Powiem tylko tyle śmiechu warte Pawel;) To bzdury nie z tej ziemii i w sumie popieram Lukasza Waligórskiego. Jak powiedział powniniśmy opisywać to co słyszymy a nie to co nam się wydaje...Paweł Stroiński pisze:Dzisiaj miałbym wątpliwości, czy można recenzowac thrillery bez znajomości chociażby jednego kawałka Bernarda Herrmanna. Wiem, że przesadzam, ale to może dać do myślenia..
Cholera ludzie my przecież stworzyliśmy strony dla laikow a nie dla jakiś wyjadaczy muzyki filmowej. Szczerze mówiąc moja wiedza na temat GA jest zerowa i nawet nie mam zamiaru narazie zgłebiać tej wiedzy...
Chcesz mi powiedzieć, że moje interpretacje scieżek do horrów były błędne?!?! bo nie znałem się na Hermanie i jego muzyce?!?! Jezu co do za bełkot... Sorry Paweł ale pobiłeś samego siebie... Co ma piernik do wiatraka?!?! Myślisz, że wszyscy wspólcześni kompozytorzy wzorują się na Hermanie?!? ehhhh szkoda słów....
Nie no nie mogę;) W tej sytuacji to już przegięcie.... To że Pan Dębicz nie zaważył podobieństw do jakiegoś "nudziarza z GA albo z klasyki" to już musimy po nim jechać?!?! Paweł Twoje wypowiedzi są bardzo krzywdzące zachowujesz sie jakbyś pozjadał wszystkie rozumy. Mnie to naprawdę nic nie obchodzi, że Williams skopiował owy temat od tego czy od tamtego... Kogo to obchodzi??? Tomka Rokite, Marka Łacha i innych kumpli z towarzystwa??? (Sorry chłopaki, że akurat was wymieniłem nie miałe nic złego na myśli) Nie filozofujmy bo niedługo to będziemy mądrzejsi niż ustawa przewiduje.Paweł Stroiński pisze:Z ignorancji wynika wiele podstawowych błędów jak chociażby niestety passus Olka o wysokiej oryginalności Beneath Alrischa z Kodu da Vinci, chociaż to czysty Herrmann... Wszyscy zapewne zachwycają się tematem Marion z Poszukiwaczy zaginionej Arki, a to nic innego niż przeróbka Korngolda z Sea Hawka, Williams nie pokwapił się nawet zmienić aranżacji.
Kiedyś napisałeś do mnie Paweł abym zrobił recke Max Steiner King Konga a ja pytam się na co po co dla kogo?!?! Ileż to osób mamy w Polsce którzy fascynują sie na tyle Kongiem są ślepymi maniakami tej olbrzymiej małpy aby zaintersować sie tą sciąna dźwieku jaką zaprezentował Steiner.... Co ja bym w tej recenzji zawarł skoro nawet nie mogę przesłuchać do końca płyty bo mnie to odrzuca... Co mam ludziom powiedzieć, że cieżka płyta ale warto bo to prekursor gatunku?!?!
Co do GA Pawle i zresztą wszystkim wam polecam wejść na strone i zobaczyć jakie są wyniki ankiety.... Chyba, że wszyscy są tak zaślepieni, że nie chą uwierzyć....
Jedyna osobą, która weszła niedawno do środowiska jest Koper. Uważam, że jego wypowiedzi dużo wnoszą ale niestety są ingorowane albo też tłumione nawałem bzdurnych argumentów. Skoro człowiek który przegląda naszą strone pisze nam, że recenzje są za długie to moze pomyślmy trochę... zastanówmy się... Może recenzje są zbyt nudne zbyt monotonne... może oczy bolą od tego dłuuuuugiego czytania.... Nie sugerujmy się naszymi poglądami bo my myślimy, że wszystko jest ok. Trzeba zuważac co sądzi lud... a nie odwrotnie. Chcieliśmy stworzyć coś zupełnie innego niż s.pl mieliśmy być altnernatywą dla nich a tu zaczynami działać i zachowywać się jak oni...
P.S. To moje zdanie i wyłącznie mój pogląd, nikt nie musi się zgadzać i nikogo nie chciałem w zadnym sposób urazić wypowiedzią, jeśli jednak tak się stało to przepraszam z góry za to.