Strona 1 z 1
Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 17:18 pm
autor: WhiteHussar
Brother Bear choć film z 2003 roku to nie widziałem na stronie filmmusic.pl żadnej recenzji ( !? )
Nigdy nie miałem styczności z dziełami Marka ( no może w Tarzanie, gdzie sama ścieżka jest tylko dobra )
to w Mój Brat Niedźwiedź spisał się bardzo dobrze
Jeden z lepszych utworów :
http://www.youtube.com/watch?v=ztddVrAYPRc
Szkoda, że nie wydano tego soundtracku tylko Płytkę z piosenkami Phila Collinsa i kilkoma Marka
Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 17:24 pm
autor: Koper
cptMichaaX pisze:Nigdy nie miałem styczności z dziełami Marka
Toż gdyby nie Mancina to by nie wiadomo, czy by RCP brzmiało jak brzmi. Speed, Bad Boys sobie posłuchaj (choć to zupełnie inne klimaty jak disney'owskie animacje).
Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 17:25 pm
autor: Kaonashi
http://www.youtube.com/watch?v=7iSKQr6rnbs- I tyle w temacie. Co prawda to Phil, ale tym trackiem zmiażdżył Marka.
Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 17:27 pm
autor: WhiteHussar
Koper pisze:cptMichaaX pisze:Nigdy nie miałem styczności z dziełami Marka
Toż gdyby nie Mancina to by nie wiadomo, czy by RCP brzmiało jak brzmi. Speed, Bad Boys sobie posłuchaj (choć to zupełnie inne klimaty jak disney'owskie animacje).
wieeem, że do Bad Boys napisał
ale ten film byl pierwszy w którym usłyszałem rezultaty pracy tego gościa
ale według MNIE to najlepsze co stworzył to do Brother Bear
Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 17:27 pm
autor: Koper
Prawda. To zresztą najlepszy kawałek na soundtracku.
Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 17:28 pm
autor: Kaonashi
Dla mnie opus magnum tego kolesia to Blood+:
http://www.youtube.com/watch?v=uWVlB5LrPS8
Nie dziwne, że on sam nazywa ten kawałek jednym ze swoich najlepszych w karierze.
Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 17:46 pm
autor: lis23
cptMichaaX pisze:Brother Bear choć film z 2003 roku to nie widziałem na stronie filmmusic.pl żadnej recenzji ( !? )
Nigdy nie miałem styczności z dziełami Marka ( no może w Tarzanie, gdzie sama ścieżka jest tylko dobra )
to w Mój Brat Niedźwiedź spisał się bardzo dobrze
Szkoda, że nie wydano tego soundtracku tylko Płytkę z piosenkami Phila Collinsa i kilkoma Marka
To nigdy nie była muzyka tylko Manciny, zawsze do spółki z Collinsem - zarówno " Tarzan " jak i " Mój Brat Niedźwiedź "
a Sam Mancina to był chyba jeszcze " Twister " z takich znanych tytułów?.
Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 17:48 pm
autor: WhiteHussar
dobree too
Zawsze jak słucham jakiś soundtrack pierwszy raz to musi mną zawładnąć dogłębnie a ten tak nie zrobił
Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 17:49 pm
autor: kiedyśgrześ
Co to jakiś tydzień Disneya na forum jest do cholery

Jakaś rocznica jest, czy co

Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 17:51 pm
autor: lis23
W " Brother Bear " najlepsze są " Transformation " oraz zaśpiew Collinsa w utworzy ilustrującym śmierć / pogrzeb jednego z braci
jeżeli zaś chodzi o samą muzę, to wolę " Tarzana "
ech, szkoda, że Collins zakończył już Swoją karierę muzyczną i teraz pisze książki o Alamo ...

Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 18:05 pm
autor: WhiteHussar
lis23 pisze:W " Brother Bear " najlepsze są " Transformation " oraz zaśpiew Collinsa w utworzy ilustrującym śmierć / pogrzeb jednego z braci
jeżeli zaś chodzi o samą muzę, to wolę " Tarzana "
ech, szkoda, że Collins zakończył już Swoją karierę muzyczną i teraz pisze książki o Alamo ...

Piosenki są wiadomo, że BOSKIE ( jak w Disney )
ale sam OST w tarzanie ( no kurcze brakuje tam czegoś ) jak dla MNIE
Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 18:13 pm
autor: lis23
cptMichaaX pisze:
Piosenki są wiadomo, że BOSKIE ( jak w Disney )
ale sam OST w tarzanie ( no kurcze brakuje tam czegoś ) jak dla MNIE
A ja właśnie w " Tarzanie " lubię też samą muzykę, jest ładny temat, klimat i świetna perkusja Collinsa

Re: Brother Bear - Mark Mancina
: ndz mar 17, 2013 18:47 pm
autor: Wawrzyniec
kiedyśgrześ pisze:Co to jakiś tydzień Disneya na forum jest do cholery

Jakaś rocznica jest, czy co

Spoko, chyba lepszy "Tydzień Disneya", niż żeby skierować tę dyskusję na inne tory, związane z pewnym bardzo złym Niemcem.
