Strona 35 z 52

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 16:33 pm
autor: hp_gof
No mówię, to jest ciekawe zjawisko. Z jednej strony, dla naszego forumowego "ekosystemu" ;) główny motyw nie jest chwytliwy, a jednak ludzie go nucą. Ciekaw jestem co dokładnie nucą, pewnie ten kawałek głównego motywu, od którego zaczynają się napisy końcowe czy utwór Last Shot. Swoją drogą ten motyw jest naprawdę ciekawy pod kątem konstrukcji i rytmu, myślę, że w ewentualnych sequelach można z nim ciekawe rzeczy pokombinować. Marek zahaczył o ciekawą kwestię - bo nawet jak reżyser zostanie ten sam, studio zaaprobuje po raz kolejny Desplata, to czy Desplat się zgodzi? Myślę, że tak. Wydaje się, że z Edwardsem znaleźli wspólny język, a Olo jest lojalny względem reżyserów. Poza tym robił już sequele - Largo Winch 2 i HPDH2, w których zachował po jednym motywie z poprzedniej części, resztę napisał od nowa i zapewne tak mogłoby być w przypadku Godzilli. Jedynym ograniczeniem jest tylko to, że Desplat nie robi dwóch takich samych projektów w jednym roku, czyli jeśli będzie miał zaklepaną Godzillę, to w tym samym roku nie zrobi drugiego monster movie :P Biorąc pod uwagę, że i tak robi mniej więcej jeden duży, symfoniczny projekt rocznie, a i one nie trafiają się zbyt często, to Godzillą wzgardzić nie powinien. Pytanie tylko, czy to będzie lepszy film od jedynki i czy będzie więcej pola do popisu leitmotywicznego ;) Dobra, nie gdybajmy już. Tom Hooper robi film "Danish Girl", kto obstawia, że Olo napisze muzę? :P Swoją drogą ciekawa tematyka ;)

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 17:35 pm
autor: Koper
Marek Łach pisze:Paweł powiedział interesującą rzecz, w której może być trochę racji - dobre przyjęcie Godzilli Desplata na Zachodzie może odmienić nieco muzyczne tory współczesnego kina blockbusterowego.
Szczerze wątpię. To nie Star Wars. Nie sądzę, by soundtrack się jakoś super szałowo sprzedawał i koniec końców hollywoodzcy decydenci dojdą do wniosku, ze bardziej im się opłaca zatrudniać Jablo. :P

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 17:42 pm
autor: Marek Łach
Wiesz, to że pozostaną przy Mozartach z RCP jest oczywiste, natomiast nawet mała wyrwa w tym monopolu byłaby sukcesem. ;) W sumie taka wyrwa już istnieje, czego przykładem jest chociażby Giacchino, no ale im więcej tym lepiej. Założę się, że gdyby to nie Edwards reżyserował Godzillę, to w 9 na 10 przypadków dostalibyśmy score RCP/post-Nolan/post-Daft Punk.

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 17:43 pm
autor: Paweł Stroiński
Wiesz, sądząc po tym, co można przeczytać w internecie, ludziom, którzy w muzyce filmowej są nieobyci, muzyka Desplata się podoba i to bardzo, do tego stopnia, że "nucą temat po wyjściu z kina".

Druga rzecz jest taka. Hollywood nie myśli racjonalnie do końca w kwestii muzyki filmowej i u nich funkcjonuje coś w stylu myślenia magicznego. Jeśli film się świetnie sprzedaje i po części dzięki temu świetnie sprzedaje się płyta (a nawet jeśli 25% widzów kupi płytę, będzie to duży sukces komercyjny w muzyce filmowej, nie oszukujmy się), to nie zrzucają tego na karb sukcesu filmu, ale także uznają to za sukces samego kompozytora i/lub proponowanego przez niego brzmienia. Tak już w tamtym grajdole mają. Czyli zaczną się orientować, że bardziej klasyczna ścieżka też się sprzeda na rynku wydawniczym.

