Strona 1 z 3

The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: czw sie 22, 2013 14:40 pm
autor: Wawrzyniec
Obrazek


1. Clary's Theme (3:22)
2. City Of Bones (3:40)
3. Your Secret Is Safe (2:52)
4. The Clave's Curse (3:18)
5. Pretty Far From Brooklyn (2:32)
6. Close The Dome (2:54)
7. The Mortal Cup (2:56)
8. The Angel Rune (4:06)
9. Madame Dorothea (3:11)
10. Magnus Bane (2:50)
11. Demon Doll (2:38)
12. Where's The Cup? (3:47)
13. You're A Morgenstern (4:02)
14. J.C. (2:39)
15. She's Not A Mundane (2:24)
16. Valentine (3:52)
17. Midnight In The Garden (2:15)
18. Vampires And Werewolves (4:31)
19. Mortal Instruments - The Opening (3:31)
20. The Portal (2:22)

Czas trwania: 63:42 min.

Atli Örvarsson kompozytor, który za swój twór pt. Hansel & Gretel - Witch Hunters" ma największe szanse na Antymuzę Roku. Tym razem oferuje nam kolejny soundtrack do jakiegoś "Zmierzchopodobnego" filmu. Reżyser Harald Zwart, ten od remaku "Karate Kid", do którego już kiedyś Atli miał komponować. Widać, że wreszcie udało się nawiązać współpracę mimo, że chyba Gabriel Yared miał na początku komponować muzykę do tego filmu.
Tak więc pretendent do Antymuzy Roku, z RCP, który zrejectował Gabriela Yareda - jednym słowem, dla większości najgorsza odrażająca mieszanka :? :!: :x I pewnie już kręcicie głowami z politowania, co też mnie znowu podkusiło, aby tym "lamom z RCP" zakładać kolejny temat?
Cóż może się jeszcze okazać, że cały score to kolejna pomyłka i po raz kolejny niepotrzebnie założyłem temat, za co z góry mogę najmocniej przeprosić. Ale zanim tak się nastanie i mnie i Atliego ocenić, pozwólcie poświęcić 3 minuty i 22 sekundy Waszego cennego czasu i przesłuchać ten utwór. Zapewniam, że nie brzmi syntetycznie i nie jest żadną sieczką:

https://www.youtube.com/watch?v=MbbWnbxm0DI

Aż się boję pisać, ale może będzie z tego dobry score.

Dziękuję uprzejmie za uwagę.

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: pt sie 23, 2013 02:22 am
autor: Wawrzyniec
kiedyśgrześ pisze:he, a myślałem, że zwycięzcą dzisiejszego contestu na zbędny temat zostanie Wawrzyniec,:P
Nawet nie przesłuchaliście tego klipu co zapodałem. :roll: I tam możecie się nabijać, że największa lama i "Atli rokuje", ale akurat z tej "trójki" to ten score zapowiada się najciekawiej.
Jak kogoś (czyli nikogo) interesuje to tutaj macie sesje nagraniową z żywą orkiestrą z Abbey Road. Można sobie mniej więcej wyobrazić jak ta muzyka będzie brzmiała:

http://www.etonline.com/movies/137432_B ... index.html

Tutaj jakby co są klipy:

http://www.koenigskinder-music.de/de/so ... y-of-bones

Niech będzie, "Wawrzek Forever Alone" ze swoimi rokującymi lamami z RCP, ale tutaj naprawdę może wyjść niezły score.

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: pt sie 23, 2013 11:48 am
autor: DanielosVK
Zapowiada się bardzo przyjemne rzemiosło, którym nie będzie się jak wielce chwalić, ale i nie będzie za co Orvarssona gnoić. Pierwszy utwór brzmi bardzo przyjemnie. Aha - motyw główny to zrzyna z "Signs".

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: pt sie 23, 2013 12:27 pm
autor: Wawrzyniec
Oryginalnością to ten score nie będzie grzeszył. Zresztą już czytam w internecie jak wiele osób pisze, że słyszą inspiracje "Więźniem Azkabanu".
Po ostatniej sieczce Atliego miłego posłuchać czegoś bardziej klasycznego. A zważywszy, że ta seria ponoć ma swoich miłośników, to możliwe, że Islandczyk otrzyma podobny status uwielbienia co Burwell czy Desplat.

