Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

1. Greyhound
2. Set Me Free
3. Stolen Waters
4. Wildfire
5. A Little Crazy
6. Walk of Fame
7. Fire and Water
8. Asylum Corridor
9. Brother and Sister
10. Secrets Kill
11. Burn Out
12. Love Is Stronger Than Death
13. I’m Sorry
14. I Write Your Name
15. Liberty
16. Blanket of Stars

The soundtrack will be released on September 9, 2014 by Howe Records

Prawidłowo.

Singiel wydany na itunes:
https://www.youtube.com/watch?v=bYYnD_ljrFk

Singiel mi się podoba, znowu coś nowego u Cronenberga/Shore'a. Odrealniona elektronika z perkusją, przywodzi mi trochę na myśl Crash - nie stylistycznie oczywiście, ale jest coś pokrewnego w tym abstrakcyjnym, odhumanizowanym muzycznym krajobrazie.

http://www.movie-wave.net/maps-to-the-stars/ - jakoś nie jestem zaskoczony

Southall, taa. Jeden akapit o muzyce, który można podsumować "ciekawe, dobre, ale nie lubię takiej muzyki, 2/5"

Klipy i czasy:
http://www.amazon.co.uk/gp/product/B00M ... rd_i=typ01

Klipy brzmią interesująco, słychać, że Shore znowu wysmażył dla Cronenberga coś świeżego. Nic dziwnego, że Southallowi nie podpasowało, muzyka zapowiada się na mieszankę ambientu z etniką i delikatnymi elementami prog-rocka. Hightlightów tym razem chyba nie uświadczymy, raczej album całościowo do wchłonięcia, a jak widać po czasach będzie skrojony bardzo skromnie, więc nie powinno być problemu z przesłuchaniem całości.

Jestem ciekaw tych utworów smyczkowych, w klipach brzmią bardzo ładnie, a dawno Shore nas nie raczył utworami w tym stylu.

Southall to niech wraca do Żółwi Ninja Briana, a nie za Shore do Cronnenberga się zajmuje. I niech no zgadnę pewnie jeszcze zrecenzował soundtrack bez znajomości filmu.
Southall w wielu aspektach ostatnio mocno zclemmensieniał i przede wszystkim score musi mieć orkiestrę i jest cacy, a każde bardziej nietuzinkowe podejście już jest be.

A same klipy brzmią intrygująco i przede wszystkim wieje od nich klimatem i aurą tajemniczości. Oczywiście nie ma tutaj tej przebojowości co w "Cosmpolis", ale i tak jestem zaintrygowany.
Mnie tam się klipy podobają i czekam na całość.

Właśnie klipy sugerują nowoczesny score a'la Cosmopolis, jednakże ze sporą ilością etniki i basu + smyczkami. I zamiast przebojowości mamy stonowany nastrój, czasem wkrada się nawet minimalizm. Chyba tylko "Wildfire" zapowiada się na jakiś bardziej żwawy kawałek.

Wedle moich wyliczeń cały album trwa 38:34, więc naprawdę króciutko.

Tak dla równowagi Southalla:

http://www.filmmusicmedia.com/reviews/m ... horereview

No nie wiem, tekst "his best work since 2010's Edge Of Darkness", nie napawa optymistycznie

Też mnie to zdziwiło, ale widocznie koleś jest fanboyem atonalności. Niemniej reszta zachęcająca.

Intrygująca recenzja, przy czym zaznaczam, że Kaya Savas jest też fanbojem Djawadiego i np. najnowszemu HGWu taką sama ocenę wystawił.
Przy czym ja tam lubię te stronę i te jego oceny.

Ekhm, czy w ogóle gdzieś się ten soundtrack ekhm pojawił, gdyż chętnie bym go ekhm "zakupił" i przesłuchał?