Strona 10 z 20

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: wt sie 12, 2014 00:06 am
autor: WhiteHussar
mogłem się domyślić ...

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: wt sie 12, 2014 00:45 am
autor: Kaonashi
Jakby liczyła się tylko muza w filmie to by nas tu nie było. Tyle w temacie.

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: wt sie 12, 2014 00:47 am
autor: WhiteHussar
dobrze, że napisałeś TYLKO

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: wt sie 12, 2014 00:48 am
autor: Kaonashi
To chyba oczywiste.

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: wt sie 12, 2014 00:52 am
autor: WhiteHussar
Oczywiste bo zmienia postać rzeczy

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: wt sie 12, 2014 00:59 am
autor: Kaonashi
Nie kumam po co to ciągniesz, także kończymy z nabijaniem postów.

Re: Odp: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: wt sie 12, 2014 05:29 am
autor: Paweł Stroiński
Adam pisze:
WhiteHussar pisze:Na płycie tak o ... ale jak pisze Adam: ma sprawdzać się w Filmie bo to muzyka filmowa
problem w tym że ja to piszę ironicznie :mrgreen: bo to stwierdzenie jest najbardziej niezrozumiałą dla mnie rzeczą z całej filmówki w moim życiu, i podpieram się tym wyłącznie wtedy, żeby zaznaczyć małe hipokryzje recenzentów ;-) ;-) sam nie jestem wyznawcą tej teorii i nigdy nie będę.
Ta ironia nie bardzo ma sens.

Łatwo to wyjaśnić. Spróbuj wrócić do pierwszego score, jaki kupiłeś
Dlaczego wydałeś pieniądze na album? Chyba nie z powodu ładnej okładki? No właśnie.

Sam przez długi czas byłem zwolennikiem pisania bez filmu. Napisałem w ten sposób dużo tekstów. Żałuję? Owszem. Podam jeden przykład i wybacz mały offtop. Choć jedno słowo w temacie się zgodzi :P

Napisałem parę lat temu bez filmu Eagle Eye. Skrytykowałem trochę dałem 3,5 i niby spoko. Tvn puścił film i nagle się okazało, że score wypada świetnie. Czy zmieniło to mą ocenę score?

Tak. Na plus dla Briana. I co zrobić? Incepcja dostała by niższą ocenę, gdyby nie film.

Inna sprawa mniej interesująca dla ciebie, ale warta rozpatrzenia. Czytałem parę tekstów naukowych. I to zmieniło moje podejście. Wszystkie teksty wyszły od nazwy gatunku i jako pierwsze robiły podział funkcji muzyki w kontekście. Jeśli polską pionierką była muzykolog to coś się dzieje. Pomyśl o tym. Dlaczego naukowe badania nie mówią o albumach? Analiza może być oparta na płycie, ale zawsze analizuje kontekst.

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: wt sie 12, 2014 09:35 am
autor: Adam
ale ja tego nie neguję, po prostu nie jestem zwolennikiem tej teorii i nigdy nie będę, ale szanuję że tak jest przyjęte i poparte naukowymi badaniami etc.

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: śr sie 13, 2014 19:15 pm
autor: Mystery
The soundtrack for Marvel's Guardians of the Galaxy is No. 1 on the Billboard 200 chart. It's the first soundtrack to claim the top spot with no original songs.
http://www.comicbookmovie.com/fansites/ ... /?a=105940


Chronologiczna tracklista z fsm:

01.) "I'm Not in Love" by 10cc
02.) To the Stars
03.) Marvel Studios Fanfare† by Brian Tyler (ESSENTIAL FOR THIS ONE!)
04.) Morag
05.) "Come and Get Your Love" by Redbone
06.) Plasma Ball
07.) Quill's Big Retreat
08.) "Go All the Way" by Raspberries
09.) Ronan's Theme
10.) Everyone's an Idiot
11.) What a Bunch of A-holes
12.) Busted
13.) The New Meat
14.) "Hooked on a Feeling" by Blue Suede
15.) The Destroyer
16.) Sanctuary
17.) The Kyln Escape
18.) Don't Mess with my Walkman
19.) "Escape (The Pina Colada Song" by Rupert Holmes
20.) The Great Companion
21.) "Moonage Daydream" by David Bowie
22.) The Road to Knowhere
23.) "Fooled Aroung and Fell in Love" by Elvin Bishop
24.) The Collector
25.) Ronan's Arrival
26.) The Pod Chase
27.) Sacrifice
28.) We All Got Dead People
29.) "Cherry Bomb" by The Runaways
30.) The Final Battle Begins
31.) The Ballad of the Nova Corps. (Instrumental)
32.) Groot Spores
33.) Guardians United
34.) The Big Blast
35.) Groot Cocoon
36.) "O-O-H Child" by The Five Stairsteps
37.) Black Tears
38.) Citizens Unite
39.) A Nova Upgrade
40.) "Ain't No Mountain High Enough" by Marvin Gaye & Tammi Terrell
41.) "I Want you Back" by Jackson 5
and...
42.) "Spirit in the Sky" by Norman Greenbaum (This one wasn't included in the film, I assume maybe it accompanied a deleted scene or sequence, but it was featured in one of the trailers and most likely was on Peter's mom's playlist she left for her son.)

