STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#1 Post autor: Adam » pt sie 23, 2013 07:44 am

4.10. wychodzi score w WaterTower (cd / mp3 - a u nas w sony pod koniec października) z najbardziej oczekiwanego przeze mnie filmu roku w tej chwili. Wiadomo o jaki FILM chodzi (only imax! :shock: ), wiadomo o jaki ZWIASTUN chodzi :shock: Będzie fajna ciekawostka bo nawet nie wiem co to za koleś ten "kompozytor" :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23259
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#2 Post autor: Mystery » pt sie 23, 2013 12:03 pm

Ciekawe co to będzie muzycznie, bo film zapowiada się cicho. Co do kompozytora to znany jest najbardziej z Attack the Block, gdzie mieliśmy elektroniczne klimaty i najprawdopodobniej elektronika wypełni i ten film. A Steven (myślałem, że Michael) w tym roku komponuje jeszcze do "The World's End" Edgara Wrighta, które w USA ma premierę dziś i z którego score już ukazał się na itunes.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#3 Post autor: Wawrzyniec » pt sie 23, 2013 12:36 pm

Ja też kojarzę go głównie z "Attack the Block", które mnie nie porwało. I sam się zastanawiam, gdzie tutaj niby ma się ta muzyka zmieścić, skoro nawet odgłosów w kosmosie nie ma (gdyż tak rzeczywiście jest). Ale skoro to wydają to raczej nie skończy się wyłącznie na muzyce z napisów końcowych.
A na film naturalnie WIELCE czekam. Wszak Alfonso Cuaron, to nie tylko reżyser najlepszego "Harry'ego Pottera", ale też jednego z ambitniejszych S.F. XXI wieku.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2996
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#4 Post autor: qnebra » śr sie 28, 2013 15:52 pm

http://www.filmweb.pl/article/WENECJA+2 ... ości-98417
http://variety.com/2013/film/reviews/gr ... 200589689/

Już pokazują w Wenecji ten film.
Inteligentnie wykorzystane panoramy, imponujące ujęcia z pierwszo- i trzecioosobowej perspektywy oraz kontrapunktująca lakoniczne efekty dźwiękowe orkiestrowa muzyka nie pozostawiają żadnych wątpliwości:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#5 Post autor: Adam » śr sie 28, 2013 19:54 pm

...że to geniusz 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23259
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#6 Post autor: Mystery » śr sie 28, 2013 20:02 pm

qnebra pisze:
Inteligentnie wykorzystane panoramy, imponujące ujęcia z pierwszo- i trzecioosobowej perspektywy oraz kontrapunktująca lakoniczne efekty dźwiękowe orkiestrowa muzyka nie pozostawiają żadnych wątpliwości:
Ciekawe tylko czy ta orkiestrowa muzyka to score czy może Cuaron użył klasyki.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#7 Post autor: Adam » śr sie 28, 2013 20:52 pm

Obrazek

1. Above Earth (1:50)
2. Debris (4:24)
3. The Void (6:15)
4. Atlantis (3:43)
5. Don’t Let Go (11:11)
6. Airlock (1:57)
7. ISS (2:53)
8. Fire (2:57)
9. Parachute (7:40)
10. In the Blind (3:07)
11. Aurora Borealis (1:43)
12. Aningaaq (5:08)
13. Soyuz (1:42)
14. Tiangong (6:28)
15. Shenzou (6:11)
16. Gravity (4:35)

Total - 71:45

klipy - http://www.amazon.com/gp/product/B00EU7 ... lmusrep-20

klipy ciekawe, zaskakujące dość, sporo eksperymentów, może być hit albo i nie. tylko czas trwania przeraża. no i orkiestry dużej to tu nie ma, czyli pewnie mówili w reckach o klasyce, choć w klipach nawiązania do klasyki tej stonowanej, słychać.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2996
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#8 Post autor: qnebra » śr sie 28, 2013 21:03 pm

Coś czuję, że to będzie kompozycja ciekawa, mająca dość sporo dobrych momentów i pomysłów. Jednak na dłuższą metę nużąca w słuchaniu. Bo to wygląda na taki ambient (lepszy niż wytwór spółki T&R w GWDG) z wybuchami niezwykle intensywnej elektroniczno-samplowej akcji.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#9 Post autor: Adam » śr sie 28, 2013 21:08 pm

ano, długość już teraz skreśla ten album o przynajmniej oczko, dwa, w dół. wystarczy posłuchać klipów, taki klimat na 72 min to przesada. ciekawe czy to complete albo czy są traki których nie ma w filmie, bo sam film trwa przecież ledwo 90 min (w tym pewnie napisy jakieś 5-7)..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#10 Post autor: Kaonashi » śr sie 28, 2013 21:54 pm

Adam pisze:klipy ciekawe, zaskakujące dość, sporo eksperymentów, może być hit albo i nie. tylko czas trwania przeraża. no i orkiestry dużej to tu nie ma, czyli pewnie mówili w reckach o klasyce
Co oni by zrobili gdyby nie Kubrick :|
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#11 Post autor: Kaonashi » śr sie 28, 2013 21:58 pm

Z drugiej strony nie wiadomo kto to pisał tę recenzję. Może jakiś laik, który jak nie słyszy piosenki to od razu myśli, że to "orkiestrowa muzyka".
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#12 Post autor: Adam » śr sie 28, 2013 21:59 pm

tylko że wtedy kłania się moje pytanie wyżej :) film trwa równe 90 minut. samo end credits pewnie jakieś 5-7 min. score trwa 72. zatem jak oni mieli zmieścić całą płytę, plus ewentualnie jakieś klasyki sprzed lat? więc albo połowy płyty nie ma w filmie i są klasyki do tego, albo ten z filmwebu się gówno zna i uważa muzę Price'a za wielką mi orkiestrę. innego wyjścia nie ma...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2996
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#13 Post autor: qnebra » śr sie 28, 2013 22:04 pm

Ten z filmwebu się nie zna. Przecież wiadomo kto jest tam idolem:
Hans Zimmer

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2996
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#14 Post autor: qnebra » śr sie 28, 2013 22:15 pm

Recenzję pisał tamtejszy odpowiednik Atliego, co jak zobaczy kwartet smyczkowy to myśli, że to orkiestra jest.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#15 Post autor: Kaonashi » śr sie 28, 2013 22:16 pm

qnebra pisze:Ten z filmwebu się nie zna. Przecież wiadomo kto jest tam idolem:
Hans Zimmer
Dla nich pewnie takie Green Card albo Driving Miss Daisy to symfonia.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