Guardians Of The Galaxy 1 / 2 / 3 (2014 / 2017 / 2023)
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26139
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
Avengersi byli okropni. Choć chyba nic nie przebije drugiego Thora.
Kapitan, Pierwszy i trzeci Iron Man, drugi Hulk i pierwszy Thor mieli niezłe momenty. Reszty nie trawię.
Kapitan, Pierwszy i trzeci Iron Man, drugi Hulk i pierwszy Thor mieli niezłe momenty. Reszty nie trawię.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
Sprytny zabieg z uczynienia kasety z piosenkami ważnego elementu fabuły usprawiedliwia wykorzystanie piosenek. To, że pojawiają się we wszystkich najważniejszych momentach wprowadza jakiś rodzaj podejrzeń co do umiejętności ilustratorskich Batesa . Niemniej temacik w finałowym akcie filmu gra wyśmienicie, podpisuję się pod tym co napisał Templar - na płycie licho, w filmie wow.
Nie ma się co zastanawiać co z Marvela się komu podoba, a co nie i do czego jest podobne - to jest ten rodzaj filmu, który mało komu się nie spodoba. Chyba trzeba mieć alergię na ten gatunek, w innym przypadku nie da się nie polubić bohaterów, nie docenić humoru, nie zachwycać nad tempem i nie wzruszyć kilka razy .
Ogłoszenia parafialne - w Imaxach rozdają specjalne postery z okazji premiery (podobnie jak przy Godzilli i Pająku), film ma bardzo dużo ujęć w formacie Imax, nie zabrakło sceny po napisach.
Nie ma się co zastanawiać co z Marvela się komu podoba, a co nie i do czego jest podobne - to jest ten rodzaj filmu, który mało komu się nie spodoba. Chyba trzeba mieć alergię na ten gatunek, w innym przypadku nie da się nie polubić bohaterów, nie docenić humoru, nie zachwycać nad tempem i nie wzruszyć kilka razy .
Ogłoszenia parafialne - w Imaxach rozdają specjalne postery z okazji premiery (podobnie jak przy Godzilli i Pająku), film ma bardzo dużo ujęć w formacie Imax, nie zabrakło sceny po napisach.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13114
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
Właśnie wróciłem z kina i film jest świetny!,pod każdym względem lepszy od "Avengers",zwłaszcza w kwestii humoru i efektów specjalnych,aktorsko też jest dobrze,nie ma przerostu formy nad treścią i bardzo dobrze się ogląda.
Muzyka nie jest jakaś wow,ale temat jest niezły,podobnie jak utwór na napisach końcowych.
Muzyka nie jest jakaś wow,ale temat jest niezły,podobnie jak utwór na napisach końcowych.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1504
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
No to ja też się podzielę swoją opinią.
Bohaterowi i ich teksty miażdżą. Efekty bardzo dobre, ale nie wywołały chęci wypowiedzenia słowa "WOW" podczas filmu. Muzyka szału nie robi, ale ten temat przewodni jest super. Ogromnie mnie zdziwiły bardzo dobrze przemyślane humorystyczne teksty.
Początek mnie rozwalił !
Bohaterowi i ich teksty miażdżą. Efekty bardzo dobre, ale nie wywołały chęci wypowiedzenia słowa "WOW" podczas filmu. Muzyka szału nie robi, ale ten temat przewodni jest super. Ogromnie mnie zdziwiły bardzo dobrze przemyślane humorystyczne teksty.
Początek mnie rozwalił !
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13114
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
Moim zdaniem,efekty są tu znacznie lepsze niż w "Avengers",i to nie tylko typowe wybuchy,pogonie,ucieczki i walki powietrzne ale także wizualna kreacja świata/światów,w tej kwestii filmowi bliżej do "Gwiezdnych Wojen" niż do "Mścicieli",zresztą,wspólnych elementów z dziełem Lucasa jest tu więcej.WhiteHussar pisze: Efekty bardzo dobre, ale nie wywołały chęci wypowiedzenia słowa "WOW" podczas filmu.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1504
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
Niby tak, ale Iron Man czy Hulk to już klasa sama w sobie. Strażnicy nie są tak popularni, dlatego też nie pobija Avengersów.