†- From Thor: The Dark World soundtrack

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: śr sie 13, 2014 19:29 pm
autor: Adam
dobra dobra, to miejsce na billbordzie dotyczy tylko songalbumu (bo ktoś jeszcze pomyśli że Bejts przebił Titanica) :mrgreen:

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: śr sie 13, 2014 20:58 pm
autor: Templar
Jakby sprzedawali tylko wersję deluxe to może by się udało :mrgreen:

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: śr sie 13, 2014 21:00 pm
autor: Adam
:mrgreen: chyba wtedy na pewno , bo o ile mi się wydaje (jestem pewny tylko w jakichś 60%) to w USA wydania kilkupłytowe zliczają jako osobne sztuki (u nas w PL jest tak), czyli album 2CD jest liczony jakby sprzedano 2 egzemplarze.

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: pn sie 18, 2014 15:54 pm
autor: Wawrzyniec
Koper pisze:Wawrzek nie słuchał, a już wie, że Guardiansi lepsi. :mrgreen:
Kaonashi pisze:Guardiansi pewnie score roku :D
Kaonashi pisze:Pewnie niedługo się dowiemy od Wawrzka, że Guardiansi Batsa mają lepszą bazę tematyczną od Guardiansów Desplata, bo tam przecież nie ma żadnych tematów :D
Kaonashi pisze:No ale kurde, promowanie Batesa musiało się tak skończyć :wink:
Koper pisze:No bo to lekko żałosne jest, usiłować udowodnić, że Bates jest lepszy od Velazqueza, jak tylko jeden z tych panów ma jakieś pojęcie o pisaniu na orkiestrę czy chór. :P

Podpowiedź dla Wawrzyńca. Nie, to nie Bates. :P
DanielosVK pisze:No to tyle, jeśli chodzi o życiówkę Batesa. ;)
Adam pisze:EPIC FAIL Wawrzka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mystery pisze:2 dla Guardians, a dla Herculesa 3? No jak to tak :mrgreen:
kiedyśgrześ pisze:Wawrzyniec wisisz mi piątkę za stracone pół godziny życia, tanio się cenię :)
Koper pisze:Ja się tak tanio nie sprzedam. O, nie. Nie za słuchanie Batesa. Komornik już jedzie. Lepiej chowaj słoiki z ogórkami i dziecięce zabawki, bo wszystko weźmie. :P
Koper pisze:Oczywiście, że lepiej nie słuchać. Przecież to Bates. Każdego scoru Batesa lepiej nie słuchać, niż słuchać.
Lepiej obierać kartofle, trzepać dywan (albo co innego), lepić ciasto na pierogi, ganiać muchy po stodole...
Wszystko to przyniesie więcej pożytku i radości. ;)
A potem...
Templar pisze:Płyta to może kupa, ale w filmie to wow, ta muzyka sprawuje się nadzwyczajnie dobrze, jednak ta scena z więzienia, którą wcześniej widziałem to nie był jakiś wyjątek. Świetnie podłożona, wyrazista, nie raz dostarcza nam dodatkowych emocji, często używany temat główny, poziomem nie odbiega to ani trochę od takiego Thora 2 Tylera. Poza tym też często wykorzystywane piosenki również świetnie pasują do filmu, także jestem bardzo zadowolony z całej ścieżki dźwiękowej w filmie, ode mnie 4 za muzykę w filmie.
Cisek pisze: Niemniej temacik w finałowym akcie filmu gra wyśmienicie, podpisuję się pod tym co napisał Templar - na płycie licho, w filmie wow..
lis23 pisze:Muzyka nie jest jakaś wow,ale temat jest niezły,podobnie jak utwór na napisach końcowych.
Mystery pisze:Już po filmie, bardzo dobrym i dobrze umuzycznionym, na przestrzeni ostatnich lat, pod jednym i drugim względem najlepszym od Marvela. Już sam początek wprowadza nas w nadejście dobrych rzeczy, może się mylę, ale jest to bodajże pierwszy film Marvela ery Avengers, który posiada napisy początkowe, gdzie dane jest zaistnieć zarówno klimatycznemu scorowi (Morag) jak i piosence. Oczywiście sukces muzyki należy gdzieś w połowie do piosenek, które są świetnie podparte fabułą, ale score jest dobrze wyeksponowany. Świetny temat przewodni znakomicie daje o osobie znać i dodaje akcji (The Final Battle Begins, The Kyln Escape) i nie tylko (To the Stars, Black Tears) sporej dawki heroiczności oraz emocji i w sumie należy się pochwała dla Batesa, bo osiągnął poziom jakby nie było co najmniej legendarnego Alana Silvestriego z Avengers, jak nie lepiej. Niestety Batesowi nie starcza umiejętności i pomysłów na cały film, ale czołowe sceny gdzie trzeba było podkręcić epikę i emocje zilustrował nad wymiar dobrze (Sacrifice, Groot Spores, Groot Cocoon) i wszystkich utworów które wymieniłem w tym poście i bez filmu słucha się dobrze, tak też za płytę naciągam do 3, a za film daje mocne 4.
Adam pisze:aż mi głupio, ale nie wypada się nie podpisać pod Mysterem. byłem wczoraj w kinie i normalnie opad szczeny. ekstra wprowadzone piosenki, świetny score w filmie (daję 4,5/5 tylko dlatego że w paru miejscach efekciarze musieli go zatapetować swoimi sfxami). na płycie jest za długo i tylko dlatego 4. po Thorze 2 i IM3 zdecydowanie najlepszy score jaki dostał film Marvela od lat. to też najlepszy score Bejtsa ever oraz jedno z zaskoczeń roku, w tej chwili chyba największe jak dla mnie. po seansie od razu poleciałem i kupiłem se Deluxa 8) ładnie wydane nawet bardzo.

