HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

[Wawrzyniec]

Brak "Quantifiable Connection" i "Day One Dark" trochę smuci. Jest motyw z pierwszego wprowadzania Endurance'a w rotację? Jest też muzyka kiedy Mann opisuje i oprowadza po "swojej" planecie?

OK nawet jeżeli nie będzie to complete-score wydanie to im więcej tej muzyki tym lepiej. Słucham cały czas muzyki do Interstellar i regularne wydanie jest dla mnie zdecydowanie za krótkie. Ledwo się zaczyna i już się kończy i tak muszę po wiele razy słuchać.

Poprawcie o ile dobrze zrozumiałem: To na razie wysyłki dochodzą w USA, potem przyjdzie szansa na Europę, ale tak, że najprędzej to można na luty liczyć, że je dostaniemy?

[Templar]

Tak, początek lutego. Z USA i tak byś dostał dopiero po 2 tygodniach i to przy założeniu, że od razu by wysłali, a to nie jest takie pewne, bo na ich stronie dalej widnieje te 8-10 tygodni i jedyne co wiadomo to że wysłali tym co jeszcze w listopadzie zamawiali.

[kiedyśgrześ]

swoją drogą to jest najładniejszy kawałek muzyki jaki umiejscawiam w tym/zeszłym roku obok jakiegokolwiek filmu: https://www.youtube.com/watch?v=IbAPWbV-u9k

wyprowadzenie trzeciorzędnego tematu obrazu, proste jak konstrukcja cepa, zawieszone gdzieś między impresjonistami, a neoromantykami, działa? na mnie tak

ps. zaskakująco dobrze nagrane jak na taki aparat i twórcę mającego tendencję do mielenia dźwięku

[Mefisto]

Biedna jest ta edycja. Tylko ten Tick-tock jest cokolwiek wart. Niby Murph też spoko, ale 11 minut robi swoje. Zieeeeew.

[kiedyśgrześ]

znowu „za długie, za krótkie”, to chyba w każdym poście, ciekawe co by Freud na to powiedział, ale nie wnikam i przepraszam za offtop

One Day Dark jest we flacu w tym samym poście co Illuminated na tym samym forum, gdyby kogoś to interesowało

[Adam]

ależ kiepska ta druga połowa cd2. tam nie ma NIC dosłownie w tych bonusach. wszystko powtórki. 11-min Murph który liczyłem że będzie perełką, suita, to zapętlony na zasadzie kopiuj wklej temat z podstawki.. ehhh nie ma sensu tego brać.

[Ghostek]

To ja już się pogubiłem, czy to dla ciebie "must have" czy jednak nie

[Adam]

a bo mnie unboxing podjarał i gdy zobaczyem czasy bonusów a po przesłuchaniu czar prysł

[Ghostek]

Unboxing cie podjarał? Dżizzza. Już lepsze gadżety swojego czasu dawał tygodnik dla dzieci Kaczor Donald

[Adam]

brzydkie to nie jest, poza umiejscowieniem baterii i mało fortunnych kopertach na cd. ale można to przeboleć.

[Cisek]

Ale kuwa tandeta, powodzenia, frajerzy, jeżeli to kupujecie - delikatnie mówiąc na forum wydanie Illuminated Star Projection Edition większości się nie podoba, więc udostępnianie jego zdjęć wydaje się bezsensowne, ale może chociaż Wawrzyńcowi sprawię radość .

A sam dodam, że cholernie mi się podoba surowość samego opakowania i oszczędna typografia. Do tego zewnętrzna część pudełka jest solidnie wykonana, magnes trzyma tak jak trzeba.

[hp_gof]

Zdjęcia bardzo ładne A Wawrzyńca to raczej nimi dobijesz, bo on się pewnie doczekać nie może

[Adam]

ile dałeś na polskie i skąd?

[Adam]

Cisek?

[Cisek]

Cisek?

To ja . Człowiek pracuje, moment .

Nie ma tu żadnej magii. Dałem tyle ile kosztowało w Stanach, 39 dolarów, zamawiane z wiadomej strony przez "wujka z Ameryki".