Strona 1 z 10

TOP 10 EVER of Alexandre Desplat (edycja 2015) - dawniej TOP 5 EVER (edycja 2013)

: sob lis 02, 2013 23:37 pm
autor: hp_gof
ZASADY 2015

Układamy TOP 10.

Punktacja:
1. -> 10 pkt.
2. -> 9 pkt.
3. -> 8 pkt.
4. -> 7 pkt.
5. -> 6 pkt.
6. -> 5 pkt.
7. -> 4 pkt.
8. -> 3 pkt.
9. -> 2 pkt.
10. -> 1 pkt.

Czas do północy w nocy z 31 grudnia/1 stycznia.


*******************************************************

ZASADY 2013 (zakończono)

Czas Zaduszek sprzyja do przemyśleń i podsumować, stąd taki temat. Ktoś ostatnio sugerował taki TOP, kto miałby go założyć, jak nie ja ;)
Żeby nie było łatwo zadecydowałem, że musimy wybrać jedynie PIĘĆ najlepszych wg nas score'ów francuskiego kompozytora. Dlaczego tyle, a nie np. 15? Bo przy 15-stu pozycjach człowiek przestaje myśleć. Praktycznie jest w stanie zmieścić wszystko co mu się podoba do jednego wora, najciekawsze pozycje wrzucić w miarę z przodu, a kolejność reszty bywa już przypadkowa. A mnie zależy na tym, żeby dokonać ostrej selekcji i uczciwie zastanowić się - co ma szanse przejść do historii; albo gdybyście mieli (lub musieli!) zabrać ze sobą 5 płyt Desplata na bezludną wyspę (i mieli z nimi wytrzymać :P bez popełnienia harakiri); albo gdybyście mieli komuś polecić 5 absolutnych hitów z jego filmografii - to co to by były za tytuły.
Punktacja wg standardowego klucza :)
1. 5 pkt.
2. 4 pkt.
3. 3 pkt.
4. 2 pkt.
5. 1 pkt.
Czas do północy w nocy z 10/11 listopada.

Oczywiście miło by było, gdybyście wzięli to zadanie na poważnie. Nie strzelali na odwal sztampowymi przykładami, tylko potrafili solidnie uzasadnić, czemu to, a nie tamto. Żebyście zastanowili się, który score i dlaczego sprawdza się najlepiej w filmie, a jednocześnie jest wyjątkowym/przełomowym dziełem w karierze Desplata, a jednocześnie dobrze się słucha, a jednocześnie zawiera bogatą bazę tematyczną, a jednocześnie jest oryginalny itd. itd. A więc komentarze mile widziane. Przy okazji daję Wam pole do tego, żebyście wypisali za co jesteście kompozytorowi wdzięczni, co Was w nim zaintrygowało, jak się zmieniło może Wasze podejście do muzyki filmowej po kontakcie z jego twórczością... Jeśli ktoś ma coś ciekawego do powiedzenia, to jest to doskonały moment na napisanie małego eseju. Możecie też podawać przykłady konkretnych scen, konkretnych utworów, które zrobiły w Was największe wrażenie. Bardzo mi zależy, żeby w tym TOPie uwzględnić kontekst filmowy, a nie tylko odsłuch albumu. Fajnie by też było, gdybyście uwzględnili różnorodność gatunków, do których Olo muzykę stworzył. Żeby nie było wyłącznie plumkania, plumkania i plumkania, albo akcji, akcji, akcji albo grozy, grozy, grozy :) Macie w czym przebierać. Niech wygra najlepszy! Tylko przemyślcie! :mrgreen:
PS. Mój TOP5 mam już ułożony w głowie, ale wstrzymam się z jego publikacją ok. 1-2 dni i/lub do publikacji kilku Waszych propozycji ;) Powodzenia!

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 02:01 am
autor: Mefisto
Nie lepiej poczekać do przyszłego roku aż wyjdą 3 ważne pozycje, czyli Polański, Clooney i Anderson?

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 11:13 am
autor: ravaell
Mefisto pisze:Nie lepiej poczekać do przyszłego roku aż wyjdą 3 ważne pozycje, czyli Polański, Clooney i Anderson?
Co roku pojawia się przynajmniej jedna dobra praca od Desplata, więc nie ma sensu przeciąganie w nieskończoność.

Czy istnieje możliwość przesunięcia deadline o parę dni? Przy okazji warto byłoby powtórzyć kilka najlepiej umuzycznionych przez Desplata filmów, a tydzień to trochę mało czasu.

