Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Twoja ocena Man of Steel

5 - score roku, tylko Hans tak potrafi!
2
6%
4 - bardzo dobre, Hans w formie i z jajem
6
18%
3 - solidno-przeciętne, ale Flight jest w dechę
10
30%
2 - rozczarowujące, nie o takiego Zimmera walczyliśmy
12
36%
1 - katastrofa (opcja broxtonowo-clemmensenowo-southallowa)
3
9%
 
Liczba głosów: 33

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5929
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#271 Post autor: kiedyśgrześ » ndz cze 16, 2013 14:42 pm

Hej Wawrzyniec to jest ekstra mega cool wyluzowany score przy którym nie ma co komentować, argumenty przeciw kolegów, są w istocie argumentami za, Hansu obiecywał prosty, nie prostacki, wyszedł prostacki… i dobrze, po prostu fantastyczny, jak to napisał jeden boss, śmieszne, bo użyłem tego samego słówka na wiadomym forum przed nim :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#272 Post autor: Adam » ndz cze 16, 2013 14:43 pm

kiedyśgrześ pisze:Hej Wawrzyniec to jest ekstra mega cool wyluzowany score przy którym nie ma co komentować, argumenty przeciw kolegów, są w istocie argumentami za, Hansu obiecywał prosty, nie prostacki, wyszedł prostacki… i dobrze, po prostu fantastyczny, jak to napisał jeden boss, śmieszne, bo użyłem tego samego słówka na wiadomym forum przed nim :P
i znów - viewtopic.php?f=18&t=2881
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#273 Post autor: Wawrzyniec » ndz cze 16, 2013 14:48 pm

kiedyśgrześ pisze:Hej Wawrzyniec to jest ekstra mega cool wyluzowany score przy którym nie ma co komentować, argumenty przeciw kolegów, są w istocie argumentami za, Hansu obiecywał prosty, nie prostacki, wyszedł prostacki… i dobrze, po prostu fantastyczny, jak to napisał jeden boss, śmieszne, bo użyłem tego samego słówka na wiadomym forum przed nim :P
A może ten score to taki trolling? Oby tylko Zimmer bana nie dostał.

@Adam patrzę na te ostatnie oceny dla Zimmera od Clemmensena i jakoś widzę to co widziałem wcześniej i o czym Mystery wspominał. Wśród najwyżej ocenionych mamy "Kung-Fu Pandę" i "Megaminda", gdyż wiadomo z orkiestrą. Toż przecież widać, że mamy ocenę za styl i już proszę wszyscy dobrze wiemy, że dla Clemmensena wystarczy orkiestra, a już score ma trzy oczka na starcie.
Ale już mniejsza oto.

Najważniejsze, że ta muzyka polaryzuje. Lepiej być lodowatym, lub gorącym, niż letnim.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#274 Post autor: Agent » ndz cze 16, 2013 14:50 pm

No chłopaki ameryki nie odkryliście. Pokomon, Łukasz, Adam i hp_gof trafili w istotę problemu w całym scorze. Wady i zalety umówione, ze znaczną przewagą tego pierwszego.
Czekamy na nowy score Hansa, bez większego entuzjazmu, a wręcz jako ciekawostkę.....

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#275 Post autor: Adam » ndz cze 16, 2013 14:51 pm

zapomniałeś o Marasie :) czekam na Lone Rangera, oby był fun i akcja a nie synthowe tapety.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5929
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#276 Post autor: kiedyśgrześ » ndz cze 16, 2013 14:51 pm

Adam pisze:
kiedyśgrześ pisze:Hej Wawrzyniec to jest ekstra mega cool wyluzowany score przy którym nie ma co komentować, argumenty przeciw kolegów, są w istocie argumentami za, Hansu obiecywał prosty, nie prostacki, wyszedł prostacki… i dobrze, po prostu fantastyczny, jak to napisał jeden boss, śmieszne, bo użyłem tego samego słówka na wiadomym forum przed nim :P
i znów - viewtopic.php?f=18&t=2881
Nie bawię się w tą grę Adam :P Masz pierwszy lepszy zarzut: Hansu zmielił żywe instrumenty uzyskując tani syntetyczny dźwięk :!: Naprawdę :?: Od zawsze tak robi z różnym skutkiem, może się to pobadać lub nie, ale nie można mu z tego stawiać zarzutu, równie dobrze można napisać list do Jarre’a, żeby przerzucił się na kwartet smyczkowy :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#277 Post autor: Wawrzyniec » ndz cze 16, 2013 14:53 pm

Agent pisze:Czekamy na nowy score Hansa, bez większego entuzjazmu, a wręcz jako ciekawostkę.....
Proszę ile dobra ten score zdążył już wyrządzić. Przy następnych tematach o pracach Zimmera będzie mniejszy bałagan.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
filold
Kserujący nuty
Posty: 346
Rejestracja: sob gru 26, 2009 16:25 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#278 Post autor: filold » ndz cze 16, 2013 15:02 pm

kiedyśgrześ pisze:Nie ma bata, żebym tu został jedynym obrońcą tandeciarskiego Hansa przemielonego maszynką czasu, urlop, zapuszczam sobie moją ulubioną płytkę od kilku dni :P
Bo obiektywnie rzecz ujmując, to nie ma za bardzo czego bronić. Gdyby to wyszło na początku lat 90, to pewnie wtedy ludzie by geniuszowali, a w chwili obecnej to niestety mocno odstaje od światowej czołówki ta muzyka. Ale Hans się pobawił, zrobił to tak jak chciał i to czuć. I obiektywna słabość muzyki nie przeszkodzi zapewne mi i paru osobom wrzucić ten score do topu tegorocznego;)

