Strona 1 z 2
A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: czw kwie 17, 2014 17:02 pm
autor: Mystery
Soundtrack wyda Back Lot Music 27 maja 2014 i myślę, że taki powrót/angaż do kina warto odnotować.
Póki co propaganda Setha wygląda obiecująco
"Joel McNeely killed it today w a 95-piece orchestra recording his magnificent score"
"Joel McNeely KILLING IT I'm very lucky to work w/ composers who really know how to write for an orchestra"
"Joel McNeely may be the new Elmer Bernstein"
Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: czw kwie 17, 2014 19:02 pm
autor: Koper
Mystery pisze:"Joel McNeely may be the new Elmer Bernstein"
Czyli, że imituje Elmera? Ale spoko, McNeely to dobry imitator, więc score może być przyjemny.

Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: czw kwie 17, 2014 19:50 pm
autor: Adam
ja tam czekam na Teda 2
ps - fotek z sesji nie wolno dawać do tematów scorów

Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: czw kwie 17, 2014 19:56 pm
autor: Koper
Może to fotka z tylnej okładki płyty?

Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: czw kwie 17, 2014 20:34 pm
autor: Wawrzyniec
Adam pisze:ps - fotek z sesji nie wolno dawać do tematów scorów

Co? Od kiedy?
A score może wyjść przyjemny o ile tylko nie będzie nadmiaru mickeymousingu co w produkcjach MacFarlane'a typowe.
Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: czw kwie 17, 2014 20:41 pm
autor: Adam
od marasowej rewolucji i jej pierwszego dnia, czyli od wieków

no ale tak to jest jak się ma w pupie regulamin

Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: wt kwie 29, 2014 10:42 am
autor: Mystery
Piosenka z filmu:
http://music-mix.ew.com/2014/04/28/seth ... -die-song/
Typowa dla tego gatunku, ale gra nieźle, a chór robi fajną robotę i kawałek może się podobać

Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: wt kwie 29, 2014 13:30 pm
autor: Mefisto
Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: wt kwie 29, 2014 15:30 pm
autor: Wojteł
Ciekawe, czemu swoich zwyczajowych composerów nie wziął...
A tak zamiast filmów o czyściusieńkich kowbojach (ostatni raz tak czysty dziki zachód jak w trailerze i na plakacie, to kino widziało chyba jak dopiero filmy w kolorze wchodziły

) wolałbym, żeby Seth się przyłożył do Family Guya. Albo zrobił sobie od niego przerwę na czas filmów, bo pewnie sam nim jest zmęczony i rozmienia się na drobne, w efekcie czego poziom serialu leży i kwiczy, a i pewnie produkcjom kinowym to nie pomaga.
Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: wt kwie 29, 2014 15:56 pm
autor: Koper
Wojtek pisze:Ciekawe, czemu swoich zwyczajowych composerów nie wziął...
nie umieli tak imitować Bernsteina jak McNeely
Wojtek pisze:A tak zamiast filmów o czyściusieńkich kowbojach (ostatni raz tak czysty dziki zachód jak w trailerze i na plakacie, to kino widziało chyba jak dopiero filmy w kolorze wchodziły

) wolałbym, żeby Seth się przyłożył do Family Guya. Albo zrobił sobie od niego przerwę na czas filmów, bo pewnie sam nim jest zmęczony i rozmienia się na drobne, w efekcie czego poziom serialu leży i kwiczy, a i pewnie produkcjom kinowym to nie pomaga.
To komedia, więc niech sobie będzie czyściutko. Ale trailer jakoś szczególnie mnie nie przekonał, oby tylko muzyka była fajna, to resztę się przeboleje.
Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: wt kwie 29, 2014 17:39 pm
autor: Mefisto
Wojtek pisze:ostatni raz tak czysty dziki zachód jak w trailerze i na plakacie, to kino widziało chyba jak dopiero filmy w kolorze wchodziły

Rozczaruję Cię, ale nawet Dyliżans jest brudniejszy

Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: wt kwie 29, 2014 19:41 pm
autor: Mystery
Seth ma obecnie taką pozycję, że może robić rzeczy o jakich zawsze marzył i mało kto mu teraz odmawia. Jest fanem westernów i zawsze chciał jeden zrobić i to "A Million Ways to Die in the West" to tak naprawdę taka jego fanaberia i prezent od studia za Teda i nawiązka za zrobienie Teda 2. Nowy Cosmos też od zawsze mu się marzył i dopiął swego, to samo z jazzową płytą którą nagrał, a teraz od dłuższego czasu chce reaktywować Flinstonów i przepycha pomysł o nowym serialu z uniwersum Star Treka.
Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: śr maja 14, 2014 09:00 am
autor: Mystery
1. A Million Ways to Die – Alan Jackson (2:27)
2. Main Title (2:33)
3. Missing Louise (2:08)
4. Old Stump (0:45)
5. Saloon Brawl (1:50)
6. Rattlesnake Ridge (1:28)
7. People Die at the Fair (2:11)
8. The Shooting Lesson (2:16)
9. The Barn Dance (2:29)
10. If You’ve Only Got a Moustache – Amick Byram (1:31)
11. Anna and Albert (4:19)
12. Clinch Hunts Albert (3:41)
13. Racing the Train (2:21)
14. Captured by Cochise (2:07)
15. Albert Takes a Trip (2:24)
16. The Showdown (2:20)
17. Sheep to the Horizon (2:00)
18. End Title Suite (2:30)
41:20
Klipy:
http://www.amazon.com/exec/obidos/ASIN/ ... sicsear-20
Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: śr maja 14, 2014 17:44 pm
autor: Wawrzyniec
Przesłuchałem klipy i zapowiada się przyjemny score. Już udało mi się wychwycić główny motyw. Wiadomo sporo tu Bernsteina, ale to na pewno cel zamierzony ale sądzę, że niejednemu słuchaczowi, szczególnie gustującymi w dawnych czasach muzyki filmowej, powinno być zadowolonych.
Re: A Million Ways to Die in the West - Joel McNeely
: śr maja 14, 2014 18:05 pm
autor: Mystery
Klipy zwiastują dobrą przygodę jakiej po takim obrazie i kompozytorze należało oczekiwać, a taki 40 minutowy albumik powinien być przyjemnym doświadczeniem, trochę akcji, trochę liryki, trochę country, a to wszystko w oldskulowym komediowym westernowym wydaniu, mam nadzieję rzędu Back to the Future 3 czy Wild Wild West.