Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

A jednak emeryt powrócił z wakacji... imo słaaaby pomysł no ale dajmy szansę...

Score Revella do Riddicka wychodzi 6 września w Back Lot Music - czyli na 99% tylko mp3.

Naprawdę sądzisz, że warto zakładać ten temat dla filmu, który zdaje się być powtórką z rozrywki i pewnie taki sam będzie i score?

Wawrzyniec pisze:Naprawdę sądzisz, że warto zakładać ten temat dla filmu, który zdaje się być powtórką z rozrywki i pewnie taki sam będzie i score?

Najwyżej temat zjedzie na dół i przepadnie w czeluściach tego forum

Wawrzyniec pisze:Naprawdę sądzisz, że warto zakładać ten temat dla filmu, który zdaje się być powtórką z rozrywki i pewnie taki sam będzie i score?

raz - to nie jest temat dla filmu, tylko dla scoru, mającego już datę wydania i wytwórnię - znów kłania się to że nie akceptujesz i nie przyswoiłeś nowego regulaminu forum

dwa - sądzę że warto zakładać ten temat dla tego scoru, bo prędzej taki emeryt Revell będzie lub może być jednym z czarnych koni tego roku, niż ci Twoi rokujący o których piszesz, albo szumnie zapowiadany Beltrami, o którym też pisałeś, a który tegoroczny rok jak na razie i swoje prace może spuścić we własnym kiblu co najwyżej - i co słusznie słuchacze tego forum już zauważyli komentując tegoroczne scory Marco'a.

9 Września "Riddick" wchodzi do kin i jak na razie żadnych informacji o wydaniu soundtracka?

a kogo to obchodzi jakby nie nazwisko na plakacie/zwiastunie, to bym dalej myślał że chłop już z jakieś 10 lat nie żyje

p.s. : pisałem dawno że 6.09 wychodzi score, podobno, i tylko mp3 w Back Lot Music.

A ja tam nawet jestem ciekaw. Uważam akurat temat z Riddicków za jeden z lepszych w karierze Revella. Może i się na film wybiorę, może.

Wawrzyniec pisze:A ja tam nawet jestem ciekaw. Uważam akurat temat z Riddicków za jeden z lepszych w karierze Revella.

Biorą pod uwagę o jakim kompozytorze mówisz wiele nie trzeba, żeby być "jednym z lepszych".

The original score by Graeme Revell is far more bombastic than necessary, blaring out obvious cues when it should be staying mum.

Ciekawostka.

Z pozytywnej recenzji filmu z Washington Times.

Film wszedł do amerykańskich kin, a soundtracka nawet tracklisty nie widzimy.

Szukam tego soundtracku, bo dzisiaj niby miał wyjść, nigdzie nie ma i trafiłem na stronę Back Lot Music na FB, a tam 3 dni temu napisali w komentarzu jakiejś osoby:

Back Lot Music pisze:Unfortunately due to circumstances outside our control, there will not be a soundtrack album

Czyli za max pół roku do sieci wleci complete score. Nawet lepiej

będzie albo nie będzie, jeden poważny donator z wiadomego forum strzelił focha na zrzędy i nie uploaduje (u nas wytrzymałby ze dwa dni ) i od razu puchy się z tymi komplitami porobiły

Templar pisze:Szukam tego soundtracku, bo dzisiaj niby miał wyjść, nigdzie nie ma i trafiłem na stronę Back Lot Music na FB, a tam 3 dni temu napisali w komentarzu jakiejś osoby:

Back Lot Music pisze:Unfortunately due to circumstances outside our control, there will not be a soundtrack album

tak, już oficjalnie podano że wydanie skancelowane. pewnie jak przesłuchali to stwierdzili że obciach nawet w mp3 tego emeryta wydawać

temat usunąć albo przenieść do filmów, bo nie ma wydania jednak i jest to tu w takim razie oftop

Trochę szkoda, tym bardziej, że film zbiera dość dobre recenzje. Prędzej czy później soundtrack wyjdzie.

jak może wyjść skoro wytwórnia anulowała jego wydanie podając stosowny komunikat o tym?
jedyne na co można liczyć to bootleg, sesja czy sfx, albo kiedyś jakaś fanowska wytwórnia typu la-la.