fajnie że i ten gość potrafi jak się okazuje. a ocena Southalla to jakaś pomyłka, chyba oceniał z góry za samo nazwisko na okładce, jak 99% fanów filmówki :mrgreen:
Ech... :roll:

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: pn sie 18, 2014 16:15 pm
autor: Wawrzyniec
Dobrze, a teraz pełniejsza opinia ode mnie:
Sam film to jednak dla mnie trochę zawód, gdyż oczekiwałem mega zakręconej i tryskającą wyobraźnią historię i niezwykłe światy, a otrzymałem dość schematyczną historię, z ludźmi pomalowanymi na kolory tęczy. Film ratują główni bohaterowie i niezły humor.
Muzycznie jednak muszę przyznać, że zdecydowanie bardziej podobał mi się score od piosenek. Ba, uważam też te piosenki niekonieczne i jednak wolałbym czysto orkiestrowy score. Piosenki nie są złe, ale też nie czuję, aby jakoś mocno popychały historię na przód i coś do niej dodawały. Mówiłbym bardziej o takim cool efekcie.

Co do score'u Tylera Batesa, na którym tak wszyscy z przyjemnością wieszali psy i inną zwierzynę, to muszę przyznać, że jednak jest dobrze. Album może nie jest najlepszy, ale w obrazie ta muzyka się sprawdza, a czyż nie tego oczekujemy od muzyki filmowej przede wszystkim :?:
Sam zaliczam ten score do jednych z lepszych do filmów Marvela. Przede wszystkim sam temat jest dość chwytliwy i wyrazisty. Naturalnie prawie cały score się na nim opiera, ale fajnie, że jakiś temat jest. I nie ukrywam, że jest tutaj kilka naprawdę zacnych utworów z takim "Sacrifice" na czele, który zarówno w filmie jak i na płycie dobrze się prezentuje. Naturalnie utwory z "Grootem" też wypadają dobrze, tak ile razy pojawia się główny temat.
Nie ukrywam, że liryczna strona też nie jest zła."To the Stars" może i banalne w swej konstrukcji, ale poniekąd lubię takie delikatne pianina i ze strachu, że Kaonashi mnie wypatroszy nie napiszę nic więcej.;) No może poza tym, że w tym utworze to córka Batesa gra na pianinie.

Trochę szkoda, że Bates nie sięga częściej po tę retro-kiczowatą elektronikę, jak w tych utworach z Grootem czy w końcówce kawałka "The Collector". Wypada to naprawdę dobrze.

Dalej nie twierdzę i nigdy nie twierdziłem, że to wybitny, świetny score, ale jak na letni blockbuster wypada naprawdę porządnie.

Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)

: sob lis 08, 2014 20:24 pm
autor: Templar
Templar pisze:Piosenki to w sumie powinny zostać wydane też na kasecie
Nikt tu chyba nie wspomniał, że właśnie 28 listopada wychodzi songtrack na kasecie, pierwsza wydana kaseta od 2003 roku :P

http://www.youtube.com/watch?v=VOSfM0iRLaE