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
Już po filmie, bardzo dobrym i dobrze umuzycznionym, na przestrzeni ostatnich lat, pod jednym i drugim względem najlepszym od Marvela. Już sam początek wprowadza nas w nadejście dobrych rzeczy, może się mylę, ale jest to bodajże pierwszy film Marvela ery Avengers, który posiada napisy początkowe, gdzie dane jest zaistnieć zarówno klimatycznemu scorowi (Morag) jak i piosence. Oczywiście sukces muzyki należy gdzieś w połowie do piosenek, które są świetnie podparte fabułą, ale score jest dobrze wyeksponowany. Świetny temat przewodni znakomicie daje o osobie znać i dodaje akcji (The Final Battle Begins, The Kyln Escape) i nie tylko (To the Stars, Black Tears) sporej dawki heroiczności oraz emocji i w sumie należy się pochwała dla Batesa, bo osiągnął poziom jakby nie było co najmniej legendarnego Alana Silvestriego z Avengers, jak nie lepiej. Niestety Batesowi nie starcza umiejętności i pomysłów na cały film, ale czołowe sceny gdzie trzeba było podkręcić epikę i emocje zilustrował nad wymiar dobrze (Sacrifice, Groot Spores, Groot Cocoon) i wszystkich utworów które wymieniłem w tym poście i bez filmu słucha się dobrze, tak też za płytę naciągam do 3, a za film daje mocne 4.
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
aż mi głupio, ale nie wypada się nie podpisać pod Mysterem. byłem wczoraj w kinie i normalnie opad szczeny. ekstra wprowadzone piosenki, świetny score w filmie (daję 4,5/5 tylko dlatego że w paru miejscach efekciarze musieli go zatapetować swoimi sfxami). na płycie jest za długo i tylko dlatego 4. po Thorze 2 i IM3 zdecydowanie najlepszy score jaki dostał film Marvela od lat. to też najlepszy score Bejtsa ever oraz jedno z zaskoczeń roku, w tej chwili chyba największe jak dla mnie. po seansie od razu poleciałem i kupiłem se Deluxa ładnie wydane nawet bardzo.
fajnie że i ten gość potrafi jak się okazuje. a ocena Southalla to jakaś pomyłka, chyba oceniał z góry za samo nazwisko na okładce, jak 99% fanów filmówki
fajnie że i ten gość potrafi jak się okazuje. a ocena Southalla to jakaś pomyłka, chyba oceniał z góry za samo nazwisko na okładce, jak 99% fanów filmówki
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26139
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
Przecie ten score jest cienki, a że w filmie, przygłuszany efektami i piosenkami radzi sobie ok, to inna sprawa.Adam pisze:fajnie że i ten gość potrafi jak się okazuje. a ocena Southalla to jakaś pomyłka, chyba oceniał z góry za samo nazwisko na okładce, jak 99% fanów filmówki
Z raz, dwa razy wcześniej Batesowi udawało się działać w filmie tak na 4, ale to jeszcze nie znaczy, że "potrafi".
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
No to kilka zdań ode mnie:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1709
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1709
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
ocena za niska
oryginalności nie ma, ale zawsze powtarzacie że muza jest pisana dla filmu i tam ma się sprawdzać, a sprawdza się w nim bardzo przednio, więc jest dobrą muzyką filmową czyż nie?
oryginalności nie ma, ale zawsze powtarzacie że muza jest pisana dla filmu i tam ma się sprawdzać, a sprawdza się w nim bardzo przednio, więc jest dobrą muzyką filmową czyż nie?
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
A i owszem, ale ocena końcowa to wypadkowa doświadczenia filmowego i albumowego, a to drugie wypada już bidniej.
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1504
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
O tych różnicach to już chyba wszyscy pisali.
W filmie: świetnie dobrane piosenki do scen, bardzo dobrze sprawdzająca się muzyka Batesa, zwłaszcza w scenach zwiększonej akcji a największy plus to za temat przewodni.
Na płycie tak o ... ale jak pisze Adam: ma sprawdzać się w Filmie bo to muzyka filmowa i chyba nawet Ja to ostatnio pisałem przy pewnej dyskusji
W filmie: świetnie dobrane piosenki do scen, bardzo dobrze sprawdzająca się muzyka Batesa, zwłaszcza w scenach zwiększonej akcji a największy plus to za temat przewodni.
Na płycie tak o ... ale jak pisze Adam: ma sprawdzać się w Filmie bo to muzyka filmowa i chyba nawet Ja to ostatnio pisałem przy pewnej dyskusji
Re: Tyler Bates - Guardians Of The Galaxy (2014)
problem w tym że ja to piszę ironicznie bo to stwierdzenie jest najbardziej niezrozumiałą dla mnie rzeczą z całej filmówki w moim życiu, i podpieram się tym wyłącznie wtedy, żeby zaznaczyć małe hipokryzje recenzentów sam nie jestem wyznawcą tej teorii i nigdy nie będę.WhiteHussar pisze:Na płycie tak o ... ale jak pisze Adam: ma sprawdzać się w Filmie bo to muzyka filmowa
#FUCKVINYL