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 11:20 am
autor: hp_gof
Przesuwać nie ma sensu, bo faktycznie co rusz to jakaś perełka wychodzi ;) Najwyżej powtórzymy zabawę za rok albo 2 lata :P Zresztą nie przypominam sobie, żeby taki TOP był, więc trzeba go kiedyś zrobić. Poza tym lepiej oceniać prace z pewnym dystansem - bo czasami zachwyceni świeżą pracą możemy ją przesadnie wychwalić. Tegoroczny desplatowski 'gap year' idealnie nadaje się do podsumowania i rozliczenia z przeszłością :mrgreen: A naprawdę jest już z czego wybierać, nie utrudniajmy więc sobie zadania dodając do wora kolejne prace :P
Jeśli chodzi o deadline, to zobaczymy jak będą spływać głosy. Ustaliłem taki termin, bo w tym tygodniu jest premiera nowego Polańskiego hehehe i tak mi się ładnie skojarzyło, ale jeśli odzew nie będzie duży i będziecie potrzebowali więcej czasu, to się przedłuży ;)

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 11:26 am
autor: Adam
w tym roku to po byku perełek Desplata wyszło :P moje uszy się opędzić nie mogą :mrgreen:

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 11:34 am
autor: hp_gof
Adam pisze:w tym roku to po byku perełek Desplata wyszło :P moje uszy się opędzić nie mogą :mrgreen:
Ale z Ciebie lama, napisałem, że w tym roku Olo ma 'gap year' ;) Zresztą nie słyszałeś Wenus :P A poza tym on już dwie potencjalne perełki przyszłoroczne nagrał. :mrgreen:

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 11:35 am
autor: Adam
no więc po co w tym roku top? :P w tym roku to on odpoczywa.

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 11:44 am
autor: Koper
Mefisto pisze:Nie lepiej poczekać do przyszłego roku aż wyjdą 3 ważne pozycje, czyli Polański, Clooney i Anderson?
Ja bym poczekał ze 30 lat, jak na emeryturę przejdzie to się TOP ułoży. :mrgreen:

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 14:36 pm
autor: Mefisto
ravaell pisze:Co roku pojawia się przynajmniej jedna dobra praca od Desplata, więc nie ma sensu przeciąganie w nieskończoność.
Ale te trzy zapowiadają się naprawdę mocno - u Andersona ma ponoć być po raz pierwszy większość ilustracyjnej muzyki, a nie piosenek, Wenus ponoć "intense", a clooneyowska przygodówka daje spore pole do popisu.

Eniłej... 5 to za mało, daję 10 (a nawet i 15 mógłbym :P ) i mam gdzieś, kto co o tym sądzi :P

01. Fantastic Mr. Fox - bo fantastycznie działa w filmie i fantastycznie słucha się poza nim i jest to przy okazji chyba najbardziej ekspresyjny Olo
02. The Ghost Writer - znakomicie uzupełnia suspens filmu Polańskiego i świetnie słucha się poza nim, album jest doskonale wyważony, a w ogóle to napisałem reckę tego i nie wiem po cholerę kolejne opisy
03. The Painted Veil - bo to jego jeden z piękniejszych score'ów, bardzo dostojny
04. Girl With a Pearl Earring - j.w.
05. The Curious Case of Benjamin Button - niezaprzeczalny urok, parę pięknych tematów i jeden z największych plusów samego filmu
06. Moonrise Kingdom
07. Rise of the Guardians
08. Extremely Loud and Incredibly Close
09. Zero Dark Thirty
10. Syriana

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 14:44 pm
autor: hp_gof
Tożeś mnie Mefisto zaskoczył :shock: (pozytywnie)
Ale to dopiero pierwsza część zadania ;) Czekamy na uzasadnienie pierwszych 5-ciu pozycji! Bo przypominam, że na tym przede wszystkim polega ten TOP ;) Wyliczanki to se możecie robić w innych wątkach :P :P :P

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 14:50 pm
autor: Mefisto
Styknie mam nadzieję :P

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 14:52 pm
autor: hp_gof
Lepiej :P Nie spodziewałem się po Tobie eseju :mrgreen:

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 14:53 pm
autor: Mefisto
Bo nie wiem co tu w ogóle pisać :P Wszyscy znają na wylot te prace, więc jedynie same truizmy będą :P

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 14:54 pm
autor: Koper
1. The Ghost Writer - za całokształt
2. Fantastic Mr. Fox - za klimat, zabawę i świetne motywy
3. Rise of the Guardians - za działanie w filmie i znakomite brzmienie orkiestry
4. The Ides of March - za wiadomo który utwór
5. Lust, Caution - za najpiękniejszy temat Ola chyba w całej dotychczasowej karierze

I wyróżnienie dla:
A Half un Chance - za to, że jest lekko, z polotem, z fajnymi orkiestracjami i bez popadania w plumkanie. :P

Re: TOP 5 - Alexandre Desplat <3

: ndz lis 03, 2013 14:58 pm
autor: Templar
1. The Ghost Writer - bo tak
2. Rise of the Guardians - bo tak
3. The Ides of March - bo tak
4. Moonrise Kingdom - bo tak
5. Harry Potter and the Deathly Hallows - Part 1 - bo tak