James Newton Howard - Parkland (2013)

[ludi]

01. John F Kennedy (02:21)
02. Life Before (02:18)
03. Parade Prep (03:47)
04. Secret Service (02:16)
05. They Think He's the Shooter (02:31)
06. Trauma Room (05:04)
07. Kiss Him Goodbye (02:46)
08. I Forgive Your Sins (01:53)
09. Developing the Tape (01:16)
10. The Video (02:44)
11. We Have a Heartbeat (01:54)
12. Get Him on the Plane (05:48)
13. Cemetery (01:46)
14. Driving (01:28)
15. Can You Develop It (01:33)
16. Coffin (03:18)
17. Get Him to the Hospital (02:24)
18. It's Happening Again (01:52)
19. Funeral (01:25)
20. Two Burials (03:09)
21. Life Goes On (02:06)

Bardzo dobrze się stało, Howard powrócił w rejony polityczne i proponuje kolejny thriller. Można w zasadzie odetchnąć i rozciągnąć się w fotelu, bo po wątpliwej jakości przygodówkach mamy znów Howarda równego i skutecznego. Są więc trąbki, odpowiednie pulsacje, klimat bliski Interpreter i Primal Fear. Po pierwszym odsłuchu: The Coffin, Get Him on the Plane, i baardzo charakterystyczny finał w Life Goes on (na plus). Dobrze, choć pewnie nie wszystkim podejdzie.

[Adam]

wsiadłby ten Howard już do takiego cada i odjechał w siną dal kolejny mocno średni score i nie ma w zasadzie do czego wracać...

[Paweł Stroiński]

Jestem na szóstym kawałku, na plus zdecydowanie partie trąbki, a klimat jest budowany bardzo ostrożnie. Lubię takie połączenie ambientu z taką subtelną Americaną (solowa trąbka, choć nie Coplandowska). Na plus dla mnie jest pierwszy kawałek, bardzo dobry. Pełna opinia po całym albumie - świetne efekty smyczkowe w Trauma Room. I trochę niepewności harmonicznej, jak słyszę.

[Adam]

aha, czyli to co najważniejsze w słuchalności

[Paweł Stroiński]

To film o dniu zamachu na Kennedy'ego. Czego ty tam chcesz? Can You Dig It?

[Adam]

nie. Dżon nie potrzebował jakoś w JFK tego traka, a jest do dziś do czego wracać. no ale to tylko dzisiejszy już, niestety, Howard więc może rzeczywiście za dużo wymagam

[Paweł Stroiński]

nie. Dżon nie potrzebował jakoś w JFK tego traka, a jest do dziś do czego wracać. no ale to tylko dzisiejszy już, niestety, Howard więc może rzeczywiście za dużo wymagam

A do ilu tracków z JFK, powszechnie uważanego za jeden z najtrudniejszych w odbiorze Williamsów, wracasz? Poza tym, film Stone'a to trochę co innego, pamiętaj o tym.

Parkland, mimo tego, że nastawiony na ambient, jak mówił ludi, jednak ambient bardzo inteligentny, ma parę ciekawych rzeczy, to zestawienie budowania atmosfery z trąbką i paroma tematami na nią, jest czymś, co wciąga i wcale nie jest głupie. Ale jak mózg został zlasowany przez pumpin, to tak jest

[Tomek]

Typowa "jak tam chorągiewka zawieje" działalność Adama. Tu przywołuje JFK i broni, za pół roku będzie się z tego nabijał, że to jakaś mega-staroć, która nie ma racji bytu. Tylko po to by dopiec Howardowi. Stara śpiewka i typowy podwójny "standard" Adama

[Paweł Stroiński]

Nie jest to coś dla każdego, ale wiem, Tomek, że np. tobie się podobał Michael Clayton nawet, więc może przypadnie ci bardziej do gustu niż Adamowi. Trąbka faktycznie przypomina I Am Legend.

[Tomek]

Będę się zapoznawał na pewno. Ale jeszcze nie wiem kiedy - za duuuużo zaległości w tym momencie mam i inne pozycje mają priorytet

[Adam]

i po co była ta huzia na Adama?

http://www.movie-wave.net/parkland/

tyle w temacie.

a Paweł może dalej się wsłuchiwać w akordy trąbek i twierdzić że to ambitne, widać właśnie jak to wszystkich obchodzi

[Mystery]

Już w ogóle o tym zapomniałem, że też ktoś tym katuszom Howarda założył jeszcze temat

[hp_gof]

Już w ogóle o tym zapomniałem, że też ktoś tym katuszom Howarda założył jeszcze temat

Proszę mi tu nie dyskryminować mniejszości lubiącej takie brzmienia!

[bladerunner22]

i po co była ta huzia na Adama?

http://www.movie-wave.net/parkland/

rzadko tu zaglądam , ale wnioski ciągle te same, z pewnych bzdur i umysłowych stereotypów się po prostu wyrasta i człowiek z wiekiem mądrzeje, a u Ciebie coś nie chce się dotrzeć odpowiedni tłok .

a Paweł może dalej się wsłuchiwać w akordy trąbek i twierdzić że to ambitne, widać właśnie jak to wszystkich obchodzi

nie ma czegoś takiego jak akord trąbki, to nie gitara czy pianino.

[Paweł Stroiński]

Nie mówiłem o nich zresztą, ale cóż, prawda...

Adam nie wie, że na trąbce zagrasz maks jedną nutę. Akord, jak ktoś się MOCNO przyłoży MOŻE dałoby się zagrać na smyczkach (dwudźwięk na pewno), ale generalnie 90% instrumentów w orkiestrze to jednodźwięki.

No, i na harfie się da.