Naoki Sato - Ruroni Kenshin (trylogia)

[Kaonashi]

Kolejny Rurouni Kenshin od Sato wyszedł 23 lipca



01 運命 ～迷界の鼓動～ 6:37
02 新風 2:26
03 狂信 2:40
04 凶夢 3:13
05 宿縁 4:07
06 京都 1:30
07 逆刃刀 ～追憶～ 2:34
08 新世 ～守るべき者～ 3:57
09 修羅道 2:50
10 逆刃刀真打 4:09
11 臨月天光 3:52
12 飛天 ～京都大火～ 3:14
13 撹乱 1:33
14 闇の現 1:44
15 雷光 2:16
16 煉獄の悪巧 0:56
Disc length 47:38

47 minut i 16 utworów - całkiem nieźle. Zobaczymy co z tego wyjdzie

[Koper]

Oby coś ciekawszego niż jego ostatnie scory

[Kaonashi]

Kano - jeśli sie nie mylę jedyny dostępny jego tegoroczny score - był akurat całkiem spoko Na pewno Sato prezentuje się ostatnio ciekawiej od Kawai'ego

[Wawrzyniec]

Jakby co to okładka jest niczego sobie.

Ale i tak moja ulubioną pracą Sato pozostanie ta z górą czy jak jej tam.

[Kaonashi]

No okładka jest nawet niezła - pewnie dlatego Adam jej nie wrzuci w wiadomym temacie

[Adam]

dorzuciłem gdy tylko ją ujrzałem a Sato się kończy powoli, mało co mnie z niego cieszy od jakichś 2, 3 lat - w sumie Gaku, Policja i Yamato to było ostatnie coś nadające się do słuchania. a jesli Rurouni to liczy się tylko jedno, reszta jest milczeniem :

[Kaonashi]

Tyle że to była animacja, a Sato ma film aktorski, więc i muza rządzi się nieco innymi prawami

[Koper]

Co wy z tą okładką, toż to beznadziejna sklejka trzech ujęć.

[Kaonashi]

Ale przecież epicka jest czy jak to się mówi

[Kaonashi]

W sieci.

[Koper]

W sieci.

"W sieci" to Morricone robił, nie Sato.
http://www.filmweb.pl/film/W+sieci-1994-11505

[Kaonashi]

Nawet mam w domu oryginalną kasetę z tym scorem Koniec offtopa, jak ktoś nie ma linka to pisać.

[Koper]

Szału niestety nie ma

[Adam]

Sato się w zasadzie skończył. ale jeszcze daję mu jakieś 15% kredytu zaufania na ten i na nastepny rok. w ciągu 2, 3 lat spadł ze 100% więc...

[Kaonashi]

Szału niestety nie ma

Szybki jesteś, ledwo półtorej godziny temu soundtrack trafił do sieci