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 17:46 pm
autor: Koper
Marek Łach pisze:Wiesz, to że pozostaną przy Mozartach z RCP jest oczywiste, natomiast nawet mała wyrwa w tym monopolu byłaby sukcesem. ;) W sumie taka wyrwa już istnieje, czego przykładem jest chociażby Giacchino, no ale im więcej tym lepiej. Założę się, że gdyby to nie Edwards reżyserował Godzillę, to w 9 na 10 przypadków dostalibyśmy score RCP/post-Nolan/post-Daft Punk.
Pytanie ile w tym jego zasługi i ile on miał faktycznie do powiedzenia przy tym filmie. Może to też jakiś ukłon w kierunku symfonicznych ilustracji oryginału po prostu. Ktoś słusznie doszedł do wniosku, że obsrywanie tego filmu RCP-owymi anthemami trochę nie przystoi. ;)

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 18:10 pm
autor: hp_gof
Z instangrama Legendary dwa klipy, very creepy :P
http://instagram.com/p/n_1faen0bn/
http://instagram.com/p/n_i-RRn0SC/

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 19:20 pm
autor: bartex9
Dzisiaj w końcu obejrzałem i muszę przyznać, że muzyka w filmie spisuje się bardzo dobrze! Miłe zaskoczenie. Mimo to, dalej uważam Godzille za pracę trochę nijaką. Piszecie, że Wasi znajomi nucą temat główny a ja mimo przesłuchania scoru i dzisiejszego seansu za cholerę nie mogę go odtworzyć :D

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 19:21 pm
autor: hp_gof
Bo tylko hambitni i wytrawni słuchacze rozumieją styl Desplata :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: [suchar]

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 20:16 pm
autor: Wojteł
Status soundtracksów na fejsie
108 osobowa orkiestra symfoniczna Hollywood Studio, 80 osobowy chór i Alexandre Desplat jako dyrygent!

Zobaczcie zdjęcia z sesji nagraniowej muzyki do filmu "Godzilla".

Tak powstawał jeden z ciekawszych score'ów tego roku.
To ilu w końcu było ludzi w tej orkiestrze? 108 czy 157? Szczerze mówiąc, jestem dużo bardziej skłonny uwierzyć w ten mniejszy skład.

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 20:19 pm
autor: Paweł Stroiński
Szczerze mówiąc nie liczyłem, tylko oparłem się na tym, co ktoś w necie podał. Mogło być 108.

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 20:23 pm
autor: hp_gof
Tyle:

Obrazek

Policzcie sobie ;)
Spoiler:

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 20:39 pm
autor: qnebra
Orkiestra:
Skrzypce – 51
Altówki – 18
Wiolonczele – 19
Kontrabasy – 13
Flety – 6
Klarnety – 5
Fagoty – 4
Shakuhachi – 1
Rogi – 14
Tuby – 2
Trąbki – 7
Puzony – 7
Perkusjonalia – 5
Fortepiany – 2
Harfy - 2

Chór:
Sopran - 17
Mezzosopran - 10
Alt - 13
Baryton - 10
Tenor - 28
Bas - 13

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 21:18 pm
autor: Adam
super, tylko że jedno nazwisko mogło grać np na 2 instrumentach, przecież to osobno nagrywają. zresztą co to za różnica czy 108 czy 157. to i tak jest liczba o której kompozytorzy mogą dziś tylko marzyć i na palacach jednej ręki można policzyć projekty z takim budżetem.

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 21:22 pm
autor: hp_gof
Olo przy dużych scorach ma składy oscylujące właśnie gdzieś koło setki. W sumie trza by było kiedyś zestawienie zrobić, bo to ciekawe.

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

: pn maja 19, 2014 21:29 pm
autor: Paweł Stroiński
Adam pisze:super, tylko że jedno nazwisko mogło grać np na 2 instrumentach, przecież to osobno nagrywają. zresztą co to za różnica czy 108 czy 157. to i tak jest liczba o której kompozytorzy mogą dziś tylko marzyć i na palacach jednej ręki można policzyć projekty z takim budżetem.
Orkiestra nagrywana była na raz, perkusja oddzielnie i chór oddzielnie.