Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Oznaczyłem spojlerem post Adama, ale robię to ten jedyny raz - w 99,9% wątków nie stanowiło to problemu, więc tak naprawdę Turek po prostu powinien sobie odpuścić wchodzenie do tego tematu i już. Jeśli nie wszyscy chcą uszanować jego prośbę to trudno, powinniście się dogadać między sobą. Na pewno nie będę pilnować 24/7 tego wątku tylko dlatego, że to jakiś Godzilla. Podobnie niespecjalnie mi się widzi kolejne 20 stron otagowanych jako spojler.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
No to się zaczyna, pierwszy track albumu:
https://www.youtube.com/watch?v=hISR6TnmgOQ
Czysty Desplat (no, może trochę skrzyżowany z Elfmanem), oczywiście nie ma żadnych żenujących RCP-zmów. Za to jest power!
https://www.youtube.com/watch?v=hISR6TnmgOQ
Czysty Desplat (no, może trochę skrzyżowany z Elfmanem), oczywiście nie ma żadnych żenujących RCP-zmów. Za to jest power!
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Tia, "czysty" Desplat, który brzmi jak... Beltrami
Nie to żebym miał coś przeciwko. Każdy wie, że lubię muzę Marco
Nie to żebym miał coś przeciwko. Każdy wie, że lubię muzę Marco
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Już przez chwilę myślałem, że poczekam z muzyką do wizyty w kinie, ale po tym tracku wiem, że nie dam rady. Brawo Panie Desplat!
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Odp: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Z Beltramim może byc coś na rzeczy aczkolwiek oryginalnym źródłem niektórych rozwiązań wydaje mi sie być Danny, który też wpłynął na styl Marco. Niemniej przeważają desplatowskie trademarki a melodia to typowy desplatowski motyw "tajemnicy".
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Marek, jesteś zdrajcą!
Skrzyżowanie Zero Dark Thirty z King Kongiem, Largo Winchem, Elfmanem, Ifukube i starymi filmami o potworach... Plus ten krzyk/pisk na końcu!
Nie jestem przekonany po pierwszym odsłuchu, więc chyba seans bez przesłuchania albumu się nie uda Ale postaram się ograniczyć, żeby nie przedawkować, obiecuję!
Skrzyżowanie Zero Dark Thirty z King Kongiem, Largo Winchem, Elfmanem, Ifukube i starymi filmami o potworach... Plus ten krzyk/pisk na końcu!
Nie jestem przekonany po pierwszym odsłuchu, więc chyba seans bez przesłuchania albumu się nie uda Ale postaram się ograniczyć, żeby nie przedawkować, obiecuję!
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 5932
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
ooo kolejny muzyczny żarcik od Olo no, ale to było do przewidzenia
podwędzenie Marco jego znaku firmowego - "klekotu" po prostu nie fair
podwędzenie Marco jego znaku firmowego - "klekotu" po prostu nie fair
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Przyzwoicie, przyzwoicie, świetna końcówka, ale co do powera, to jednak do otwierającego utworu Godzilli Arnolda tu daleko
http://www.youtube.com/watch?v=EQQ9GTV4eoU
http://www.youtube.com/watch?v=EQQ9GTV4eoU
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
A ja tam za tym Arnoldem nie przepadam. Ta epickość jest taka wymuszona.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Napisałem tak by podrażnić nieco Marka A sam score Arnolda lubię.
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Adama. Marek to chyba teraz Beltrami z tego co wiem.Mystery pisze:Napisałem tak by podrażnić nieco Marka
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Ja nie lubię score'u Arnolda. Dla mnie nawala, by nawalać.
- Marcin
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 538
- Rejestracja: pn wrz 16, 2013 16:59 pm
- Lokalizacja: Gąsawa
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Kaonashi pisze:A ja tam za tym Arnoldem nie przepadam. Ta epickość jest taka wymuszona.
A ja ubóstwiam score Arnolda! Monumentalny, epicki, spektakularny majstersztyk! A sama muzyka akcji wręcz do orgazmu doprowadza mnie! I przesłuchawszy już kilka ostów do japońskiej Godzilli, stwierdzam z całą stanowczościę, że to właśnie score Arnolda jest dla mnie, póki co, najlepszym, najbogatszym, najbardziej zniewalającym i zwalającym z nóg scorem z filmów o Godzilli! I liczę po cichu, że Desplat napisze coś równie spektakularnego.Paweł Stroiński pisze:Ja nie lubię score'u Arnolda. Dla mnie nawala, by nawalać.
PS: Sorry Kaonashi, żem zdrajcą okazał się
Będę szczery, Tylko Jerry
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Jest w tym kawałku Desplata jakiś kawałek motywu Arnolda. Nie dosłownie, ale podobny posmak.