Strona 1 z 4

The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 15:18 pm
autor: WhiteHussar
http://www.youtube.com/watch?v=BdUUcu4QJYg

Mało recenzji czytałem na temat tego score, a zwłaszcza zwykłych słuchaczy.
Słuchacie tego jeszcze? Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 15:22 pm
autor: Paweł Stroiński
Jakiś czas temu słuchałem sobie znowu genialnego Bearing the Cross, ale całości już dawno nie, a powinienem, bo zastanawiam się, czy nie nabyć tego score.

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 15:33 pm
autor: Kaonashi
Bearing The Cross, Peter Denies Jesus, Mary Goes To Jesus, Raising the Cross, Resurection - do reszty raczej nie wracam.
Polecam również Passion Oratorio zwłaszcza Resurrection (rozszerzona wersja tracka z płyty) - jeden z najbardziej monumentalnych utworów jakie słyszałem.
http://www.youtube.com/watch?v=rFKu1Cs8wqo - W lepszej jakości tego nie widziałem, jakby ktoś znalazł to niech da znać :)

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 15:57 pm
autor: kiedyśgrześ
Kaonashi pisze:Bearing The Cross, Peter Denies Jesus, Mary Goes To Jesus, Raising the Cross, Resurection - do reszty raczej nie wracam.
Polecam również Passion Oratorio zwłaszcza Resurrection (rozszerzona wersja tracka z płyty) - jeden z najbardziej monumentalnych utworów jakie słyszałem.
http://www.youtube.com/watch?v=rFKu1Cs8wqo - W lepszej jakości tego nie widziałem, jakby ktoś znalazł to niech da znać :)
Zmartwychwstanie miażdży jaja w każdej wersji :P Ten numer koncertowy błąka się po sieci od lat w lepszym brzmieniu z innej sali, ale chyba nie z takimi cojones jak zapodałeś zagrany :P

Dwa pytania: dlaczego Paweł Alert Horner tego nie zrobił co wydawało się oczywiste w tamtym czasie i drugie, retoryczne, dlaczego Mel pozwolił Debneyowi zagrać najbardziej BOJOWY kawałek na finał, zupełnie tu koncyliacji nie słyszę :P

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 16:07 pm
autor: Wawrzyniec
kiedyśgrześ pisze:Dwa pytania: dlaczego Paweł Alert Horner tego nie zrobił co wydawało się oczywiste w tamtym czasie
Nie jestem co prawda Pawłem i raczej zabraknie mi w tym poście jego siły wyrażania myśli, ale jeżeli chodzi o angaż Debneya to mogę skłaniałbym się na może błędne, ale jakże ideologiczne przesłanie. I może chodziło o kwestie wyznaniowe i akurat ponoć religijny Debney tutaj bardziej pasował.

Co do samego score'u, to fakt niektóre utwory są mocne, ale jakoś dalej nie mogę się przekonać do całości i nigdy nie uznawałem tego za geniusza. A co do filmu, to książka chyba jednak lepsza. :wink:

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 16:11 pm
autor: Paweł Stroiński
Horner po prostu nie chciał się pakować w tak religijny projekt, z tego, co wiem.

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 16:14 pm
autor: Wawrzyniec
Ha, czyli jednak byłem blisko. :P

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 16:15 pm
autor: Kaonashi
Z tego co wiem Gibson sobie zażyczył "religijnej" ekipy. Jim to przecież też zagorzały katolik.

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 16:16 pm
autor: Paweł Stroiński
Horner to zagorzały katolik? Nie słyszałem o tym...

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 16:17 pm
autor: DanielosVK
Szkoda, że tej religijności zabrakło samemu Gibsonowi.

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 16:18 pm
autor: Kaonashi
Paweł Stroiński pisze:Horner to zagorzały katolik? Nie słyszałem o tym...
No zażyczył. Stąd też brak Hornera. Nie zrozumieliśmy się.

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 16:19 pm
autor: Wawrzyniec
A to była ironia? Gdyż wiadomo, że Horner nie jest katolikiem, ani chrześcijaninem.

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 16:21 pm
autor: Kaonashi
Ale ja mówiłem o Caviezelu :roll: Podałem taki przykład :roll:

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 16:22 pm
autor: Wawrzyniec
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D Gdyż Jim, to myślałem, że chodzi o Hornera, Jim Horner, Roy, Czteronutowiec, różnie się o nim pisze. :)

Re: The Passion of The Christ - John Debney

: ndz mar 10, 2013 16:23 pm
autor: kiedyśgrześ
DanielosVK pisze:Szkoda, że tej religijności zabrakło samemu Gibsonowi.
że niby miałby być pipa :P ja go nie znam, ale kojarzę, że złą Paweł Alertową prasę to on ma "zupełnie przypadkowo" od Pasji :P