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#279 Post autor: Łukasz Wudarski » ndz cze 16, 2013 15:02 pm

A ja boję się że score wyrządzi duuuuużo zła. Bo będzie popularny, bo ludzie będą go słuchać, podniecać się nim etc. A producenci kolejnych wielkich kitów z Hollywood będą chcieli kopii tego czegoś. I zaczną Batesy i Djawadie pisać klony. Gdzie nie będzie już żadnego pomysłu, a tylko miałkość nad miałkościami... :) Będzie gorzej moi drodzy, będzie gorzej.
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
filold
Kserujący nuty
Posty: 346
Rejestracja: sob gru 26, 2009 16:25 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#280 Post autor: filold » ndz cze 16, 2013 15:05 pm

Łukasz Wudarski pisze:A ja boję się że score wyrządzi duuuuużo zła. Bo będzie popularny, bo ludzie będą go słuchać, podniecać się nim etc. A producenci kolejnych wielkich kitów z Hollywood będą chcieli kopii tego czegoś. I zaczną Batesy i Djawadie pisać klony. Gdzie nie będzie już żadnego pomysłu, a tylko miałkość nad miałkościami... :) Będzie gorzej moi drodzy, będzie gorzej.
Wystarczy poczekać parę lat do przesilenia i ilustrację wrócą do starych, pięknych czasów;)
Adam pisze:zapomniałeś o Marasie :) czekam na Lone Rangera, oby był fun i akcja a nie synthowe tapety.
Będzie Hansowy Wilhelm Tell, więc na pewno nie będzie synthowej tapety:)

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5929
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#281 Post autor: kiedyśgrześ » ndz cze 16, 2013 15:15 pm

filold pisze:
kiedyśgrześ pisze:Nie ma bata, żebym tu został jedynym obrońcą tandeciarskiego Hansa przemielonego maszynką czasu, urlop, zapuszczam sobie moją ulubioną płytkę od kilku dni :P
Bo obiektywnie rzecz ujmując, to nie ma za bardzo czego bronić. Gdyby to wyszło na początku lat 90, to pewnie wtedy ludzie by geniuszowali, a w chwili obecnej to niestety mocno odstaje od światowej czołówki ta muzyka. Ale Hans się pobawił, zrobił to tak jak chciał i to czuć. I obiektywna słabość muzyki nie przeszkodzi zapewne mi i paru osobom wrzucić ten score do topu tegorocznego;)
a masz wątpliwość jaki album filmowy najlepiej się sprzeda w tym roku :P ludzie się krzywdzą z premedytacją :P nie garstka znawców o tym decyduje, przesłuchaj ostatni album Punków WTF :!: oldschool pełną gębą i idzie jak świeże bułeczki, tandeta jest w modzie :P a Hansu wyczuwa trendy :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#282 Post autor: Wawrzyniec » ndz cze 16, 2013 15:19 pm

Ostrożnie kiedyśgrzesiu, gdyż zaraz obudzisz bumerangowy argument z Justinem Bieberem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#283 Post autor: Paweł Stroiński » ndz cze 16, 2013 15:24 pm

Łukasz Wudarski pisze:A ja boję się że score wyrządzi duuuuużo zła. Bo będzie popularny, bo ludzie będą go słuchać, podniecać się nim etc. A producenci kolejnych wielkich kitów z Hollywood będą chcieli kopii tego czegoś. I zaczną Batesy i Djawadie pisać klony. Gdzie nie będzie już żadnego pomysłu, a tylko miałkość nad miałkościami... :) Będzie gorzej moi drodzy, będzie gorzej.
Mam do ciebie jedno pytanie. Co powiesz na to, że jednym z największych fanów tego score jest jeden z najważniejszych wydawców soundtracków w tej chwili. I to od Steinera po Zimmera? La La Land Records.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#284 Post autor: Paweł Stroiński » ndz cze 16, 2013 15:25 pm

Wawrzyniec pisze:Ostrożnie kiedyśgrzesiu, gdyż zaraz obudzisz bumerangowy argument z Justinem Bieberem.
Gdybyś się wczytał w moją argumentację dokładniej, to byś wiedział, że nie uważam, że Hans Zimmer = Justin Bieber, tylko jest na niego KREOWANY przez grupę fanbojów.

Jedyne, czego brakuje w tych wszystkich spuszczaniach się nad nim na różnych forach, to tego, by ludzie o nim pisali publicznie per boyfriend.

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5929
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#285 Post autor: kiedyśgrześ » ndz cze 16, 2013 15:28 pm

Hej Warzyniec, bo to ciekawe jest w ogóle socjologicznie jakoś, zarzuty kolegów pewnie wszystkie są słuszne i co z tego, Mystery, Boss z LaLaLand, ja, i dziesiątki tysięcy zadowolonych klientów jakoś to zniosą odpalając kolejny raz Arcade :!: :P
Obrazek

ODPOWIEDZ