (4:41)
2. Bludan - Cast Of Big Eyes (3:15)
3. Doxy - Miles Davis (4:55)
4. Hey Now - Red Garland Trio (3:41)
5. Tropicville - Cast Of Big Eyes (3:10)
6. Rik-A-Tik - The Lively Ones (3:02)
7. A Minor Goof - Cal Tjader (3:54)
8. I Can Fly - Lana Del Rey (5:48)

Score Elfmana:
9. Opening (3:59)
10. Who's The Artist? (2:56)
11. Margaret (3:04)
12. Walter (4:49)
13. Victory (4:59)
14. End Credits (1:12)

Generalnie już FYC zapowiadał lekką posuchę, więc taka ilość nie powinna dziwić.

Elfman się dawno skończył, na Mleku

Fajny film, ale mało w nim Burtona, tak prawdę mówiąc to może przez 30 sekund były takie typowe dla niego sceny, gdybym nie wiedział kto jest reżyserem i miałbym zgadnąć, to Burton byłby chyba jednym z ostatnich moich typów No i niby główną bohaterką miała być Amy Adams jako Margaret i jej obrazy, ale to Waltz gra tu pierwsze skrzypce, jego rola zachwyca od prawie samego początku do końca filmu, a najbardziej to mi się podobała końcowa scena z sądu, kolejny raz widać jak bardzo genialnym aktorem jest

Muzyka jak zostało to już wcześniej wspomniane to zwykłe plumkanie, ale nawet przyjemnie wypada w filmie, za bardzo nie ginie w obrazie i nie przeszkadza w odbiorze, ale też i nie przykuwa do siebie większej uwagi, najlepszy moment to zdecydowanie muzyka z napisów początkowych jak to często u Elfmana bywa. No i tematycznie mogłoby być jednak lepiej. Ogólnie to dałbym ze 3 tej muzyce. Fajna jeszcze jest też umieszczona jakoś w środku filmu piosenka Lany "Big Eyes", jedna z lepszych piosenek w tym roku. Ale już ta druga, "I Can Fly" pojawiająca się na napisach końcowych IMO słabiutka.

Templar pisze:Ogólnie to dałbym ze 3 tej muzyce.

Jaki film, taki score.

Parę słów ode mnie:

http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1816

trzy gwiazdki za main titlesy?!? nic tam więcej nie zarejestrowałem
ps. ekspozycja geniuszu Lany też mi się nie podobała za bardzo