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: sob sie 24, 2013 18:04 pm
autor: kiedyśgrześ
ooo :!: Atliego już wrzucili, jak wrażenia z odsłuchu całości Wawrzyniec :?: :P a może ktoś inny przesłuchał :P

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: pn sie 26, 2013 19:33 pm
autor: Mystery
Sukces jest, bo gniot to nie jest, ale połowiczny, bo jakoś szczególnie dobra muza to też nie jest, choć potrafi grać ładnie, przebojowo i efektownie. Stylistyka takiego dojrzalszego, wyważonego RCP, (czasami w akcji Atli nieco się zapędza), z orkiestrą na pierwszym planie, nieinwazyjną elektroniką (może poza Vampires and Werewolves), sporą dawką chóru i wokaliz, a na końcu, dobrym tematem przewodnim. Niewybrednym muza ta może się podobać i ogólnie szacunek, że do takiego filmowego tworu, udało się stworzyć tak przyjemny, bogaty i różnorodny score, lepsze to i żywsze od ostatnich młodzieżowych pierdół w stylu Beautiful Creatures czy The Host, a i nawet chciałoby się, żeby przynajmniej Howard w Hunger Games tak brzmiał i zaskoczenie, że za muzę jest odpowiedzialna osoba, która wcześniej spłodziła "Hansel i Gretel" i całościowo jest to chyba najlepsza praca tego kompozytora w karierze, także Wawrzyniec z założeniem tematu nie przyfailował i szkoda, że nie mogę cofnąć mojego głosu z ankiety ;) Za tydzień pewnie nie będę pamiętać, ale póki jestem w dobrym nastroju, za fajnie spędzony czas 3.5 dam ;)
Do obadania:
http://www.youtube.com/watch?v=uqDJs1YWUxU

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: pn sie 26, 2013 22:56 pm
autor: Wawrzyniec
Dziękuję bardzo Mystery, przynajmniej jedna osoba przesłuchała. :) Ja sam dzisiaj przesłuchałem dokładnie i jestem pod pewnym wrażeniem. Może nie sporym, ale naprawdę Atli pokazał, że jak chce to potrafi pisać. Przede wszystkim nie można mówić o syntetycznym, sztucznym scorze. Słychać tutaj orkiestrę, a nawet flety, które to w RCP nie są używane na co dzień.
Muzyka ma fajny, mroczno-magiczny klimat i ciekawy temat przewodni. Fakt, że czasami action-score robi się trochę za ciężki i zbyt męczący, ale score nadrabia świetnym, potężnym chórem.
Filmu nie zamierzam obadać, tym bardziej jak się dowiedziałem więcej o tej historii i ogólnie o samej autorce, która wypłynęła na tworzeniu fanowski fikcyjnych opowiadań o Hermionie i Malfoyu z "Harry'ego Pottera". WTF?! I sam film podobno jest kopią "Harry'ego Pottera" połączonego z "Twiligtowskim" stylem. Ale fakt, że muzyka prezentuje się naprawdę okazale. I sam nie wiem czy podobnie jak przy "New Moon" nie mamy tutaj sytuacji, kiedy muzyka przerasta poziomem sam film?

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: wt sie 27, 2013 16:42 pm
autor: Koper
Mystery pisze:Sukces jest, bo gniot to nie jest
No, jak dla boysbandu z RCP sukcesem jest wysmażenie czegokolwiek co nie jest gniotem, to gratuluję wszystkim zakładającym tematy ich scorom. :P

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: wt sie 27, 2013 16:47 pm
autor: Wawrzyniec
Nawet nie przesłuchałeś, a już oceniasz? Według mnie obok "The Eagle" to jedna z lepszych prac Atliego. Spokojnie można to przesłuchać.

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: wt sie 27, 2013 18:53 pm
autor: Koper
Wawrzyniec pisze:Nawet nie przesłuchałeś, a już oceniasz?
Nie oceniam, skomentowałem wypowiedź Mystera. :P
Wawrzyniec pisze:Według mnie obok "The Eagle" to jedna z lepszych prac Atliego. Spokojnie można to przesłuchać.
Czyli kolejna trójkowa? Szkoda mojego życia na jakieś Orvarssony zatem. :P

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: śr sie 28, 2013 01:40 am
autor: Wawrzyniec
Mystery ocenił na 3,5/5 jakby co. I jest to naprawdę dość ciekawa muzyka i uważam, że jak najbardziej słusznie założyłem ten temat. Szkoda tylko, że przez tegorocznego potworka Atliego i badziewność samego filmu, muzyka ta może przejść niezauważona. :( Nawet na hans-zimmer.com prawie zerowe zainteresowanie. :? :(

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: śr sie 28, 2013 07:15 am
autor: Adam
bo Atli lamą był i będzie. nawet tam to wiedzą jak widać.

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: śr sie 28, 2013 17:30 pm
autor: Koper
Lepiej niech Atli ryby łowi, jak każdy porządny Islandczyk, a nie się za muzykę bierze. :mrgreen:

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: czw sie 29, 2013 00:09 am
autor: Wawrzyniec
Jeżeli miałby częściej tworzyć taką muzykę jak w przypadku "City of Bones" to dla mnie lepiej, że nie został wielorybnikiem, czy rybakiem. Ach nie ma to jak stereotypami zapodać, nieprawdaż?

Re: The Mortal Instruments: City Of Bones - Atli Örvarsson

: czw wrz 05, 2013 16:25 pm
autor: Wawrzyniec
http://moviemusicuk.us/2013/09/04/the-m ... orvarsson/

Broxtonowi się też ten soundtrack spodobał.