Strona 1 z 1

Christopher Gordon - ADORE

: pt sie 16, 2013 10:52 am
autor: Mystery
Obrazek

1. Adore (3:23)
2. Pontoon (1:09)
3. Alone (2:59)
4. Uncertainty (4:01)
5. To Sydney (1:07)
6. Embrace (1:06)
7. First Signs (2:07)
8. Discovery (2:18)
9. The Bay (1:25)
10. Moment Of Truth (1:30)
11. The Grandmothers (2:30)
12. Faces (1:46)
13. Troubled Wedding (2:38)
14. Continuing The Dream (2:31)
15. Talk (1:22)
16. Two Mothers (2:43)
17. Beach Walk (5:20)
18. Time and Tide (3:11)

Re: Christopher Gordon

: czw wrz 12, 2013 18:17 pm
autor: Koper
Linkowałem w temacie wyczekiwanych scorów, linkuję dla porządku i tu:

http://www.youtube.com/watch?v=3Y_FbFQwzvI

pierwsze fragmenty Adore.

Re: Christopher Gordon

: sob wrz 14, 2013 08:53 am
autor: Marek Łach
Gordon jak zwykle klasa. Ładnie pogrywa ten fortepian, wszystko podlane jest przyjemnym, emocjonalnym sosem. Klipy wszystkich utworów (w tym additionale Antony'ego Partos) można odsłuchać na amazon: http://www.amazon.com/Adore-Christopher ... ords=adore

Score wychodzi 24 września. Tutaj link do strony Varese: http://www.varesesarabande.com/servlet/ ... ore/Detail

Re: Christopher Gordon - ADORE

: sob wrz 14, 2013 09:38 am
autor: Adam
mało tu Gordona.....

Re: Christopher Gordon - ADORE

: sob wrz 14, 2013 10:15 am
autor: Mystery
W filmie muza furory nie robi, ale soundtrack może być przyjemny, choć poziom ostatnich popularniejszych Gordonów to nie będzie.

Re: Christopher Gordon - ADORE

: sob wrz 14, 2013 10:24 am
autor: Marek Łach
Klipy są trochę monotonne, choć te additionale wprowadzą przyjemną, elektroniczną odmianę. Filmu jeszcze nie widziałem, score chyba zapowiada się na taką ładną obyczajówkę, jaką mógłby napisać któryś z Europejczyków (ładny główny temat z powtórzeniami).

Re: Christopher Gordon - ADORE

: czw gru 19, 2013 22:41 pm
autor: Adam
standardowo chciałem zmęczyć jak każdy kolejny film mojej dawnej ukochanej Robinki, ale nie podołałem - ależ bzdury :| a muzy to tam w ogóle nie ma prawie, jak biblioteka sound pol :P

Re: Christopher Gordon - ADORE

: pt gru 20, 2013 21:09 pm
autor: Mefisto
Ty sobie obczaj jej córkę - wykapana mama :)

Re: Christopher Gordon - ADORE

: pt gru 20, 2013 21:15 pm
autor: Adam
Mama za młodu była ładniejsza :) Dylanowej niestety siadła cześć pierwiastka po tatusiu, co widać :P

Re: Christopher Gordon - ADORE

: pt gru 20, 2013 21:25 pm
autor: Mefisto
chyba żartujesz - tam Penna to jest jakiś procent po przecinku :P

http://www.joblo.com/moviehotties/image ... n-GQ_8.jpg

Re: Christopher Gordon - ADORE

: pt gru 20, 2013 21:29 pm
autor: Adam
mhm super po fotoszopie w gazetkach :P jakoś niedawno na emmy wyglądała zuuuupełnie inaczej...

http://pmchollywoodlife.files.wordpress ... .jpg?w=330

mój gust jest taki, że wolę mamuśkę, cóż :P

Re: Christopher Gordon - ADORE

: pt gru 20, 2013 21:54 pm
autor: Mefisto
Na tej foci z emmy to przede wszystkim ja widzę od chuja tapety :P
Poza tym panna jeszcze dorasta :)

Re: Christopher Gordon - ADORE

: czw sty 02, 2014 15:25 pm
autor: kiedyśgrześ
muza w filmie praktycznie nie istnieje, a na płycie tak ładnie płynie od dechy do dechy, dziwne :)

Re: Christopher Gordon - ADORE

: czw sty 02, 2014 21:29 pm
autor: Marek Łach
Istnieje, wprawdzie w ograniczonym zakresie, ale klimat kadrów ładnie Gordon uchwycił. Ja tam przy tych rozświetlonych australijskim słońcem fakturach Gordona mam ochotę uciec na chwilę z zimnej Polski w cieplejsze rejony. ;) Choć na pewno można było wycisnąć więcej.

Re: Christopher Gordon - ADORE

: czw sty 02, 2014 21:34 pm
autor: Adam
a ja się zgadzam z grzesiem, ponownie :P w tym filmie nie ma muzyki.